forum Oficjalne Aktualności
Z punktu widzenia dziecka siedzącego pod stołem
Olga Tokarczuk wróciła do nas z „Wielkiej podróży przez siedem granic, pięć języków i trzy duże religie”. Po sześciu latach przywiozła „Księgi Jakubowe” i o przygodzie tej opowiadała w Warszawie w poniedziałek 27 października w Domu Artysty Plastyka przy Mazowieckiej. Pisarka długo kazała czekać czytelnikom na swoje kolejne dzieło, ale w zamian dostaliśmy do rąk niezwykłą powieść o duchowości.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [4]
Dziś pierwszy raz miałam tę książkę w rękach. Weszłam do księgarni i zamierzałam tylko przejrzeć. Tak zatopiłam się w lekturze, że nawet nie zauważyłam, kiedy upłynęło mi przy niej ponad pół godziny.
No i kupiłam:) - inaczej pewnie bym nie wyszła z Matrasa.
Teraz nastawiam się na długą ucztę duchową i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Ja również na to liczę:) Książka jest pięknie wydana, robi wrażenie, prawda?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto