Bóg nie jest urojeniem. Złudzenie Dawkinsa.
- Kategoria:
- religia
- Seria:
- Wiara i Nauka
- Tytuł oryginału:
- The Dawkins delusion?
- Wydawnictwo:
- WAM
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 129
- Czas czytania
- 2 godz. 9 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373189492
- Tłumacz:
- Jerzy Wolak
- Tagi:
- Bóg nauka religia wiara ateizm apologetyka areligijność
Książka Alistera McGratha to napisana ze swadą godną prawdziwego oksfordczyka, z iście angielskim sarkazmem i nade wszystko z ogromnym poczuciem humoru polemika z publikacją Richarda Dawkinsa BÓG UROJONY. Autor obala, jedną po drugiej, wysunięte przez Dawkinsa tezy mające przemawiać za nieistnieniem Boga dając prawdziwy popis rzetelnej wiedzy (zarówno z zakresu nauk przyrodniczych, jak i humanistycznych),erudycji i rozsądku, który zwycięża w tym starciu. Do polskiego czytelnika posłowie napisał abp. Józef Życiński.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 109
- 103
- 29
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Muszę nalegać, byśmy porzucili przestarzałe przekonanie, że wszystkie religie głoszą mniej więcej to samo. Zdecydowanie nie! Piszę to jako chrześcijanin- pewny, że oblicze, wola i charakter Boga, zostały w pełni objawione w Jezusie z Nazaretu.
OPINIE i DYSKUSJE
„Urojenia Dawkinsa”
Nadmiernie ugrzeczniona (mdła),ale rzeczowa odpowiedź na urojenia Dawkinsa (na którą nie zasłużył),ukazująca przede wszystkim jego nieuczciwość, stronniczość i brak podstawowej wiedzy w tematach, które nieudolnie próbuje podejmować.
Jak to najczęściej ma miejsce, i tym razem ateuszki wykazali się podstawowym brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem i przeoczyli wstępną deklarację, iż celem książki jest ODPOWIEDŹ NA POSZCZEGÓLNE ARGUMENTY DAWKINSA – dlaczego więc oczekiwali argumentów za istnieniem Boga?* Cóż, tak chyba działa wirus ateizmu XD
(„Celem tej książki jest jedna jedyna rzecz – ocena wiarygodności Dawkinsowskiej krytyki wiary w Boga”)
McGrath na tytuł powinien wybrać końcowe pytanie: Czy ateizm jest urojeniem na temat Boga?
Wierzącym i „wierzącym inaczej” (ateuszkom) polecam Zatwardnickiego „Ateizm urojony”, który profesjonalnie rozprawia się ze wszystkimi Czterema Jeźdźcami Ignorancji.
------------------------------
„Jasne jest, iż Bogu urojonemu należy się jakaś odpowiedź, choćby dlatego, że jej brak mógłby kogoś przekonać, iż żadna sensowna odpowiedź nie istnieje. Co i jak zatem należy odpowiedzieć? Oczywistym sposobem wydaje się napisanie równie agresywnej, nieprecyzyjnej książki, wyśmiewającej ateizm poprzez błędną interpretację jego założeń i ukazanie szarlatanów nauki jako świętych ateizmu. Byłoby to jednak bezcelowe i bezproduktywne, przede wszystkim zaś – intelektualnie nieuczciwe”.
*„Wszystkie powyższe względy wydają się czynić pisanie podobnej książki nieco bezcelowym. Tyle tylko, że sam kiedyś byłem ateistą i zostałem zbudzony z dogmatycznego snu za pomocą lektury książek, które rzuciły wyzwanie memu gwałtownie kamieniejącemu światopoglądowi. Niniejszą książkę – podejrzewam – czytać będą głównie chrześcijanie pragnący dowiedzieć się, co powiedzieć znajomym, którzy przeczytali Boga urojonego i teraz zastanawiają się, czy wierzący są naprawdę tak skrzywieni, zdegenerowani i bezmyślni, jakimi przedstawia ich praca Dawkinsa. Mam jednak nadzieję, że pośród czytelników znajdą się również ateiści, których umysły nie zamknęły się jeszcze w schemacie dawkinsowskich odruchów. Jest wielu takich, którzy żywią złudzenia na temat Boga – sam byłem jednym z nich”.
