Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co za książka! Ileż pracy i wysiłku autor włożył w jej napisanie. Ogromny szacunek. Przeczytałam jednym tchem i bardzo często do niej wracam.

Co za książka! Ileż pracy i wysiłku autor włożył w jej napisanie. Ogromny szacunek. Przeczytałam jednym tchem i bardzo często do niej wracam.

Trochę się rozczarowałam - liczyłam na prawdziwą petardę, ale i tak warto przeczytać tę książkę. Najbardziej cenne są rozmowy z Lidią Wysocką i Krystyną Marynowską, które autor osobiście przeprowadzał.

Trochę się rozczarowałam - liczyłam na prawdziwą petardę, ale i tak warto przeczytać tę książkę. Najbardziej cenne są rozmowy z Lidią Wysocką i Krystyną Marynowską, które autor osobiście przeprowadzał.

Bardzo lubię tę publikację. Wiele nowych informacji o przedwojennych artystach i estetyczna grafika bez tych reklam zalewających dziś prasę. Redakcja mogłaby jednak rozbudować swoją stronę internetową.

Bardzo lubię tę publikację. Wiele nowych informacji o przedwojennych artystach i estetyczna grafika bez tych reklam zalewających dziś prasę. Redakcja mogłaby jednak rozbudować swoją stronę internetową.

Bardzo mi się podoba. Dobrze napisana i dużo faktów, a nie domysłów. Podane źródła, precyzyjne przypisy. Ja bardzo sobie cenię takie biografie. Na przykład książka R . Wolańskiego to informacje, o których każdy miłośnik A. Żabczyńskiego już wie, natomiast tutaj są informacje nowe, dotąd nieznane. Będę wracała do tej książki często.

Bardzo mi się podoba. Dobrze napisana i dużo faktów, a nie domysłów. Podane źródła, precyzyjne przypisy. Ja bardzo sobie cenię takie biografie. Na przykład książka R . Wolańskiego to informacje, o których każdy miłośnik A. Żabczyńskiego już wie, natomiast tutaj są informacje nowe, dotąd nieznane. Będę wracała do tej książki często.