-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
2011-08-31
Na początku książka Danuty Noszczyńskiej bardzo mi się nie podobała. Zazwyczaj w takiej sytuacji odkładam lekturę na bok. Ale "Pod Dwiema Kosami" jest tekstem tak oryginalnym, że postanowiłam choć dowiedzieć się, o co autorce chodzi. Po jakimś czasie ze zdziwieniem odkryłam, że książka coraz bardziej mnie wciąga. I tak jak moja sympatia do głównego bohatera z każdą chwilą malała, tak moja satysfakcja z czytania rosła!
Otóż narratorem opowieści jest Marian Żywotny, mieszkaniec wsi Mużyny, a cała treść książki to jego pamiętnik – napisany prostym, gwarowym językiem, bardzo potoczystym, wręcz „mięsistym”. Marian początkowo budzi sympatię, a nawet wzruszenie (jego ojciec był alkoholikiem i nasz bohater postanawia nigdy nie brać do ust napojów z procentami). Marian ma swoją wizję udanego życia i gotów jest walczyć o nią… nawet podstępem. I tak ujawniają się, po kolei, liczne (i jakże trudne do zaakceptowania) wady Mariana, jak: zawiść, resentyment, bezrefleksyjność, nieczułość, prostactwo. Przerażające jest to, że nawet przez chwilę nie domyśla się, że w życiu nie status majątkowy, udane wnuki i dobry samochód są ważne – ale spotkanie z drugim człowiekiem.
Książka to smutna, autorka nie daje żadnej nadziei na to, by bohater kiedykolwiek mógł przekroczyć swój sposób myślenia i wyjść z własnej skorupy. I w tym przestroga dla każdego z nas. Nikt nie przyzna się do tego, że jest Marianem – ale czy przypadkiem w nas samych czegoś z Mariana nie ma? Aż strach o tym myśleć, ale może warto? To jedyna szansa, by coś w naszym życiu zmienić…
Zastanawia tylko, jak Marian (człowiek przecież niewykształcony) mógłby spłodzić tak spójny fabularnie i literacko zwięzły tekst?
Na początku książka Danuty Noszczyńskiej bardzo mi się nie podobała. Zazwyczaj w takiej sytuacji odkładam lekturę na bok. Ale "Pod Dwiema Kosami" jest tekstem tak oryginalnym, że postanowiłam choć dowiedzieć się, o co autorce chodzi. Po jakimś czasie ze zdziwieniem odkryłam, że książka coraz bardziej mnie wciąga. I tak jak moja sympatia do głównego bohatera z każdą chwilą...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przeczytałam „Okno z widokiem” jednego wieczoru – po prostu nie mogłam się oderwać. Tak właśnie jest, gdy autor tworzy ciekawą, zaskakującą fabułę. Opowiedziana przez panią Magdalenę Kordel historia łączy w sobie bowiem powieść obyczajową i przygodową. Mamy tu intrygujące rodzinne perypetie oraz zagadkowe odkrycia związane z miejscem w którym toczy się akcja – miasteczkiem w Sudetach, noszącym urocza nazwę Malownicze. Główną bohaterką jest doktor archeologii z Warszawy, o równie wdzięcznym imieniu Róża. Co sprowadza Różę do Malowniczego? Przypadek? Sentyment do rodzinnych stron? Diabelskie sztuczki? A może święty Antonii? Doprawdy, trudno to rozstrzygnąć. Dość, że Róża nie będzie się nudziła. Sympatyczna (panna!) archeolog podejmie się misji ratowania starej kapliczki, będącej dla mieszkańców stałym elementem krajobrazu i nierozerwalnie związanej z historią miasteczka. Zadanie, początkowo wydające się niewykonalnym, okaże się niezwykle pobudzające inwencję i wyobraźnię zaangażowanych osób (w tym miejscowego proboszcza). A rezultaty całej „akcji”, będę co najmniej ZASKAKUJĄCE. Nie mogę zdradzić więcej, bo popsuje przyjemność z czytania. A książkę naprawdę czyta się doskonale, raz – dzięki fabule, dwa – dzięki wspaniałemu poczuciu humoru!
Przeczytałam „Okno z widokiem” jednego wieczoru – po prostu nie mogłam się oderwać. Tak właśnie jest, gdy autor tworzy ciekawą, zaskakującą fabułę. Opowiedziana przez panią Magdalenę Kordel historia łączy w sobie bowiem powieść obyczajową i przygodową. Mamy tu intrygujące rodzinne perypetie oraz zagadkowe odkrycia związane z miejscem w którym toczy się akcja – miasteczkiem...
więcej Pokaż mimo to