rozwińzwiń

The Myth of Cthulhu

Okładka książki The Myth of Cthulhu Esteban Maroto
Okładka książki The Myth of Cthulhu
Esteban Maroto Wydawnictwo: IDW Publishing komiksy
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
IDW Publishing
Data wydania:
2018-02-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Data 1. wydania:
2018-02-27
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781684051250
Tagi:
Lovecraft Cthulhu Horror
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Aquaman: Kroniki Atlantydy Peter David, Esteban Maroto
Ocena 7,7
Aquaman: Kroni... Peter David, Esteba...
Okładka książki Conan Barbarzyńca. Tom 70 – Conan najemnik Eufronio Reyes Cruz, Mike Docherty, Esteban Maroto, Roy Thomas
Ocena 7,7
Conan Barbarzy... Eufronio Reyes Cruz...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1196
836

Na półkach:

Trzydzieści lat oczekiwania na ujrzenie dziennego świata i spotkanie z czytelnikiem... - tak oto wyglądały losy znakomitych, komiksowych opowieści Esteban Maroto, opartych na kultowej twórczości H.P. Lovecrafta. I już ten sam fakt sprawia, że patrzymy inaczej na komiksowy album pt. „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, w którym zawarto wyczekiwane tyle lat historie i który to ukazał się dziś w pięknym wydaniu w naszym kraju za sprawą Wydawnictwa Elemental. Zapraszam was do poznania recenzji tego tytułu.

„Bezimienne miasto”, „Ceremonia” i „Mithy Thulu” - to właśnie te trzy wielkie opowieści wypełniły sobą strony niniejszego albumu, ukazując mroczne losy ich bohaterów, rysując wizję równie niepokojącego świata ludzi, potworów i zła, jak i wreszcie zachwycając nas tym pięknym, komiksowym spojrzeniem na tą nieśmiertelną literaturę. I nie ma tu absolutnego znaczenia to, czy znamy te historie, czy też odkrywamy je dziś po raz pierwszy, gdyż zawsze będzie to dla nas coś niezwykłego, fascynującego, odmiennego. W tym tkwił geniusz Lovecrafta, który to w mej ocenie udało się tu przenieść Estebanowi Maroto z wielką gracją, mądrością i jakością.

„BEZIMIENNE MIASTO” - to opowieść o pewnym archeologu, który gdzieś na środku pustyni odkrywa pozostałości dawnego miasta. Miasta, które najprawdopodobniej było zamieszkiwane przez przedstawicieli obcej cywilizacji, o czym świadczy to, co kryje się w jego podziemiach. A kryje się tam życie - przerażające, obce, zmuszające do walki o przetrwanie i przebudzone po wiekach, życie...

To bardzo klimatyczna, spowita aurą arabskiej kultury, perfekcyjnie poprowadzona historia, która z każdą kolejną stroną i każdym kolejnym kadrem przybiera coraz bardziej niepokojącą, spowitą aurą grozy i duszności, jak i również nie uciekająca od ważnych, filozoficznych pytań o sens istnienia, postać. Opowieść ta nie tylko idealnie wprowadza nas w całość tego albumu, ale też i poraża od pierwszych chwil enigmatycznością i zarazem geniuszem literackiej twórczości Lovecrafta.

„CEREMONIA” - w drugiej z historii towarzyszymy pewnemu mężczyźnie w jego podróży do nadmorskiego miasteczka o nazwie Kingsport. To właśnie tam przyjdzie trafić mu do tajemniczego, starego, wielkiego, spowitego mrokiem domu. Tam też zostanie on zaproszony do wzięcia udziału z tytułowej ceremonii ku dawnym bogom. Ceremonii, która wkrótce zamieni się w najprawdziwszy koszmar...

