Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Nie jestem pewna, czy znasz uczucie bycia zdradzonym przez książkę. Początek zapowiada, że będzie super, a w połowie okazuje się, że zamiast 8/10 wystawiasz 3.
W moim przypadku było odwrotnie- na telefonie mam zapisaną kartkę, o tym jak "Szepty" są beznadziejne (pisane w trakcie czytania, te emocje). No i rzeczywiście- początek był tak okropny i schematyczny, a Kylie Galen jeszcze bardziej irytująca niż w poprzednich tomach. Nie mogę się powstrzymać, żeby nie ułożyć listy, dotyczącej sytuacji w których miałam ochotę podrzeć książkę (no dobra, elektroniczna jest trudna do zniszczenia, ale obstawiam, że poradziłabym sobie), więc oto ona! LISTA!!!
1. JESTEM JASZCZURKĄ!! NADNATURALNĄ!
2. Lucas czy Derek?
3. Muszę zeswatać Holiday i wampira, przecież nie są dorośli.
4. Jestem inna...
5. Lucas
6. czy Derek?
7. Jestem kameleonem.
No i takim sposobem byłam gotowa wystawić piękną jedynkę. ALE!! Uwielbiam sceny z duchami (+1). To, co działo się na ostatnich 100 stronach, było naprawdę bardzo dobre. Wciągnęło mnie bez reszty (+1) i sprawiło, że parę łezek spłynęło mi po policzku [+1 (ps. ryczałam jak bóbr)]. Della (+1)
Poza tym muszę zacytować zdanie z ww. zapisek: "tak bardzo chcialam napisac recenzje dot calej serii, ale przy tym gownie chyba zakoncze swoja przygode z wodospadami cienia".
Hm...no. Nie zakończę. Pani Hunter ma naprawdę wielkie szczęście!! Jestem gotowa przetrwać rozterki Kylie Galen. Swoją drogą- byłaby naprawdę świetną bohaterką, gdyby nie jej ciepłokluchowość.

Nie jestem pewna, czy znasz uczucie bycia zdradzonym przez książkę. Początek zapowiada, że będzie super, a w połowie okazuje się, że zamiast 8/10 wystawiasz 3.
W moim przypadku było odwrotnie- na telefonie mam zapisaną kartkę, o tym jak "Szepty" są beznadziejne (pisane w trakcie czytania, te emocje). No i rzeczywiście- początek był tak okropny i schematyczny, a Kylie Galen...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu opisu byłam przekonana, że pokocham psychola, jakim był Brady Hartsfield. Nic bardziej mylnego.

Więcej na blogu: http://czytaniejestdlaciot.blogspot.com/

Po przeczytaniu opisu byłam przekonana, że pokocham psychola, jakim był Brady Hartsfield. Nic bardziej mylnego.

Więcej na blogu: http://czytaniejestdlaciot.blogspot.com/

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to na pewno książka dla osób nielubiących myśleć podczas czytania. Właściwie, to Moerk nie daje Ci nawet wyboru czy chcesz rozwiązać tajemnice czy nie. W miarę jak zaczynasz przerzucać kartki z prawej na lewą, stajesz się nieświadomym niczego detektywem. I razem z Niallem czujesz się odpowiedzialny za Irlandki, za ich sekret (podoba mi się jak to brzmi).

Zapraszam po więcej na swojego bloga: http://czytaniejestdlaciot.blogspot.com/

Nie jest to na pewno książka dla osób nielubiących myśleć podczas czytania. Właściwie, to Moerk nie daje Ci nawet wyboru czy chcesz rozwiązać tajemnice czy nie. W miarę jak zaczynasz przerzucać kartki z prawej na lewą, stajesz się nieświadomym niczego detektywem. I razem z Niallem czujesz się odpowiedzialny za Irlandki, za ich sekret (podoba mi się jak to brzmi).
...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to