-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-03-10
2024-01-21
Wiele o Kalinie Jędrusik jako kobiecie, żonie.
Niewiele o Kalinie Jędrusik jako aktorce.
Wiele o Kalinie Jędrusik jako kobiecie, żonie.
Niewiele o Kalinie Jędrusik jako aktorce.
2023-12-29
„Sto dni Hoffmana” przeczytałam z przyjemnością i zainteresowaniem. Potem włączyłam film, aby skonfrontować swoją wiedzę z poszczególnymi scenami. Większą uwagę poświęciłam tłu i drugiemu planowi. Ciekawe doświadczenie. Książkę polecam tym, którzy chcą poznać tajniki kręcenia filmu historycznego. To „Ogniem i mieczem” od kuchni.
„Sto dni Hoffmana” przeczytałam z przyjemnością i zainteresowaniem. Potem włączyłam film, aby skonfrontować swoją wiedzę z poszczególnymi scenami. Większą uwagę poświęciłam tłu i drugiemu planowi. Ciekawe doświadczenie. Książkę polecam tym, którzy chcą poznać tajniki kręcenia filmu historycznego. To „Ogniem i mieczem” od kuchni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-04
Książka, z której dowiedziałam się wiele o Danucie Szaflarskiej.
Napisana stylem niby sprawozdawczym, a jednak z uczuciem.
Uzupełniona wypowiedziami rodziny i przyjaciół.
Okraszona zdjęciami z rodzinnego archiwum.
Przeczytana z prawdziwą przyjemnością.
Książka, z której dowiedziałam się wiele o Danucie Szaflarskiej.
Napisana stylem niby sprawozdawczym, a jednak z uczuciem.
Uzupełniona wypowiedziami rodziny i przyjaciół.
Okraszona zdjęciami z rodzinnego archiwum.
Przeczytana z prawdziwą przyjemnością.
2023-06-23
„Ta książka z założenia była próbą opowiedzenia historii Marilyn Monroe, zebrania wszystkich znanych faktów dotyczących okoliczności jej śmierci i przedstawienia wiarygodnych świadectw na ten temat”.
Powyższy cytat w pełni oddaje treść książki Anthony’ego Summersa. Zgromadzony materiał jest niezwykle bogaty i dobrze udokumentowany. Doceniam tytaniczny wysiłek autora i jego zapędy śledcze, ale zawartość do mnie nie przemówiła. Książka jest niezwykle sucha, wręcz bezduszna. Odziera M.M. z legendy, wyjątkowości, zaprzecza tytułowi tej biografii. Summers skupił się na jednym aspekcie życia Marilyn – jak doszło do tego, że 4 sierpnia 1962 roku aktorka zmarła. I robi wszystko, aby nikt nie podważył zebranego materiału. Jest bardzo drobiazgowy. Szkoda tylko, że filmy największej gwiazdy Hollywood tamtych czasów zostały potraktowane marginalnie, a z całą pewnością warto było o nich napisać więcej. Wiele dowiedziałam się o życiu prywatnym Marilyn Monroe, ale niewiele o karierze zawodowej.
„Ta książka z założenia była próbą opowiedzenia historii Marilyn Monroe, zebrania wszystkich znanych faktów dotyczących okoliczności jej śmierci i przedstawienia wiarygodnych świadectw na ten temat”.
Powyższy cytat w pełni oddaje treść książki Anthony’ego Summersa. Zgromadzony materiał jest niezwykle bogaty i dobrze udokumentowany. Doceniam tytaniczny wysiłek autora i...
2023-06-10
„Chłopaki niech płaczą” to wywiad z aktorem Olafem Lubaszenką na temat występów w filmach i serialach, reżyserowania filmów i spektakli teatralnych, przygód na planie filmowym i w czasie podróży, przyjaźni, choroby, piłki nożnej. Jest trochę o depresji, alkoholu, kobietach, a także o konflikcie z ojcem.
