cytaty z książki "Statystycznie rzecz biorąc 2. Czyli jak zmierzyć siłę tornada za pomocą gofra"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) albowiem mój mąż w godzinach wczesnych uruchamia się dłużej niż Windows 95 (...).
Wy sami obudziliście się dzisiaj w kraju, w którym dwa razy więcej osób ginie w wyniku śmierci samobójczej niż w wypadkach samochodowych.
(...) jest zupełnie jak lotnisko w Radomiu - totalnie bez sensu.
Otóż bliźniaki jednojajowe, to jest ludzie ksero, dzielą 100% materiału genetycznego, co oznacza, że jeśli jakaś cech występuje u jednego bliźniaka, a u drugiego nie, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że mamy do czynienia z cechą kształtowaną przez środowisko lub wychowanie, a nie genetykę.
Pewna właścicielka bardzo szczególnego teriera o imieniu Jaytee twierdziła, że ten potrafi przewidzieć, kiedy ona wróci do domu, i zawsze czaka na nią wtedy w oknie. Była tak bardzo pewna swego, że aż zaprosiła grupę naukowców do chałupy, w której to chałupie zainstalowali szereg kamer śledzących nieszczęsnego teriera. Okazało się, że pies jest po prostu kynologicznym odpowiednikiem wszystkich pań w podomkach, które z poduszkami na parapetach dokonują permanentnej inwigilacji środowiska lokalnego, to jest: uwielbia wyglądać na świat.
Jeżeli w grupie 100 pacjentów 20 przeżyje nowatorską operację, to ryzyko zgonu wynosi 20 : 100, czyli 20%, a szansa zgonu 20 : 80, czyli 25%.
Błąd poznawczy, który polega na tym, że interpretujemy związki pomiędzy dwoma czynnikami jako związek przyczynowo-skutkowy, to błąd pozornej przyczyny. Błąd, który występuje częściej niż sandały na Rysach.
Z mówieniem po angielsku jest jak z jazdą na rowerze - czasem można się wywalić na ryj.
A jak już swój piękny polski akcent wytarzałam czule w panierce akcentu szkockiego, to można pomyśleć, że gorzej być nie może, ale przecież może, wystarczy potem udać się do Irlandii, co też zrobiłam.
(...) bo statystyka to nie tylko skomplikowane wzory i modele matematyczne. To również zestaw narzędzi, który pozwala nam skutecznie weryfikować informacje, a także mierzyć i rozumieć świat dookoła nas - nieważne, czy mowa o medycynie, socjologii czy literaturze.
Badanie badaniu nierówne - zdarzają się smaczne i dorodne niczym borowik wielkości konia, ale można też trafić na robaczywą purchawkę nadgryzioną przez susła. I to te drugie sprawiają, że czasem statystyka ma nie najlepszy PR.
Czyli słuchowisko miało bawić, ucząc i uczyć, bawiąc, a więc zupełnie jak Ojciec Mateusz, który uczy nas, że jeśli życie nam miłe, to nie powinniśmy nigdy jechać do Sandomierza.
Możemy mieć problem z realnym wyobrażeniem sobie tego, jak bardzo milion różni się od miliarda, prawda? No, poza tym, że trzema zerami. (...) Problem, który znika, kiedy te liczby odniesiemy do czasu. Milion sekund to 11 dni. A miliard sekund... 31 lat.