Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli o Mikołajka chodzi, nie mogę dać innej oceny jak 10. Jestem wielką fanką jego przygód już od dzieciństwa i dalej chętnie do nich wracam.

Jednak co do tej książki mam zastrzeżenia ... czytając pierwsze opowiadanie pomyślałam, że brzmi znajomo. Przy kolejnych to wrażenie się pogłębiało, aż wreszcie zyskałam pewność, że gdzieś to już czytałam. Książka świeżo wydana, więc dziwne. Sięgnęłam więc na półkę po wydany kilka lat wcześniej przez Znak gruby tom Nowych przygód Mikołajka i znalazłam w nim wszystkie z opowiadań zebranych w Zimie Mikołajka. Podobnie jest z wydaną w tym samym czasie co "Zima" "Paczką Mikołajka".

Pisałam, że do tych opowiadań zawsze chętnie wracam. Tak, ale jakbym chciała wrócić do tych konkretnie opowiadań, to sięgnęłabym po Nowe przygody Mikołajka i je sobie przeczytała, a niekoniecznie kupowała nowe książki z teoretycznie nowymi przygodami Mikołajka i jego kolegów. Zwłaszcza, że (szukając już oczywiście po fakcie) nie znalazłam nigdzie informacji od wydawcy, że to powtórka.

Jeśli o Mikołajka chodzi, nie mogę dać innej oceny jak 10. Jestem wielką fanką jego przygód już od dzieciństwa i dalej chętnie do nich wracam.

Jednak co do tej książki mam zastrzeżenia ... czytając pierwsze opowiadanie pomyślałam, że brzmi znajomo. Przy kolejnych to wrażenie się pogłębiało, aż wreszcie zyskałam pewność, że gdzieś to już czytałam. Książka świeżo wydana,...