Czarodziejka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- The Sorceress
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2010-10-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-06
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310118523
- Tłumacz:
- Hanna Baltyn-Karpińska
- Tagi:
- Michael Scott Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela mitologia folklor fantastyka literatura młodzieżowa
Kolejny tom bestsellerowej serii fantasy "Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela"!
Paryż
Doktor John Dee niemal całkiem zniszczył centrum Paryża, aby schwytać nieśmiertelnego Nicholasa Flamela i bliźnięta z legendy - Sophie i Josha Newmanów. Zdemolowane zostały ulice, strzaskane rzeźby z katedry Notre Dame, dom hrabiego de Saint-Germain zrównany z ziemią... Bo choć Dee odebrał Alchemikowi "Księgę Maga Abrahama", Mrocznemu Klanowi brakuje jeszcze ostatnich dwóch stronic, wyrwanych przez Josha. Mroczni Przedwieczni chcą zniszczyć ludzkość i zapanować na Ziemi, a do tego niezbędne jest zaklęcie zapisane w Kodeksie. Jeśli Dee nie spełni ich żądań, spotka go straszna kara...
Londyn
Nicholasowi Flamelowi omal nie pękło serce na widok gruzów rodzinnego miasta. Wprawdzie do zniszczeń doprowadzili Dee i Machiavelli, ale i sam Alchemik odegrał w tym znaczącą rolę. Moc Sophie i Josha potwierdziła, że są bliźniętami z przepowiedni zawartej w Księdze. Flamel za wszelką cenę musi chronić ich oraz ostatnie strony Kodeksu przed zakusami Mrocznego Klanu...
Jednak z każdym dniem starzeje się o całe lata i opuszczają go siły. Perenelle pozostaje uwięziona w twierdzy Alcatraz, a Scatty niespodziewanie znikła, zostawiając uciekinierów bez ochrony. Flamel, chcąc pokonać Dee, musi znaleźć nieśmiertelnego, który wyuczy Newmanów Magii Wody. Problem w tym, że może to zrobić tylko król Gilgamesz. Ten najstarszy z nieśmiertelnych jest jednak absolutnie szalony...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 693
- 535
- 204
- 49
- 19
- 15
- 10
- 10
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Podtrzymuję opinię: literatura zdecydowanie młodzieżowa, bogata w różnorodność legend, mitów i podań. Jednak posiadająca jakiś urok, który mnie przekonuje do dalszego czytania.
Podtrzymuję opinię: literatura zdecydowanie młodzieżowa, bogata w różnorodność legend, mitów i podań. Jednak posiadająca jakiś urok, który mnie przekonuje do dalszego czytania.
Pokaż mimo toFabuła zaczyna się niestety mocno dłużyć i powtarzać względem poprzednich tomów. Wydaje mi się, że jest rozbudowana w sposób za mało zaskakujący i każda kolejna przygoda wydaje się już taka sama.
Ciekawą postacią staje się tym razem król Gilgamesz, przedstawiono go w sposób zupełnie nieschematyczny i to chyba pierwsza taka sytuacja w odniesieniu do postaci znanej już z historii czy kultury. Stanowi miłą odmianę od nieulegających przemianie głównych bohaterów. Są cały czas tacy sami - Flamelowie nie mówią całej prawdy, a bliźnięta starają się poradzić sobie w zastanej nowej okoliczności pełni entuzjazmu. Czarni bohaterowie natomiast opisani zostali jako silni przeciwnicy, obdarzeni wiedzą, doświadczeniem, a przede wszystkim bezwzględnością, jednak przegrywają potyczki w bardzo naiwny i błahy sposób. Momentami fabuła również sobie zaprzecza - czasami bohater jest wyczerpany i nie ma siły iść dalej, ale za chwilę pokonuje z klasą dużo silniejszego przeciwnika. Nie ma tutaj niestety konsekwencji wynikających z przeżytych przez bohaterów wydarzeń.
Pomysł na fabułę był dość ciekawy, ale dla mnie zawierał za dużo postaci i sytuacji z legend czy historii, a za mało własnych kreacji autora. Motyw głównych bohaterów jako bliźniaków obdarzonych ogromnymi mocami, które ulegają przebudzeniu i opanowaniu w trakcie fabuły jest tak popularny, że został użyty w kilkunastu czytanych przeze mnie tego rodzaju książkach. Dodatkowo, praktycznie nie ma tutaj bohatera wykreowanego przez autora samodzielnie - zawsze jest to rozbudowanie jakiejś postaci istniejącej już w jakimś kręgu kulturowym. Czasami jest nazwana dokładnie tak samo, chociażby Nickolas Flamel, a czasem ma po prostu tyle cech jakiejś postaci, że od razu można ją z nią powiązać. Nawiązania do przeszłości zupełnie mi nie przeszkadzają, ale nie powinny być tak przytłaczające.