Książkę czyta się dobrze, płynnie, lekko. Myślę jednak, że powinna nosić tytuł „Pechowiec”, ewentualnie „Moje życie z pechem”, bo tylu niefortunnych wydarzeń co Olaf Lubaszenko to chyba mało kto doświadczył.
„Chłopaki niech płaczą” to wywiad z aktorem Olafem Lubaszenką na temat występów w filmach i serialach, reżyserowania filmów i spektakli teatralnych, przygód na planie filmowym i w czasie podróży, przyjaźni, choroby, piłki nożnej. Jest trochę o depresji, alkoholu, kobietach, a także o konflikcie z ojcem.
Książkę czyta się dobrze, płynnie, lekko. Myślę jednak, że powinna...
2023-05-10
„Tadeusz Janczar. Zawód: aktor” to rzetelnie napisana biografia, ciekawa, szczegółowa, ze sporą ilością czarno-białych zdjęć. Każdy aspekt zawodowy – film, teatr, radio - został omówiony w sposób wyczerpujący, ciekawy i zrozumiały dla czytelnika. Ponadto znajdziemy tu liczne wypowiedzi żony, syna, reżyserów i innych aktorów. Mnie ta książka usatysfakcjonowała.
„Tadeusz Janczar. Zawód: aktor” to rzetelnie napisana biografia, ciekawa, szczegółowa, ze sporą ilością czarno-białych zdjęć. Każdy aspekt zawodowy – film, teatr, radio - został omówiony w sposób wyczerpujący, ciekawy i zrozumiały dla czytelnika. Ponadto znajdziemy tu liczne wypowiedzi żony, syna, reżyserów i innych aktorów. Mnie ta książka usatysfakcjonowała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-28
Elżbieta Baniewicz wykonała niemal tytaniczną pracę, tworząc biografię Anny Dymnej – dobrej aktorki i wspaniałego człowieka. Powstała obszerna książka okraszona mnóstwem ciekawych zdjęć. Podobały mi się fragmenty poświęcone szkole teatralnej, początkom kariery, anegdotom z planu filmowego „Królowej Bony” i „Siedliska”, miłości do Wiesława Dymnego. Niezwykły jest też rozdział, w którym przedrukowano niektóre listy „fanów” – przy większości z nich szeroko otwierałam oczy ze zdziwienia lub niedowierzania.
Kiedyś czytałam „Anna Dymna. Ona to ja” również autorstwa Elżbiety Baniewicz i tamta książka podobała mi się bardziej, mimo iż była o połowę krótsza. A może właśnie to skondensowanie sprawiło, że czytało mi się ją lepiej? W „DYMNEJ” autorka mnóstwo uwagi poświęciła rolom teatralnym. Opisy sztuk i granych postaci były na tyle szczegółowe, że po jakimś czasie nużyły. To lektura dla wielbicieli talentu Anny Dymnej, ale chyba głownie mieszkających w Krakowie i śledzących karierę teatralną tej niezwykłej aktorki. Wolałabym więcej informacji o rolach filmowych i serialowych. Tymczasem występowi w „Janosiku” poświęcono w całej książce zaledwie jedno zdanie. Niewiele więcej jest o roli w „Znachorze” czy „Trędowatej”. Czasem komentarze do zdjęć wnosiły więcej informacji niż wywody autorki.
Doceniam wkład pracy, ale jako czytelnik usatysfakcjonowana nie jestem.
Elżbieta Baniewicz wykonała niemal tytaniczną pracę, tworząc biografię Anny Dymnej – dobrej aktorki i wspaniałego człowieka. Powstała obszerna książka okraszona mnóstwem ciekawych zdjęć. Podobały mi się fragmenty poświęcone szkole teatralnej, początkom kariery, anegdotom z planu filmowego „Królowej Bony” i „Siedliska”, miłości do Wiesława Dymnego. Niezwykły jest też...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-14
Lubię Witolda Pyrkosza jako aktora. Wichura, Pyzdra, Duńczyk, Balcerek to role, które zna każdy wielbiciel polskiego kina. Jednak książka mająca formę wywiadu nie przypadła mi do gustu. W wypowiedziach aktora wyczuwam nutkę fałszu, widzę pozę lekkoducha i cwaniaka, któremu tyle rzeczy wyszło jakoś tak przypadkiem. Nie wiem, czy to prawda czy też gra pod publiczkę, chęć pochwalenia się. I ta duma z morza wypitego alkoholu, o którym właściwie mowa w każdym rozdziale i przy każdej opisywanej sytuacji. Może na innych odbiorcach takie wyznania robią wrażenie, mnie raczej zrobiło się smutno, bo aktor przedstawił siebie w nieciekawym świetle.
