Świat nie jest jednakowy. Mamy w nim różne gatunki, rodzaje, odmiany, rasy, wersje, modele. Każdy człowiek jest inny. Każde zwierzę jest inne. Każda roślina jest inna. Nie istnieją dwie jednolite rzeczy. Świat nie jest uporządkowany. Wydaje się, że rytm życia nadaje słońce. Gdy wstaje - my również wstajemy. Gdy zachodzi - my idziemy spać. Ale przecież w każdym miejscu na świecie o innej porze to się dzieje. Latem inaczej, zimą inaczej. Przestawiamy zegarki zaburzając ten niby nieskalany porządek. W świecie nie ma żadnych stałych reguł. Dziś prawo jest takie, za sto czy tysiąc lat będzie inne. Są mutacje, są rewolucje, są reformy. Myślę, że odpowiedź na pytanie: "Co się stanie, gdy świat ogarnie chaos?" jest prosta - świat był, jest i na zawsze będzie chaosem.

Świat nie jest jednakowy. Mamy w nim różne gatunki, rodzaje, odmiany, rasy, wersje, modele. Każdy człowiek jest inny. Każde zwierzę jest inne. Każda roślina jest inna. Nie istnieją dwie jednolite rzeczy. Świat nie jest uporządkowany. Wydaje się, że rytm życia nadaje słońce. Gdy wstaje - my również wstajemy. Gdy zachodzi - my idziemy spać. Ale przecież w każdym miejscu na...

Korea Północna spełniła swoje groźby.Najpierw zaatakowała swego południowego sąsiada.Potem pociski spadły,na Japonię.Podczas jednego ataku,na Tokio zginęło ponad 30 rys ludzi.
Dzień później USA,wraz z Japonią i Korea Południową zaatakowały Koreę Północną.
Chaos nadszedł,gdy Chiny wraz z Rosją wysłały wojska na pomoc Korei Północnej.
Na Bliskim Wschodzie Iran zaatakował Turcję,zaczęła się trzecia wojna światowa...

Korea Północna spełniła swoje groźby.Najpierw zaatakowała swego południowego sąsiada.Potem pociski spadły,na Japonię.Podczas jednego ataku,na Tokio zginęło ponad 30 rys ludzi.
Dzień później USA,wraz z Japonią i Korea Południową zaatakowały Koreę Północną.
Chaos nadszedł,gdy Chiny wraz z Rosją wysłały wojska na pomoc Korei Północnej.
Na Bliskim Wschodzie Iran zaatakował...

Chaos nie jest w cale łatwą sprawą. Już na pewno nie jest łatwą sprawą gdy wchodzi w to całe społeczeństwo czy nawet ludzkość. Człowiek jest istotą społeczną, kierując się instynktem stadnym i histerią będzie podążał za tłumem. Wtedy też, wykonując niemal machinalnie to co robi reszta grupy może niemal machinalnie doprowadzić do upadku ludzkości. Chaos rozumiemy pod pojęciem bałaganu, gdy na świecie zapanuje chaos nie wielu będzie potrafiło nad tym zapanować. Wszystko upadnie, budynki mogą stanąć w płomieniach, a wielkie korporacje zamkną swoją działalność. Nie będzie niczego co kiedyś prosperowało w dobry sposób. Nie dajmy się zwariować, każdy chce żyć w spokojnym świecie a nie ogarniętym rządzą władzy i pieniądza.

Chaos nie jest w cale łatwą sprawą. Już na pewno nie jest łatwą sprawą gdy wchodzi w to całe społeczeństwo czy nawet ludzkość. Człowiek jest istotą społeczną, kierując się instynktem stadnym i histerią będzie podążał za tłumem. Wtedy też, wykonując niemal machinalnie to co robi reszta grupy może niemal machinalnie doprowadzić do upadku ludzkości. Chaos rozumiemy pod...

Nasz dom – Ziemia powstała ponad 4, 5 miliarda lat temu. Powstała z chaosu, z przypadkowego trafu, ze szczęśliwego zrządzenia losu, gdzie więcej szans już nie będzie. Ale tak samo jak powstała także może zakończyć swój żywot, jeszcze krócej niż by się to nam wydawało, a wraz z nią także ludzkość.

