Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-07-30
2015-07-30
Średnia ocen:
6,6 / 10
149 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 456
Opinie: 21
Zobacz opinię (3 plusy)
Popieram
3
Książka jest niewątpliwie niepozbawiona interesujących faktów o Japonii, jej mieszkańcach i szeroko rozumianej popkulturze charakterystycznej dla tego kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem nie sposób zapałać sympatią do jej autora, który celuje w niejednokrotnie po prostu mało śmiesznych żartach i zrozumiałych chyba tylko dla siebie pseudointelektualnych dygresjach śmierdzących na kilometr megalomanią. Rozdział o jakuzie jest wybitnie grafomański i trudny do zniesienia, jak co najmniej kilka osób już tu wspomniało. Przypuszczam, że po oczyszczeniu treści z wszędobylskich "naddatków romantycznych" książka spokojnie zamknęłaby się w jakichś stu stronach. W takiej postaci przeczytałabym ją z prawdziwą przyjemnością. W obecnym stanie mojej ciekawości tylko z wielkim trudem udało się pokonać zniechęcenie wywołane formą podania.
Książka jest niewątpliwie niepozbawiona interesujących faktów o Japonii, jej mieszkańcach i szeroko rozumianej popkulturze charakterystycznej dla tego kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem nie sposób zapałać sympatią do jej autora, który celuje w niejednokrotnie po prostu mało śmiesznych żartach i zrozumiałych chyba tylko dla siebie pseudointelektualnych...
więcej Pokaż mimo to