rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Fabuła strasznie słaba, język prosty i nudny. Intryga żenujące, postacie kiczowate. Szybko się czyta więc lekko napisane i nie wiem tylko czy to zaleta czy wada. To co jednak wskazuje najbardziej na kiepski poziom pisarza to idiotyczne wstawki, porównania do słabych ludzi, seriali. To była drugą książka tego pseudo pisarza i na pewno nie sięgnę po kolejna.

Fabuła strasznie słaba, język prosty i nudny. Intryga żenujące, postacie kiczowate. Szybko się czyta więc lekko napisane i nie wiem tylko czy to zaleta czy wada. To co jednak wskazuje najbardziej na kiepski poziom pisarza to idiotyczne wstawki, porównania do słabych ludzi, seriali. To była drugą książka tego pseudo pisarza i na pewno nie sięgnę po kolejna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam problem z Link. Natrafiłam na nią gdy szukałam kryminałów i ktoś polecił mi tą autorkę. Po pierwsze to nie jest autorka kryminałów!!! Morderstwa które się pojawiają się w jej książkach są tak jakby trzecim planowym wątkiem. Trzeba jednak przyznać że piszę bardzo wciągająca i interesująco. Ale też zdarzają się wpadki, tak jak tutaj. Dom sióstr była dobra do czasu aż pojawił się wątek Barbary i Fernanda.....totalna porażka, idiotyzm i żenada za stworzenie czegoś takiego i zniszczenia książki. Do tego fragmentu książka jest 8/10 potem jednak ten wątek niszczy wszystko. Fatalne zakończenie!!!!!!!!!

Mam problem z Link. Natrafiłam na nią gdy szukałam kryminałów i ktoś polecił mi tą autorkę. Po pierwsze to nie jest autorka kryminałów!!! Morderstwa które się pojawiają się w jej książkach są tak jakby trzecim planowym wątkiem. Trzeba jednak przyznać że piszę bardzo wciągająca i interesująco. Ale też zdarzają się wpadki, tak jak tutaj. Dom sióstr była dobra do czasu aż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja niska ocena jest powodem obrzydzającej maniery autorki, do zdrobnień imion i nie tylko. O ile zdrobnienia typu Wiesia, Marysia itp są jeszcze do przyjęcia, o tyle Anusia, Aneczka, Jasiunia, Michaś, Henrysio, Dyzio itp ( tu dodam Aniusia powtarzana nieraz jest w co trzecim zdaniu) wywołuję chęć wymiotów. Na tym jednak autorka nie poprzestaje, mamy tu bowiem psa: Szyszunie, samochód: Corolcie, śniadanko, pokoik, szeleczki, smyczka...itp Coś strasznego aż się niedobrze robi.

Moja niska ocena jest powodem obrzydzającej maniery autorki, do zdrobnień imion i nie tylko. O ile zdrobnienia typu Wiesia, Marysia itp są jeszcze do przyjęcia, o tyle Anusia, Aneczka, Jasiunia, Michaś, Henrysio, Dyzio itp ( tu dodam Aniusia powtarzana nieraz jest w co trzecim zdaniu) wywołuję chęć wymiotów. Na tym jednak autorka nie poprzestaje, mamy tu bowiem psa:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to