Lubię Witolda Pyrkosza jako aktora. Wichura, Pyzdra, Duńczyk, Balcerek to role, które zna każdy wielbiciel polskiego kina. Jednak książka mająca formę wywiadu nie przypadła mi do gustu. W wypowiedziach aktora wyczuwam nutkę fałszu, widzę pozę lekkoducha i cwaniaka, któremu tyle rzeczy wyszło jakoś tak przypadkiem. Nie wiem, czy to prawda czy też gra pod publiczkę, chęć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-22
„Jerzy Hoffman. Gorące serce” to panegiryk na cześć polskiego reżysera. Próżno szukać tu choćby jednego zdania stawiającego Hoffmana w gorszym świetle. Nawet niewłaściwe zachowania są usprawiedliwiane i przerabiane na zalety. Zabrakło mi w tej książce obiektywizmu i chronologii. Wszystkie wspomnienia, anegdoty, wypowiedzi aktorów i innych filmowców są wymieszane. Autorka przeskakuje z tematu na temat. Bigos lub groch z kapustą – jak kto woli. Przeczytałam, bo lubię filmy Jerzego Hoffmana, ale zadowolona nie jestem. Ten reżyser zasługuje na dobrą biografię, która będzie jednocześnie ciekawą książką.
„Jerzy Hoffman. Gorące serce” to panegiryk na cześć polskiego reżysera. Próżno szukać tu choćby jednego zdania stawiającego Hoffmana w gorszym świetle. Nawet niewłaściwe zachowania są usprawiedliwiane i przerabiane na zalety. Zabrakło mi w tej książce obiektywizmu i chronologii. Wszystkie wspomnienia, anegdoty, wypowiedzi aktorów i innych filmowców są wymieszane. Autorka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-06
Ciekawa rozmowa ze świetnym aktorem. Dużo pierwszorzędnych anegdot.
Sporo informacji o życiu i pracy Krzysztofa Kowalewskiego, w czym spory udział ma Janusz Ćwieluch, który naprawdę dobrze się do tego wywiadu przygotował.
Na wiele pytań aktor nie udzielił odpowiedzi. Zasłaniał się brakiem pamięci. Nie wiadomo, prawdziwej czy udawanej.
Za mało miejsca poświęcono związkowi aktora z Ewą Wiśniewską. Zaledwie parę zdań. W tym miejscu czuję olbrzymi niedosyt.
Ciekawa rozmowa ze świetnym aktorem. Dużo pierwszorzędnych anegdot.
Sporo informacji o życiu i pracy Krzysztofa Kowalewskiego, w czym spory udział ma Janusz Ćwieluch, który naprawdę dobrze się do tego wywiadu przygotował.
Na wiele pytań aktor nie udzielił odpowiedzi. Zasłaniał się brakiem pamięci. Nie wiadomo, prawdziwej czy udawanej.
Za mało miejsca poświęcono...
2022-06-15
2022-04-09
„Przypuszczam, że wątpię” to wywiad z Bohdanem Łazuką, przeprowadzony w 2010 roku przez dziennikarkę Karolinę Prewęcką. Na ogół lubię tego typu książki i czytam je z dużą przyjemnością. W tym wypadku przyjemność była raczej średnia. Raziły mnie ciągłe powtórzenia – po kilka razy czytałam o tym samym w różnych rozdziałach. I nie wiem, czy to wina kiepskich pytań czy też bijącej z niemal każdej strony potwornej megalomanii samego aktora. Po przeczytaniu tej książki jakoś lubię Bohdana Łazukę mniej niż przed lekturą „Przypuszczam, że wątpię”.
