Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeciętne czytadło. Trzeba przyznać że autor wie jak zachęcić czytelnika do czytania kolejnych tomów poprzez odkrywanie kolejnych tajemnic świata przedstawionego (zwłaszcza pod koniec każdego tomu). Mam wrażenie że pewien fenomen tej książki opiera się na taniej sensacji, jednak z przyjemnością czyta mi się o zdegenerowanym duchowieństwie, świecie gdzie każdy jest umoczony w jakieś brudne sprawy a moralność jest zależna od sytuacji w jakiej stanęli bohaterowie (trochę jak w polskim kinie gangsterskim). Irytujące jest częste powtarzanie pewnych informacji na temat postaci (ten ma czuły węch, ten ma dobrą pamięć) pomaga to w zapamiętaniu kto jest kim ale tu jest to wykorzystywane zbyt często. Widząc taki zabieg przypomniał mi się serial Allo Allo z 1982r.

Przeciętne czytadło. Trzeba przyznać że autor wie jak zachęcić czytelnika do czytania kolejnych tomów poprzez odkrywanie kolejnych tajemnic świata przedstawionego (zwłaszcza pod koniec każdego tomu). Mam wrażenie że pewien fenomen tej książki opiera się na taniej sensacji, jednak z przyjemnością czyta mi się o zdegenerowanym duchowieństwie, świecie gdzie każdy jest umoczony...