„Dawkins w swej książce przypisuje nieproporcjonalnie wielką wagę wypowiedziom tych intelektualistów, którzy wypowiadali się o religii w sposób krytyczny. Tymczasem przecenianie ich opinii jest wysoce ryzykowne, gdyż każda krytyka staje się z kolei przedmiotem dalszej krytyki. Wystarczy wspomnieć poglądy Bertranda Russela, którego uzasadnienie ateizmu przez pewien czas usiłowano wykazywać jako wzorcowe w popularnych broszurach propagandowych. Mniej znana jest natomiast ewolucja poglądów jego córki Katarzyny Tait-Russel. Zbuntowana przeciw tej wersji liberalizmu, którą ojciec propagował w wychowaniu, po okresie poszukiwań przyjęła ona chrzest, następnie zaś wyjechała razem z mężem na misje do Afryki”. ABP Józef Życiński
----------------------
I na koniec mała uwaga:
„A jak Dawkins z pewnością wie, Jezus z Nazaretu nie stosował przemocy wobec nikogo. Był obiektem przemocy, nie jej sprawcą”.
- Hola hola! Wypędzenie kupców ze świątyni?
„Zamiast odpowiadania przemocą na przemoc, gniewem na gniew, chrześcijanie mają „nadstawić drugi policzek”.
- Tu niestety dokłada się Pan do fałszywego obrazu chrześcijaństwa i usuwa instytucję słusznego gniewu oraz cnoty męstwa i roztropności, dwie z czterech kardynalnych w nauce Kościoła!
Kiedy zbir napada na moją rodzinę, mam obowiązek mu się przeciwstawić i dążyć do jego skutecznego unieszkodliwienia, w czym najprawdopodobniej będę musiał posłużyć się przemocą. Widząc gwałconą kobietę mam obowiązek gwałcicielowi przychrzanić w łeb (oczywiście kierując się przy tym cnotą roztropności, bo w przypadku dużej różnicy wagi rozsądniej będzie wzywać pomocy),a nie otwierać Biblii i przytaczać zwyrolowi jezusowych przypowieści. Proszę nie poddawać się jakiejś idiotycznej modzie na bezmyślny pacyfizm. (Przypominam, że piąte przykazanie brzmi „Nie będziesz mordował”, a nie „Nie zabijaj” – różnicę proszę sprawdzić we własnym zakresie).
„Urojenia Dawkinsa”
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNadmiernie ugrzeczniona (mdła),ale rzeczowa odpowiedź na urojenia Dawkinsa (na którą nie zasłużył),ukazująca przede wszystkim jego nieuczciwość, stronniczość i brak podstawowej wiedzy w tematach, które nieudolnie próbuje podejmować.
Jak to najczęściej ma miejsce, i tym razem ateuszki wykazali się podstawowym brakiem umiejętności czytania ze...
Każda polemika z Dawkinsem, który zawładnął kłamliwie umysłami młodzieży, jest cenna!
Każda polemika z Dawkinsem, który zawładnął kłamliwie umysłami młodzieży, jest cenna!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ radością i satysfakcją po latach już drugi raz przeczytałem wspaniałą książkę pt. "Bóg nie jest urojeniem. Złudzenie Dawkinsa". Autorzy, Alister McGrath i Joanna C. McGrath, są małżeństwem. On jest chemikiem i doktorem biofizyki molekularnej na University of Oxford, który w wyniku swych duchowych poszukiwań, porzucił ateizm i zainteresował się historią teologii. Ona, również związana z Oxfordem, zagłębiała się w psychologię i neurobiologię, by później zająć się teologią, zwłaszcza biblistyką. Świetnie się czyta. Mają dar przedstawiania trudnych i skomplikowanych tematów w sposób ciekawy i zrozumiały. Drugą zaletą książki jest to, że kiedy z kimś polemizują, starają się robić to maksymalnie rzeczowo i przyjaźnie, szukając dobra i słuszności u Richarda Dawkinsa. Nie usiłują go "zmiażdżyć krytyką" ale uczciwie szukać prawdy. Po trzecie, książka jest świetną szkołą spokojnego, logicznego i krytycznego myślenia, zadawania pytań, sprawdzania faktów itd. Czytało się szybko i przyjemnie, razem z przypisami i pełnym ciekawostek posłowiem śp. abpa Józefa Życińskiego. 127 stron odkrywczej, porządnej i pobudzającej do myślenia lektury!
Z radością i satysfakcją po latach już drugi raz przeczytałem wspaniałą książkę pt. "Bóg nie jest urojeniem. Złudzenie Dawkinsa". Autorzy, Alister McGrath i Joanna C. McGrath, są małżeństwem. On jest chemikiem i doktorem biofizyki molekularnej na University of Oxford, który w wyniku swych duchowych poszukiwań, porzucił ateizm i zainteresował się historią teologii. Ona,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMam wrażenie, że książka skierowana jest głównie dla teistów, którzy czują psychiczny dyskomfort po przeczytaniu "Boga urojonego" spowodowany trudnością obalenia argumentów Dawkinsa - bo nikt inny nie weźmie poważnie "kontrargumentów" zaproponowanych przez małżeństwo McGrath. Celowo użyłem cudzysłowu, ponieważ większość prób obalania argumentów Dawkinsa opiera się na stwierdzeniu, że ten czy tamten naukowiec się z nim nie zgadza, albo twierdzeniu, że argumenty te zostały już dawno obalone (jak? - nie napisano).