I mamy tu kwintesencję twórczości Lovecrafta, czyli stare i budzące niepokój miejsce, jego przedziwnych mieszkańców oraz ich tajemnice, które wymykają się granicom zdrowego rozsądku. I gdy to wszystko już wiemy, znamy i widzimy..., to wówczas rozpoczyna się makabryczna walka o przeżycie, o której zadecyduje nie tyleż siła i spryt wędrowca, ale prawda o tym, kim on jest... To kolejna klimatyczna, wielowymiarowa i wspaniale oddana historia.

„MITY CTHULHU” - to najobszerniejsza, złożona z trzech wątków i chyba zarazem najlepsza opowieść w tym albumie. Przedstawia ona losy pewnego badacza i naukowca, który otrzymuje w spadku po zmarłym dziadku - również badaczu dawnych kultur, skrzynkę z pewną płaskorzeźbą, trudnymi do rozszyfrowania zapiskami i fragmentami gazet. Na ich podstawia odtwarza on ostatnie miesiące życia dziadka, które wiążą się z szaleństwem pewnego rzeźbiarza, rejsem rodem z horroru i tajemnicami znalezionej w skrzynce płaskorzeźby...

I mamy tu absolutnie wszystko to, za co kochamy twórczość Lovecrafta - począwszy od tajemniczej zagadki, poprzez podróż w przeszłość, jak i kończąc na odkrywaniu niecnego, mrocznego, przerażającego sekretu. Ciekawym w tej historii jest również to, że stanowi ona sobą coś na wzór „opowieści w opowieści”, gdzie z tej szkatułkowej postaci wyłania się zaskakujący, mocny finał.

Każdą z tych historii znaczy fabularna jakość, która jednocześnie trzyma się bardzo mocno oryginalnej twórczości Lovecrafta - dla jednych to dobrze, dla innych być może nie, ale w mej ocenie ideału nie powinno się poprawiać, przynajmniej nie zbyt mocno. I jest to groza, ale groza wiążąca się nie tylko z potworami, magią i cudami nie z tego świata, a również z ludzkim szaleństwem, które tak naprawdę dotyka każdego z bohaterów tych historii - w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze.

I do tego wszystkie mamy tu znakomite ilustracje - również autorstwa samego Estebana Maroto. To klimatyczne, sugestywne, pociągnięte ostrą, surową i zarazem pieczołowicie szczegółową kreską, rysunki. Przemawia przez nie groza, ciemność i tajemnica tego literackiego świata, która udziela się także i nam, czytelnikom. I wreszcie jest to czerń i biel, które potęgują tę niezwykłą atmosferę grozy...

Jeśli zanurzysz się już w świat Lovecrafta, to będziesz chciał do niego wracać raz za razem. I ten komiksowy album stanowi potwierdzenie tych słów, gdy z jednej strony oferuje on sobą naprawdę ciekawe wprowadzenie w twórczość tego wybitnego autora, ale z drugiej też i okazję na powrót do niej, do kreowanego na jej stronach świata mroku i szaleństwa, do magii tych fabuł. I jest to niewątpliwa, czytelnicza przyjemność - owszem, specyficzna i dla osób o mocnych nerwach, ale z pewnością warta doświadczenia. Co więcej, podana w nieco innej, gdyż stricte graficznej postaci.

Rzecz całą reasumując – komiksowy album „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, to piękna propozycja dla miłośników twórczości H.P. Lovecrafta, ale też i doskonała okazja ku temu, by ją odkryć, poznać, docenić. I to właśnie ta jej graficzna postać wydaje się być idealnym środkiem ku temu, by tak się stało. Dlatego też gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.

Trzydzieści lat oczekiwania na ujrzenie dziennego świata i spotkanie z czytelnikiem... - tak oto wyglądały losy znakomitych, komiksowych opowieści Esteban Maroto, opartych na kultowej twórczości H.P. Lovecrafta. I już ten sam fakt sprawia, że patrzymy inaczej na komiksowy album pt. „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, w którym zawarto wyczekiwane tyle lat historie i który to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Chcę przeczytać
    3
  • Posiadam
    2
  • Komiksy i Mangi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Myth of Cthulhu


Podobne książki

Przeczytaj także