Przez setki lat tworzyliśmy zaawansowaną technologicznie cywilizację, która cały czas przezywała swoją ekspansje. Jednak stało się coś co podzieliło na niemal od samego jej początku istnienia. Zostaliśmy podzieleni, kulturą, kolorem skóry czy w końcu wyznaniami religijnymi.
I właśnie ta ostatnia sprawiła, że ludzko stała się podzielona i stała się ogólną przyczyną problemu na świecie.

Jak będzie wyglądała ludzkość w chaosie. Moim zdaniem jeśli nie stworzymy jedności i monolitu, ludzkość nie ma szans na porządek na świecie. Wojny, które będą ogarniać co raz więcej państw, aż wreszcie wszystkie nawzajem będą toczyć bratobójczą walkę, która doprowadzi do upadku naszej globalnej cywilizacji. Smutna to wizja naszej przyszłości, lecz niestety prawdziwa i nie ma szans od niej odwrotu.

Nasz dom – Ziemia powstała ponad 4, 5 miliarda lat temu. Powstała z chaosu, z przypadkowego trafu, ze szczęśliwego zrządzenia losu, gdzie więcej szans już nie będzie. Ale tak samo jak powstała także może zakończyć swój żywot, jeszcze krócej niż by się to nam wydawało, a wraz z nią także ludzkość.

Przez setki lat tworzyliśmy zaawansowaną technologicznie cywilizację,...

Wolność sama w sobie jest ograniczeniem. Prawa, tradycje, konwenanse... To wszystko jest nakazem. Nakazem człowieczeństwa. A co gdyby ten nakaz nagle przestał obowiązywać? Co by się stało gdyby całą Ziemię nagle ogarnął chaos? Czy człowiek nadal byłby człowiekiem? A może stałby się drapieżnikiem? Najniebezpieczniejszym ze wszystkich dotychczas nam znanych? Instynkty poskramiane od tysięcy lat ciągle w Nas drzemią i tylko czekają aż będą mogły znowu nad nami zapanować. Chaos. Tylko najdoskonalsze ziemskie istoty potrafią go stworzyć. Tylko najdoskonalsze ziemskie istoty nie potrafią go opanować...

Wolność sama w sobie jest ograniczeniem. Prawa, tradycje, konwenanse... To wszystko jest nakazem. Nakazem człowieczeństwa. A co gdyby ten nakaz nagle przestał obowiązywać? Co by się stało gdyby całą Ziemię nagle ogarnął chaos? Czy człowiek nadal byłby człowiekiem? A może stałby się drapieżnikiem? Najniebezpieczniejszym ze wszystkich dotychczas nam znanych? Instynkty...

W Polsce już jest taki chaos, że nie wiem, czy ktoś zauważy zmianę.

W Polsce już jest taki chaos, że nie wiem, czy ktoś zauważy zmianę.

Chaos. Brak przestrzegania jakichkolwiek zasad. Kłótnie. Niezrozumienie. Stary przyjaciel znienawidzi swojego najlepszego przyjaciela. Rodziny odwrócą się przeciwko sobie. Brat stanie przeciwko bratu. Szczęście zmieni się w cierpienie. Nie będzie już tego na wszyscy pracowali. Ludzie nie będą już tacy jak dawniej...nic takie nie będzie...

Chaos. Brak przestrzegania jakichkolwiek zasad. Kłótnie. Niezrozumienie. Stary przyjaciel znienawidzi swojego najlepszego przyjaciela. Rodziny odwrócą się przeciwko sobie. Brat stanie przeciwko bratu. Szczęście zmieni się w cierpienie. Nie będzie już tego na wszyscy pracowali. Ludzie nie będą już tacy jak dawniej...nic takie nie będzie...