W książce państwa McGrath znalazłem niezwykle mało prawdziwie rzeczowych kontrargumentów - nad czym ubolewam, bo chociaż identyfikuję się po stronie reprezentowanej przez Dawkinsa, liczyłem na bardziej rzeczową polemikę z jego poglądami. A tak - byłem bardziej zażenowany.
Mam wrażenie, że książka skierowana jest głównie dla teistów, którzy czują psychiczny dyskomfort po przeczytaniu "Boga urojonego" spowodowany trudnością obalenia argumentów Dawkinsa - bo nikt inny nie weźmie poważnie "kontrargumentów" zaproponowanych przez małżeństwo McGrath. Celowo użyłem cudzysłowu, ponieważ większość prób obalania argumentów Dawkinsa opiera się na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytane, ale jakim kosztem. Nie polecam.
Przeczytane, ale jakim kosztem. Nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMcGrath krytykuje Dawkinsa, że nie podaje dowodów swoich twierdzeń, ale on robi to samo. Podaje opinie przeciwstawne do Dawkinsa, ale bez dowodów. Wytyka Dawkinsowi słusznie pewnie błędy, ale nie tłumaczy stanowiska teistycznego w oparciu o dowody. Tym niemniej pokazuje niewątpliwe słabości "Boga urojonego".
McGrath krytykuje Dawkinsa, że nie podaje dowodów swoich twierdzeń, ale on robi to samo. Podaje opinie przeciwstawne do Dawkinsa, ale bez dowodów. Wytyka Dawkinsowi słusznie pewnie błędy, ale nie tłumaczy stanowiska teistycznego w oparciu o dowody. Tym niemniej pokazuje niewątpliwe słabości "Boga urojonego".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFidel - F2 Sam jesteś ograniczony umysłowo to są fakty a duchy i reinkarnacja są naukowym faktem.
Fidel - F2 Sam jesteś ograniczony umysłowo to są fakty a duchy i reinkarnacja są naukowym faktem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzykry obraz ograniczenia umysłowego
Przykry obraz ograniczenia umysłowego
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo bardzo przekonującej lekturze "Boga urojonego" R. Dawkinsa pomyślałam, że warto byłoby zobaczyć, co mają do powiedzenia w kwestii istnienia/nieistnienia siły wyższej antagoniści autora. Liczyłam na merytoryczne argumenty i się przeliczyłam. Zamiast nich znalazłam demagogię oraz jadowite komentarze pod adresem Dawkinsa i jego sympatyków... Ciężko, obrażając kogoś, przekonać go do istnienia Boga ._.
Po bardzo przekonującej lekturze "Boga urojonego" R. Dawkinsa pomyślałam, że warto byłoby zobaczyć, co mają do powiedzenia w kwestii istnienia/nieistnienia siły wyższej antagoniści autora. Liczyłam na merytoryczne argumenty i się przeliczyłam. Zamiast nich znalazłam demagogię oraz jadowite komentarze pod adresem Dawkinsa i jego sympatyków... Ciężko, obrażając kogoś,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoim pierwszym zarzutem jest to, że książka jest za krótka.
Alister McGrath pisze bardzo przystępnym językiem, jednak język ten jest naszpikowany naukowymi zwrotami, które trzeba sprawdzać, żeby zrozumieć, co autor miał na myśli.
Jednak polecam przeczytać, ponieważ zarzuty McGratha wobec Dawkinsa są trafne i wypunktowane. Na dodatek autor celnie krytykuje metody Dawkinsa. Jeżeli ktoś czytał "Boga Urojonego" i był nim zachwycony, to powinien przeczytać i tą książkę i pomyśleć nad swoim zachwytem. Gwarantuję, że po przeczytaniu książki nikt już nie będzie zachwycony Dawkinsem.
Moim pierwszym zarzutem jest to, że książka jest za krótka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAlister McGrath pisze bardzo przystępnym językiem, jednak język ten jest naszpikowany naukowymi zwrotami, które trzeba sprawdzać, żeby zrozumieć, co autor miał na myśli.
Jednak polecam przeczytać, ponieważ zarzuty McGratha wobec Dawkinsa są trafne i wypunktowane. Na dodatek autor celnie krytykuje metody Dawkinsa....