-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2012-02-01
Wciągająca! Większa opinia wkrótce...
Wciągająca! Większa opinia wkrótce...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-02-20
Można się pośmiać i powspominać. Świetna!
Kwintesencja życia Stanisława Lema i jego rodziny.
Świetna oprawa graficzna, czcionki, kolory, wszystko!
Można się pośmiać i powspominać. Świetna!
Kwintesencja życia Stanisława Lema i jego rodziny.
Świetna oprawa graficzna, czcionki, kolory, wszystko!
Przeczytane bardzo dawno w podstawówce, niewiele pamiętam. Tylko wrażenie pozytywne. Trzeba kiedyś do niej wrócić.
Przeczytane bardzo dawno w podstawówce, niewiele pamiętam. Tylko wrażenie pozytywne. Trzeba kiedyś do niej wrócić.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-01-01
Niby napisał ją dziennikarz, ale odwołuje się także do kilku naukowych prac. Podsumowując: zjedzmy całego buraka, a nie zsyntetyzowane jego składniki odżywcze, elementy w postaci kapsułek. No i coś o tłuszczach. Margaryna niech wraca tam, skąd przyszła. Dobre tłuszcze nie są złe.
Niby napisał ją dziennikarz, ale odwołuje się także do kilku naukowych prac. Podsumowując: zjedzmy całego buraka, a nie zsyntetyzowane jego składniki odżywcze, elementy w postaci kapsułek. No i coś o tłuszczach. Margaryna niech wraca tam, skąd przyszła. Dobre tłuszcze nie są złe.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Wymaga dłuższej recenzji. Narazie wkleję tylko to. Moje pisanie na temat pewnego jej wycinka czyli o tym czy nazwa potrawy ma znaczenie. http://www.polska-gotuje.pl/artykul/jemy-glowa-czyli-bursztynowy-rosol-uperfumowany Znajdziecie tam sporo rad i sposobów, jak jeść mniej, a nawet o tym nie myśleć.
Wymaga dłuższej recenzji. Narazie wkleję tylko to. Moje pisanie na temat pewnego jej wycinka czyli o tym czy nazwa potrawy ma znaczenie. http://www.polska-gotuje.pl/artykul/jemy-glowa-czyli-bursztynowy-rosol-uperfumowany Znajdziecie tam sporo rad i sposobów, jak jeść mniej, a nawet o tym nie myśleć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009-01-01
Wciągająca. Czerwiński i ironia - nierozłączny duet. Ta ironia taka terapeutyczna, bo jak już nie wiemy, co z czymś począć, to może najlepiej to obśmiać?
Wciągająca. Czerwiński i ironia - nierozłączny duet. Ta ironia taka terapeutyczna, bo jak już nie wiemy, co z czymś począć, to może najlepiej to obśmiać?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2007-01-01
Książka może nie mojego życia, ale mojego życia do teraz. Dopełnia obraz współczesnego społeczeństwa ujętego w "Wojnie polsko-ruskiej". Bardzo wciąga.
Książka może nie mojego życia, ale mojego życia do teraz. Dopełnia obraz współczesnego społeczeństwa ujętego w "Wojnie polsko-ruskiej". Bardzo wciąga.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-01-01
Przyjemnie się czyta. Trochę, jak saga. Sporo przepisów. Fajny przepis na dobry sos pomidorowy - (niestety dla niektórych) wyjątkowo nieekspresowy.
Przyjemnie się czyta. Trochę, jak saga. Sporo przepisów. Fajny przepis na dobry sos pomidorowy - (niestety dla niektórych) wyjątkowo nieekspresowy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Hmm. Powiedziałabym, że to książka inspirująca do zmian, ale też rzuca mi się na myśl "to wszystko już było". Jednak efekt jakiś był i jest - stopniowo zaczynam pozbywać się niepotrzebnych rzeczy, z coraz mniejszym bólem serca.
Hmm. Powiedziałabym, że to książka inspirująca do zmian, ale też rzuca mi się na myśl "to wszystko już było". Jednak efekt jakiś był i jest - stopniowo zaczynam pozbywać się niepotrzebnych rzeczy, z coraz mniejszym bólem serca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Uwielbiam obie panie. Książka może niespecjalnie odkrywcza, ale właśnie w tym tkwi jej wartość. Masłowska pokazuje, że najważniejsze jest bycie sobą. Można się też sobą trochę odrobinę czasem 'podjarać' i też nie ma w tym nic złego. Co lubię w niej najbardziej i w jej podejściu do świata (trochę chyba wspólnym do mojego) to zachwyt nad codziennością, rozkminianie najbardziej błahych spraw, taki nasz polski damski Žižek. :) Przyślij przepis! :D
Uwielbiam obie panie. Książka może niespecjalnie odkrywcza, ale właśnie w tym tkwi jej wartość. Masłowska pokazuje, że najważniejsze jest bycie sobą. Można się też sobą trochę odrobinę czasem 'podjarać' i też nie ma w tym nic złego. Co lubię w niej najbardziej i w jej podejściu do świata (trochę chyba wspólnym do mojego) to zachwyt nad codziennością, rozkminianie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to