rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

rewelacyjna książka, choć zdecydowanie dla fanów brytyjskiego humoru. przeczytałam jednym tchem :)

rewelacyjna książka, choć zdecydowanie dla fanów brytyjskiego humoru. przeczytałam jednym tchem :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

książka nie do przeczytania, a do pożarcia na raz. dla wielu może okazać się dość ciężka, ale nadal pozostaje niesamowita. niemalże widzi się tę kobietę przed sobą i słyszy jej głos, raz na jakiś czas zachodzący chrypką. a gdy dodamy do tego fakt, że tak niesamowite studium kobiecej psychiki jest dziełem mężczyzny, to należą mu się pokłony i pomniki.

książka nie do przeczytania, a do pożarcia na raz. dla wielu może okazać się dość ciężka, ale nadal pozostaje niesamowita. niemalże widzi się tę kobietę przed sobą i słyszy jej głos, raz na jakiś czas zachodzący chrypką. a gdy dodamy do tego fakt, że tak niesamowite studium kobiecej psychiki jest dziełem mężczyzny, to należą mu się pokłony i pomniki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

omijać szerokim łukiem. moim skromnym zdaniem jest gorsza od sagi "zmierzch", a ciężko o taką ocenę. nie będę się rozwodzić, jaka to szmira, skoro tyle przede mną to zrobiło. jeśli nie ma się pojęcia o historii Japonii, nie zbliżać się do tej pozycji na mniej niż 5 metrów. dla bardziej uświadomionych i jednocześnie zdystansowanych całkiem ciekawe studium amerykańskiej pop-kultury i mentalności. dla większości jednak pozostaje niestrawna.

omijać szerokim łukiem. moim skromnym zdaniem jest gorsza od sagi "zmierzch", a ciężko o taką ocenę. nie będę się rozwodzić, jaka to szmira, skoro tyle przede mną to zrobiło. jeśli nie ma się pojęcia o historii Japonii, nie zbliżać się do tej pozycji na mniej niż 5 metrów. dla bardziej uświadomionych i jednocześnie zdystansowanych całkiem ciekawe studium amerykańskiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

może i narażam się na ostrą krytykę, ale moim zdaniem co najmniej tak dobre jak "dżuma", jeśli nawet nie lepsze.

może i narażam się na ostrą krytykę, ale moim zdaniem co najmniej tak dobre jak "dżuma", jeśli nawet nie lepsze.

Pokaż mimo to