Nazywam się Dimitri. Trzynaście godzin temu stanąłem przed wyborem: kraj czy rodzina? Jak się tu znalazłem? Przypadek, wola nieba czy pozbawione skrupuł wyrachowanie? Przypadki uważam za brak kontroli nad rzeczywistością. Bóg? Nigdy nie byłem wierzący. Życie tlące się w oczach młodych bojowników, a w następnej chwili z żalem tracące resztki świadomości nie skłaniało mnie do przemyśleń. Z reguły doprowadzało mnie do mdłości, ale to było kiedyś – dziś jest zupełnie inaczej. Zatem wyrachowanie. Prawdę mówiąc nie jestem już pewny wartości bliskich memu sercu. Sercu metaforycznemu rzecz jasna, bowiem od dekady oddycham, jem i sram dzięki przeklętemu systemowi Nishimara-25X. Japońska robota – fachowa. Szereg usprawnień tworzących żołnierza przyszłości. Do tej pory budzę się na wspomnienie koszmaru transplantacji narządów na ich sztuczne odpowiedniki. Najgorszy jest krzyk. Do tej pory nie wiem, kto krzyczał. Ja? Czy setki innych obiektów zero? Czy żałuję? „Dla dobra Narodów!” - mówiłem żonie. Ach Lena! Moja miłość i moja zguba! Zostawiłem ją razem z milionami innych zarażonych w Petersburgu. Tak bardzo chciałbym przy niej być. Szlag! Dokonałem już wyboru...
- Feldmarszałku Michajłowiczu czy dobrze zrozumiałem, że nic już nie jesteście w stanie zrobić? – car Siergiej beznamiętnym tonem zwrócił się do mężczyzny po mojej prawej stronie – Twój zespół naukowy jeszcze wczoraj zapewniał, że wszystko mają pod kontrolą. Zostaniesz stracony z transmisją na całe Narody Zjednoczone Rosji. Posłużysz jako narzędzie, którym jesteś. Kozioł ofiarny dla stłamszenia gniewu ludu. Zostaniesz uznany za szaleńca, ludzie od PR nad tym pracują.
- Tak jest – odpowiedział sucho Michajłowicz – Dla Narodów krew i pot!
- Dimitri przejmujesz dowodzenie. Natychmiast wykonać czystkę na ludności w Petersburgu. – rzekł car – Inaczej zapanuje chaos.
- Tak jest – odpowiedziałem.
Zapobiegniemy chaosowi. Mimo to chaos pogrąży cały świat – mój świat. Wychodząc uroniłem łzę – jedną. Dla Narodów krew i pot...

Nazywam się Dimitri. Trzynaście godzin temu stanąłem przed wyborem: kraj czy rodzina? Jak się tu znalazłem? Przypadek, wola nieba czy pozbawione skrupuł wyrachowanie? Przypadki uważam za brak kontroli nad rzeczywistością. Bóg? Nigdy nie byłem wierzący. Życie tlące się w oczach młodych bojowników, a w następnej chwili z żalem tracące resztki świadomości nie skłaniało mnie do...

Chaos jest inny niż wszystkie możliwe wydarzenia, chaos nie chce się mieścić w ludzkich umysłach, ale jest spryty, wkrada się, przenika do ludzkich marzeń, serc, jest w stanie zalać wszystko co spotka na swojej drodze. Jest jak tsunami, które pochłania. Chaos jest uporządkowany w swoim bałaganie, jest idealnie nieidealny, działa szybko i zdecydowanie, śmiało patrzy w przyszłość, on jeden nie lęka się dewiacji, sporów, konfliktów, gdy już na dobre zagości na świecie wszystko stanie się zamazane, niczym brudna szyba, nikt nie będzie w stanie tej szyby przebić, znikną marzenia o przyszłości, znikną radości przeżyte kiedyś. Będzie tylko tu! I teraz!
Przyjaźń, nienawiść, miłość i zdrada to wszystko będzie w linii prostej, żadnych reguł, ani zasad, wszystko zgodne z rozkazami. Palec chaosu jest ogromny, nakazuje się poniżać, nie wspierać drugiego człowieka. Przyjaźń plącze się z buntem i nienawiścią, wróg jest traktowany jak przyjaciel. Istne szaleństwo! Pomieszanie z poplątaniem. Gdy główną rolę odgrywa chaos, już nic nie jest takie jak było wcześniej. Brak równowagi i harmonii. Tak nie da się żyć, pozostaje tylko płacz i gorzki smak w ustach.

Chaos jest inny niż wszystkie możliwe wydarzenia, chaos nie chce się mieścić w ludzkich umysłach, ale jest spryty, wkrada się, przenika do ludzkich marzeń, serc, jest w stanie zalać wszystko co spotka na swojej drodze. Jest jak tsunami, które pochłania. Chaos jest uporządkowany w swoim bałaganie, jest idealnie nieidealny, działa szybko i zdecydowanie, śmiało patrzy w...