-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2017-04-08
2017-01-13
Z radością i satysfakcją po latach już drugi raz przeczytałem wspaniałą książkę pt. "Bóg nie jest urojeniem. Złudzenie Dawkinsa". Autorzy, Alister McGrath i Joanna C. McGrath, są małżeństwem. On jest chemikiem i doktorem biofizyki molekularnej na University of Oxford, który w wyniku swych duchowych poszukiwań, porzucił ateizm i zainteresował się historią teologii. Ona, również związana z Oxfordem, zagłębiała się w psychologię i neurobiologię, by później zająć się teologią, zwłaszcza biblistyką. Świetnie się czyta. Mają dar przedstawiania trudnych i skomplikowanych tematów w sposób ciekawy i zrozumiały. Drugą zaletą książki jest to, że kiedy z kimś polemizują, starają się robić to maksymalnie rzeczowo i przyjaźnie, szukając dobra i słuszności u Richarda Dawkinsa. Nie usiłują go "zmiażdżyć krytyką" ale uczciwie szukać prawdy. Po trzecie, książka jest świetną szkołą spokojnego, logicznego i krytycznego myślenia, zadawania pytań, sprawdzania faktów itd. Czytało się szybko i przyjemnie, razem z przypisami i pełnym ciekawostek posłowiem śp. abpa Józefa Życińskiego. 127 stron odkrywczej, porządnej i pobudzającej do myślenia lektury!
Z radością i satysfakcją po latach już drugi raz przeczytałem wspaniałą książkę pt. "Bóg nie jest urojeniem. Złudzenie Dawkinsa". Autorzy, Alister McGrath i Joanna C. McGrath, są małżeństwem. On jest chemikiem i doktorem biofizyki molekularnej na University of Oxford, który w wyniku swych duchowych poszukiwań, porzucił ateizm i zainteresował się historią teologii. Ona,...
więcej mniej Pokaż mimo to
To prawdziwa przyjemność czytać książkę "Język Boga", którą napisał dr Francis Sellers Collins. Ta ciekawa lektura, jest jak rozmowa przy szklaneczce whisky w towarzystwie mądrego i sympatycznego dżentelmena. Ma chłop ten dar by trudne rzeczy przedstawiać w przyjazny, łatwo-przyswajalny i fascynujący sposób. Zanim przejdziemy do treści, napiszę trochę o autorze.
Dr Francis Sellers Collins to jeden z najwybitniejszych naukowców jacy obecnie żyją na Planecie Ziemia. To właśnie on brał udział w badaniach, które doprowadziły do wykrycia genetycznych przyczyn chorób takich jak mukowiscydoza, neurofibromatoza, choroba Huntingtona i innych. Był szefem zakończonego sukcesem, międzynarodowego Projektu Poznania Ludzkiego Genomu. Był także wolontariuszem na misji medycznej w Afryce.
W 2007 r. prezydent George W. Bush uhonorował go Medalem Wolności, najwyższym odznaczeniem cywilnym w USA. W 2008 r. prezydent Barrack Obama przyznał mu Narodowy Medal Nauki.
17 sierpnia 2009 r. został mianowany dyrektorem Narodowych Instytutów Zdrowia (National Institutes of Health). Po tych sukcesach, w dniu 14 października 2009 r. papież Benedykt XVI powołał go do Papieskiej Akademii Nauk. Prywatnie Francis Collins jest żonaty, ma dwie córki, lubi jeździć na motocyklu Harley-Davidson, grać na gitarze i śpiewać piosenki, które tworzy wymyślając własne słowa do znanych melodii. Dał się również poznać jako osoba zatroskana o humanitarne traktowanie zwierząt.
Książka "Język Boga" to dzieło wielowymiarowe:
1) Autor w wielu miejscach książki dzieli się doświadczeniami swojego życia, przemyśleniami, przygodami związanymi z pracą lekarza i badacza a przede wszystkim pokazuje swoją intelektualną i duchową drogę od ateizmu do chrześcijaństwa. Odpowiada na pytanie dlaczego racjonalnie myślący człowiek MOŻE a nawet POWINIEN zainteresować się poszukiwaniem Boga.
2) W ciekawy sposób przedstawia wiedzę i współczesne dyskusje związane ze światem genetyki, ewolucji czy DNA a także powstaniem Wszechświata. Przedstawia dane naukowe które skłaniają do przyjęcia teorii ewolucji.
3) Pokazuje różne ujęcia relacji między wiarą i nauką wspominając historię Galileusza, Kopernika, Darwina, Richarda Dawkinsa czy Jana Pawła II. Omawia ateizm i agnostycyzm, kreacjonizm fundamentalistów biblijnych i koncepcję Inteligentnego Projektu, ale sam opowiada się za teistycznym ewolucjonizmem - harmonią wiary i rozumu, która też przyjmowana jest w świecie katolickim.
(zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/Teistyczny_ewolucjonizm ).
4) Szuka odpowiedzi na różne pytania i wątpliwości związane z wiarą w Boga. M.in. porusza temat cierpienia i sensu życia, istnienia prawa moralnego, grzeszności ludzi związanych z instytucjonalnym Kościołem itp. Obficie czerpie z argumentacji C.S. Lewisa. Dzieli się także z czytelnikami pewną mroczną tajemnicą z życia osobistego...
5) Opowiada nieco o zasadach interpretacji Biblii...
6) Uzasadnia, dlaczego zdecydował się zostać chrześcijaninem.
7) Na końcu książki jest aneks dotyczący zagadnień bioetycznych (klonowanie, komórki macierzyste, in-vitro, idea "ulepszania" ludzkości itp.).
Bardzo szanuję za szczerość, fachową wiedzę, przystępny sposób pisania i bardzo osobiste podejście do omawianych spraw.
To prawdziwa przyjemność czytać książkę "Język Boga", którą napisał dr Francis Sellers Collins. Ta ciekawa lektura, jest jak rozmowa przy szklaneczce whisky w towarzystwie mądrego i sympatycznego dżentelmena. Ma chłop ten dar by trudne rzeczy przedstawiać w przyjazny, łatwo-przyswajalny i fascynujący sposób. Zanim przejdziemy do treści, napiszę trochę o autorze.
więcej Pokaż mimo toDr Francis...