-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant2
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz5
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński7
Cytaty z tagiem "xviii wiek" [5]
[ + Dodaj cytat]Zawsze uważałem Polskę za piękny temat na mowę i przykład złego rządzenia: bo przy tych wszystkich przywilejach jest to kraj, gdzie szlachta nie ma dyscypliny, król jest niczym, lud ogłupiały jest od niewolnictwa i gdzie jedyne pieniądze zarabia się na sprzedawania głosów.
A jest takich całe mnóstwo, takich mężczyzn, co noszą w sobie znamię diabła, którzy lubują się w okrucieństwie, a jeśli w rękach choćby garstki z nich leży też prawo i porządek to będą je bezwstydnie wykorzystywać.(...) Uwierz mi,że nawet samo słowo egzekucja wywołuję u nich przyjemny dreszczyk podniecenia. Widziałam jak mężczyźni jęczeli z rozkoszy na samą myśl o skazaniu kobiety na śmierć.
Leszczyński na mocy wiedeńskich preliminarów pokojowych miał objąć (zachowujac tytuł królewski) we władanie księstwa Lotaryngii i Baru, które po jego śmierci przejmowała Francja. Stanisław podpisawszy akt rezygnacji z korony polskiej w dniu 27 stycznia 1736 roku, nie troszcząc się zupełnie o los swych stronników, w maju ruszył przez Berlin do Francji.
Mamy często pokusę postrzegania oświecenia jako pewnego kosmopolitycznego fenomenu, który umożliwił połączenie ze sobą wszelkiej maści philosophes i literati z całej Europy, od Glasgow aż po Petersburg. Korespondencja wiodących osiemnastowiecznych myślicieli wydaje się jednak po bliższym zbadaniu wskazywać raczej na istnienie wielu odrębnych skupisk o charakterze narodowym. Na przykład w sieci Woltera, liczącej ponad 1400 korespondentów, mniej więcej 70 procent stanowili Francuzi.
Poniatowski po powrocie ze Szwecji zapewnił sobie start do kariery dzięki korzystnemu ożenkowi z Konstancją Czartoryską, siostrą dwóch ambitnych braci - Michała i Augusta, zdobywających doświadczenie w szkole politycznej feldmarszałka Flemminga. (...) Działalność Poniatowskiego w latach dwudziestych wiąże się z nierozwiązaną, jak dotąd kwestią genezy "Familii" - stronnictwa, które obok Potockich odegrać miało kluczową rolę we wszystkich meandrach polityki polskiej w schyłkowym okresie rządów Augusta II i za panowania jego następcy. Energia i majatek braci Czartoryskich (szczególnie Augusta, który wraz z ręką Zofii z Sieniawskich Denhoffowej, wdowy po Stanisławie Denhoffie, odziedziczył bajeczną fortunę hetmańską) w połączeniu z doświadczeniem politycznym i umiejętnościami politycznymi Poniatowskiego legły u podwalin stronnictwa, wytyczającgo jako cel nadrzędny (program "Familii" kształtował się, rzecz jasna, stopniowo) stworzenie silnego ośrodka politycznego, by w oparciu o klientelę szlachecką i poparcie Wettyna uzyskać dominujacą pozycję wśród innych fakcji magnackich.