forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Współczesny wampir - wygraj książkę "Batman Apollo"
W popkulturze zakorzeniło się już wiele różnych wersji wampirzych postaci – od Stokerowskiego mrocznego hrabiego, przez bohaterów powieści Anne Rice, aż po lśniącego w słońcu Edwarda ze „Zmierzchu”. Wyobraź sobie i opisz, jak mogłoby wyglądać następne wcielenie wampira w literaturze? Czekamy na teksty o objętości do 2000 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Batman Apollo
Regulamin
- Konkurs trwa od 24 do 30 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Literackie.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [52]
-Tak, proszę pana. Może pan na mnie liczyć zrobię wszystko co w mojej mocy.-powiedziałem.
-Wiem, wiem. Tylko szkoda, że już odchodzisz. Jesteś młody, masz pieniądze, dreszczyk adrenaliny …-odpowiedział szef.
-Oczywiście, ale chcę spróbować nowego, zwyczajnego życia. Do widzenia.
Poszedłem do hotelu, zapakować manatki i przygotować się do ostatniego zadania. Wyjąłem broń,...
- Stary wyjdziesz w końcu z tej nory. Marycha na ciebie czeka. Wpadaj do Grześka jest impreza!- Antek darł się przez telefon.
-Antek mam robotę.
- Ty i ta twoja kuFa robota! Piep**ysz, nic innego nie robisz! To się pie*rz!
Rozłączył się. Nie miałem ochoty nigdzie się ruszać. Nie pamiętam kiedy wychodziłem. Praca na kompie mi to umożliwiała, a i wolny czas na nim spędzałem...
Wchodzę do swojej ulubionej księgarni. Zapach nowych książek od razu poprawia mi humor. Już nie mogę doczekać się, kiedy dorwę jakąś w swe ręce. Podchodzę do jednego z regałów i… Wychodzę. Siadam na ławce. Mam już dość. Wszędzie, normalnie gdzie bym nie poszła napotykam to słowo. Dlaczego ludzie są tak głupi? Dlaczego interesują się czymś, o czym nic nie wiedzą?
Ktoś...
Skoro wysysa z ludzi tłuszcz to nie jest wampirem tylko Pishtaco peruwiańskim wsysaczem tłuszczu. Choć w sumie może to jakiś podgatunek wampira.
http://en.wikipedia.org/wiki/Pishtaco
Ciężko szukać miłości będąc wampirem. Przecież ja nawet nigdy nie chciałem nim być. Wszystko przez wujka Edwarda. A ja chciałem być poetą. Jestem typem romantyka. I poznałem swoją miłość. Problem tkwi w tym, że mogę wychodzić na zewnątrz jedynie nocą. To nie sprzyja umawianiu się z kobietą na randki. Dlatego na razie widujemy się jedynie w klubach nocnych. I tutaj pojawia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMaxio to wampir dwudziestego pierwszego wieku. Uroczy, z grzyweczką idealnie opadającą na ciut zaczerwienione oczy. Maksio chciał nosić soczewki, ale to nie możliwe: od razu się przepalają. Dzięki bardzo mocnym filtrom UV Maksio może chodzić w świetle dnia, z czego skwapliwie korzysta. Codziennie rano wkłada dość obcisłe( niczym rajtuzy) rureczki, swagowy sweterek i leci na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Piękna, błyszcząca, czerwona suknia spowijała jej gibkie, blade ciało.
Schodząc po kamiennych schodach czuła spojrzenia kierowane ku niej. Diabelnie seksowna? To sobie myślą? Kusicielka, która wyprawia imprezę charytatywną? Zapewne. Imponujące spojrzenia mężczyzn, zazdrosne pomrukiwania kobiet, to właśnie docierało do jej zmysłów, ale i nie tylko. Czuła krew, krew która...
Ta noc była dla wampirzycy koszmarna. Nie dość, że drzwiczki trumny się nie zamykały, w efekcie czego chłodny wiatr smagał jej nagie łydki, to zapas świeżej krwi był na wyczerpaniu. Niestety, nie miała innego wyjścia, jak pójść do sklepu na zakupy. Założyła czerwone szpilki, podkreślające idealnie kolor jej oczu i czarny kostiumik, na który narzuciła krwistoczerwoną...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWieczór pachniał latem. Michał szedł zamyślony starym popękanym chodnikiem pamiętającym czasy Gierka. Na poboczach kwitł jaśmin, swoim mdlącym zapachem drażnił jego nozdrza. Mieścina wyglądała na jakby wymarłą nie licząc kilku neonowych szyldów w pobliskich sklepach. Krzykliwe hasła zachęcały do kupna nowej lub używanej trumny, ceny hurtowe. Następny specjalizował się w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
10 lat w ministerstwie do stworzeń niezwyczajnych na stanowisku likwidator,a mi dają wampira jako wspólnika. Dobrze, że chociaż tych szkaradów nie mam na koncie,bo jak padnie pytanie, a padnie, ilu jego pobratymców zlikwidowałam, podejrzewam, ze głos uwiązłby mi w gardle.Czekałam w starej stodole na wspólnika i zadanie.
-Dobry wieczór miłej Pani -glos brzmiał miło
-...
Współczesny wampir… można by powiedzieć, że to wręcz malutki wampirek. Załóżmy, że wampirki miałyby 60 cm. Byłyby one modnymi (drogimi) maskotkami w wielu domach. Niestety dzięki temu nie wywoływałyby już u nikogo poczucia strachu. Ludzie decydowaliby się na ich zakup z różnych powodów. Wybór zależałby od ich umiejętności (każdy wampirek posiadałby rozwiniętą w bardzo dużym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej