Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka fan-ta-sty-czna! Akcja rozwija się powoli Ale ciągle trzyma czytelnika w napięciu. Bardzo podoba mi się związłość w imionach i postaciach. O wiele łatwiej jej zrozumieć kiedy główny bohater ma na imię Jonasz i są wymienione tylko te ważniejsze dla niego osoby. Najbardziej zawiodłam się na zakończeniu. Nie wiem . Może spodziewałam się jednak czegoś więcej, większego przekazu, ale po zastanawiam książka sama w sobie to jeden wielki przekaz dla czytelnika

Książka fan-ta-sty-czna! Akcja rozwija się powoli Ale ciągle trzyma czytelnika w napięciu. Bardzo podoba mi się związłość w imionach i postaciach. O wiele łatwiej jej zrozumieć kiedy główny bohater ma na imię Jonasz i są wymienione tylko te ważniejsze dla niego osoby. Najbardziej zawiodłam się na zakończeniu. Nie wiem . Może spodziewałam się jednak czegoś więcej, większego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Naród zatracenia Mariusz Sołtysik, Maciej Świerkocki
Ocena 5,4
Naród zatracenia Mariusz Sołtysik, M...

Na półkach: , ,

Na początku kiedy dostałam ją na święta nie byłam zbyt chętna na jej przeczytanie, skłoniłam się dopiero wieczorem przed pożyczeniem książki nauczycielowi.
Zaraz po przeczytaniu żałowałam, że nie przeczytałam wcześniej
Krótka książka zupełnie nie w moim guście opisująca losy narodu żydowskiego w Łodzi okazała się idealną książką!

Na początku kiedy dostałam ją na święta nie byłam zbyt chętna na jej przeczytanie, skłoniłam się dopiero wieczorem przed pożyczeniem książki nauczycielowi.
Zaraz po przeczytaniu żałowałam, że nie przeczytałam wcześniej
Krótka książka zupełnie nie w moim guście opisująca losy narodu żydowskiego w Łodzi okazała się idealną książką!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To chyba jest pierwszą książka podczas której mogę śmiało stwierdzić, że film mi się bardziej spodobał. Książka jest jak na mój gust strasznie przesłodzona, a Willy to taka parodia Kapelusznika (którego wielbie)

To chyba jest pierwszą książka podczas której mogę śmiało stwierdzić, że film mi się bardziej spodobał. Książka jest jak na mój gust strasznie przesłodzona, a Willy to taka parodia Kapelusznika (którego wielbie)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to