-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Cytaty z tagiem "dobro wspólne" [4]
[ + Dodaj cytat]Po co nam ta książka? Ruchy społeczne cierpią na chroniczne zaniedbywanie własnej pamięci. Nauczeni doświadczeniem pracy w związku zawodowym, w którym często zmuszone jesteśmy do zdobywania wiedzy drogą ustną, w formie opowieści czy anegdot, chcemy zerwać z tym schematem. Jesteśmy świadome, że za parę lat będziemy jedynie historią. Zależy nam na tym, by kolejne grupy zbuntowanych studentek i studentów mogły sięgać po źródła takie, jak to, by uczyć się, jak zwyciężać w walce o swoje prawa. Spójrzcie na tę publikację jak na narzędzie. Wykorzystajcie ją do poszerzenia własnej wiedzy. Zainspirujcie się do działania. A przede wszystkim pomóżcie nam dalej szerzyć ideę, że uniwersytety są naszym dobrem wspólnym”.
Jak się tu czujesz?
Jest super! Naprawdę. Ja, szczerze mówiąc, mam tutaj więcej jedzenia niż w domu! Życie studenckie, naprawdę, z każdej strony mnie uderzyło. Atmosfera jest wspaniała. Jest genialnie. Mamy co chwilę wykłady, spotkania z ekspertami w różnych dziedzinach. Ludzie przychodzą do nas z wiedzą, która przekracza w ogóle wszystkie moje uniwersa, że tak powiem. Nie tylko tu walczymy o nasze prawa, ale również uczymy się i dowiadujemy się czegoś, czego nie mielibyśmy szans dowiedzieć się na uczelni. Przychodzą do nas i wykładowcy, i ludzie spoza tego otoczenia. Będziemy mieli przecież wykład z wykładowcami spoza Polski, rozmowy ze studentami z innych krajów. To jest takie mikro uniwersum. Tutaj się dzieje wszystko. Żyjemy w symbiozie. Nie mamy żadnych, naprawdę, zero kłótni. Wszyscy stosują się do zasad. Udowodniliśmy, że studenci są grupą, która nie konkuruje między sobą, ale w swej złej sytuacji walczą o coś dla siebie.
Ewa", komendantka praska, nieraz mówiła, że zdarza się w życiu taki czas, kiedy prywatne sprawy trzeba zawiesić na kołku.
(...) coraz więcej ludzi uświadamia sobie, że w obecnych czasach nie żyjemy w jakimś odizolowanym kryzysie finansowym, za to bańki spekulacyjne, bezrobocie, nierównowaga w dystrybucji dóbr, kryzys klimatyczny, energetyczny, żywnościowy, konsumencki, kryzys tożsamości, wartości i demokracji są ze sobą ścisłe powiązane, a symptomy otaczającego nas kryzysu systemowego oznaczają, iż kapitalistyczna gospodarka ma się ku końcowi.