Cytaty
Patrzyłem na niego w kołysce i kiedy zaczynał chodzić. Gdzie ty się pchasz - mówiłem mu cicho albo powtarzałem sobie w głowie - gdzie ty się pchasz, głuptasku? Naprawdę chcesz się wpakować w to bagno, w ten kierat, w którym ojciec zatruwa syna, syn - wnuka, wnuk - prawnuka, a każdy na inny, bardziej wymyślny sposób; czy naprawdę chcesz przedłużać tę linię cierpienia?
W środku i na zewnątrz, do siebie i do innych, opowiadać każdą sytuację, nazywać każdy stan; szukać słów, przymierzać je, ten bucik, który zmienia cudownie kopciuszka w królewnę. Przesuwać słowa jak żetony, którymi obstawia się numery w ruletce. Może tym razem się uda? Może się wygra? Mówić, łapać ludzi za rękaw, kazać im siadać naprzeciwko i słuchać. Potem samemu zamieniać się...
RozwińJak wysiądę - dobrze. Jak nie wysiądę - źle. Doskonale znacie te przymusy. Na pamięć macie wkuty alfabet takich neuroz. Wysiąść - dobro. Nie wysiąść - zło. Jak liczba ludzi stojących na przystanku jest nieparzysta - dobrze. Jak parzysta - źle. Jak pestką brzoskwini trafię do kosza - szczęście. Jak nie trafię - katastrofa. Jak winda będzie stała na parterze - harmonia. Jak nie -...
Rozwiń