„Przypuszczam, że wątpię” to wywiad z Bohdanem Łazuką, przeprowadzony w 2010 roku przez dziennikarkę Karolinę Prewęcką. Na ogół lubię tego typu książki i czytam je z dużą przyjemnością. W tym wypadku przyjemność była raczej średnia. Raziły mnie ciągłe powtórzenia – po kilka razy czytałam o tym samym w różnych rozdziałach. I nie wiem, czy to wina kiepskich pytań czy też...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-06
„Szkoła Filmowa II – rozmowy” zawiera 23 wywiady przeprowadzone przez Kingę Burzyńską z polskimi aktorami. Wyjątek stanowi końcowa rozmowa z reżyserką Agnieszką Holland. Autorka pyta – zgodnie z tytułem książki – o egzaminy do szkoły teatralnej, o naukę aktorstwa, pierwsze doświadczenia teatralne i filmowe, budowanie roli, konkretne filmy. I zadaje tak pytania, że jej rozmówcy odpowiadają ciekawie i obszernie.
„Szkoła Filmowa II – rozmowy” zawiera 23 wywiady przeprowadzone przez Kingę Burzyńską z polskimi aktorami. Wyjątek stanowi końcowa rozmowa z reżyserką Agnieszką Holland. Autorka pyta – zgodnie z tytułem książki – o egzaminy do szkoły teatralnej, o naukę aktorstwa, pierwsze doświadczenia teatralne i filmowe, budowanie roli, konkretne filmy. I zadaje tak pytania, że jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-20
2021-08-12
„Tani drań” to książka w formie wywiadu, którego aktor udzielił synowi Marcinowi. Niestety, rozmowa wydała mi się jakaś taka kanciasta, zachowawcza. Zwłaszcza pytania raziły sztucznością. Czytelnik ma świadomość, że rozmówca pytając o coś, z góry zna odpowiedzi. Lubię i cenię Wiesława Michnikowskiego jako aktora. Nie zmienia to jednak faktu, że „Tani drań” nie przypadł mi do gustu.
„Tani drań” to książka w formie wywiadu, którego aktor udzielił synowi Marcinowi. Niestety, rozmowa wydała mi się jakaś taka kanciasta, zachowawcza. Zwłaszcza pytania raziły sztucznością. Czytelnik ma świadomość, że rozmówca pytając o coś, z góry zna odpowiedzi. Lubię i cenię Wiesława Michnikowskiego jako aktora. Nie zmienia to jednak faktu, że „Tani drań” nie przypadł mi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-04-27
Nie przemówiła do mnie ta książka. Przeszkadzał mi chaos, brak jakiegokolwiek uporządkowania. Rozmowa Lawrence’a Grobela z Avą Gardner to właściwie strumień myśli aktorki, która skacze z tematu na temat, skupiając się głównie na swoich małżeństwach, romansach, imprezowaniu, piciu, przemocy i chorobach. Nie wiem, czemu ma służyć to wydanie, które określiłabym jako rozbudowany wywiad godny prasy bulwarowej. Nie poznałam bliżej Avy Gardner – aktorki, a akurat ten temat mnie najbardziej interesował.
Nie przemówiła do mnie ta książka. Przeszkadzał mi chaos, brak jakiegokolwiek uporządkowania. Rozmowa Lawrence’a Grobela z Avą Gardner to właściwie strumień myśli aktorki, która skacze z tematu na temat, skupiając się głównie na swoich małżeństwach, romansach, imprezowaniu, piciu, przemocy i chorobach. Nie wiem, czemu ma służyć to wydanie, które określiłabym jako...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-03
Książkę „Na wieki wieków amant” przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Tadeusz Pluciński to znany aktor, choć niekoniecznie odtwórca ról pierwszoplanowych. Potrafił z epizodów zrobić prawdziwe perełki. Wystarczy przywołać bohaterów komedii „Brunet wieczorową porą” czy „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. To także niezapomniany minister Jaszuński z „Kariery Nikodema Dyzmy”.
Książka ma formę wywiadu, który koncentruje się bardziej na życiu prywatnym aktora, niż artystycznym. Nawet jeśli padają jakieś tytuły – filmów czy spektakli teatralnych, to bardziej w kontekście osobistych opowieści o żonach, sympatiach, przyjaciołach. Wywiad zaskakuje szczerością graniczącą z niedyskrecją. Sporym atutem są też ciekawe zdjęcia opatrzone komentarzami. Na końcu – szczegółowa filmografia zajmująca kilkanaście stron.
Książkę „Na wieki wieków amant” przeczytałam z prawdziwą przyjemnością. Tadeusz Pluciński to znany aktor, choć niekoniecznie odtwórca ról pierwszoplanowych. Potrafił z epizodów zrobić prawdziwe perełki. Wystarczy przywołać bohaterów komedii „Brunet wieczorową porą” czy „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”. To także niezapomniany minister Jaszuński z „Kariery Nikodema Dyzmy”....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-02-14
„Wajda. Kronika wypadków filmowych” to książka, którą przeczytałam z prawdziwą przyjemnością i żalem, że tak szybko się skończyła. Bardzo spodobał mi się pomysł autora, który zamiast drobiazgowo opisywać kolejne etapy życia i twórczości Andrzeja Wajdy, oddał głos współtwórcom jego filmów – aktorom, scenarzystom, kostiumologom, operatorom, kierownikom planu, scenografom, asystentom reżysera. To oni wspominają, jak powstawały dzieła Wajdy, jednocześnie portretując człowieka, „który nadawał tym filmom ostateczny, niepowtarzalny kształt”. A mówią naprawdę ciekawie.
Po każdym rozdziale autor informował czytelnika, kiedy dany film miał premierę, jakie zdobył nagrody, jakie miał recenzje, jak został przyjęty przez widzów, krytyków i ówczesne władze.
Mimo że znam prawie wszystkie filmy Wajdy, po przeczytaniu książki mam ogromną ochotę obejrzeć je po kolei jeszcze raz.
„Wajda. Kronika wypadków filmowych” to książka, którą przeczytałam z prawdziwą przyjemnością i żalem, że tak szybko się skończyła. Bardzo spodobał mi się pomysł autora, który zamiast drobiazgowo opisywać kolejne etapy życia i twórczości Andrzeja Wajdy, oddał głos współtwórcom jego filmów – aktorom, scenarzystom, kostiumologom, operatorom, kierownikom planu, scenografom,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Z okładki uśmiecha się do nas Franciszek Pieczka, wspaniały aktor i dobry człowiek. Szkoda, że książka mu poświęcona do dobrych raczej nie należy. Składa się z kilkudziesięciu krótkich rozdziałów, migawek z życia aktora i jego rodziny. Trzeba przyznać, że te opowieści są bardzo ciekawe, ale … No właśnie … Gdybyż autorka pokusiła się chociaż o ułożenie tych skrawków w jakiejś logicznej kolejności, choćby chronologicznej, powstałaby spójna całość. Ta sytuacja kojarzy mi się z odtwarzaczem CD. Gdy naciśniemy jeden z przycisków, utwory na płycie odtwarzane są w przypadkowej kolejności. Tak właśnie jest z tą książką. Totalny chaos. Taki aktor jak Franciszek Pieczka zasługuje na solidną biografię. Mam nadzieję, że kiedyś taka powstanie.
Z okładki uśmiecha się do nas Franciszek Pieczka, wspaniały aktor i dobry człowiek. Szkoda, że książka mu poświęcona do dobrych raczej nie należy. Składa się z kilkudziesięciu krótkich rozdziałów, migawek z życia aktora i jego rodziny. Trzeba przyznać, że te opowieści są bardzo ciekawe, ale … No właśnie … Gdybyż autorka pokusiła się chociaż o ułożenie tych skrawków w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to