To książka skierowana zdecydowanie bardziej do młodszego czytelnika. Mam wrażenie, że powstała jako zbitka różnych legend, opowieści i historii z wszelkich kręgów kulturowych, lekko przeformułowanych i osadzonych we współczesności. Bawiłam się co do zasady dobrze, ale porównania do świata Harry'ego Pottera czy Baśnioboru są moim zdaniem mocno przesadzone. Dla mnie sporo zabrakło do zachwytu, ale przeczytałam tę książkę dobrze się przy tym bawiąc, więc pod tym względem spełniła swoją rolę.
Fabuła zaczyna się niestety mocno dłużyć i powtarzać względem poprzednich tomów. Wydaje mi się, że jest rozbudowana w sposób za mało zaskakujący i każda kolejna przygoda wydaje się już taka sama.
więcej Pokaż mimo toCiekawą postacią staje się tym razem król Gilgamesz, przedstawiono go w sposób zupełnie nieschematyczny i to chyba pierwsza taka sytuacja w odniesieniu do postaci znanej już z...
Kolejna znakomita część całego cyklu. Przy jej czytaniu można w doskonały sposób uciec od rzeczywistości i udać się w świat mitycznych bogów oraz wszelkiego rodzaju potworów.
Kolejna znakomita część całego cyklu. Przy jej czytaniu można w doskonały sposób uciec od rzeczywistości i udać się w świat mitycznych bogów oraz wszelkiego rodzaju potworów.
Pokaż mimo toDobre trzy lata polowałem na ten tom, a gdy już go zdobyłem, cóż trochę się zawiodłem. Moja opinia nie zmienia się specjalnie – Michael Scott ma WIELKĄ wiedzę o przeróżnych mitologiach i legendach, ale ma też porażającą wiedzę o historii i geografii, którą czasem niepotrzebnie stara się nam wpoić (Szczerze, trochę mało mnie interesowała data ukończenia podstawówki przez doktora Dee).
Uniwersum ciągle jest rozbudowywane – bardzo mi się to podoba. Wprowadzenie pojęcia Archon i idącej za nim istoty jest bardzo ciekawym wtrąceniem. Akcja również gna prawie się nie zatrzymując… tylko co do niej mam już kilka uwag.
Irytują mnie rozdziały mające po jednej stronie. Po prostu. Bliźniaki Neewman są dalej denerwująco nijakie, pomimo wszelkich prób nadania Jhoshowi natury buntownika. Świetnym manewrem jest obnażanie złych cech Flamela, oraz to że inni mu to wypominają – wady w tej ilości u głównych postaci są zawsze mile widziane. Co innego, gdy nie mają one żadnego późniejszego odniesienia w fabule. Przykład: pomimo swojej wyjątkowej słabości Flamel dał radę walczyć z Dee będącym w pełni sił i mającym Excalibur po swojej stronie. Podobnie tyczy się Cernunnosa i bliźniaków, ale ominę spoilery.
Autor wyjątkowo wiąże się ze swoimi postaciami, nic w tym dziwnego. Tylko, po prostu czasem trzeba kogoś uśmiercić. Scott nie wyznaje tej zasady. Byłem przekonany, że Willy albo ten rycerz zginą pod koniec. Przeliczyłem się. Zamiast nich jak zwykle obrywa biedny Dee, którego zdążyłem nawet polubić. Generalnie, „zło” ma ogromne siły, ale cały czas przegrywa.
W każdym z opisów książki pojawia się notka, o rzekomym szaleństwie spotykanego przez głównych bohaterów Gilgamesza. Nie ma o tym mowy w fabule, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Fakt, inni wyzywają go od szaleńca, ale Nieśmiertelny ma zaledwie wyjątkowe zaniki pamięci, co nie jest powodem by nazywać go wariatem.
Zwykłem nie narzekać na styl pisania, bo po prostu się na tym nie znam. Według mnie każdy ma swój i nie powinno się go za to krytykować… ale niektóre przemyślenia narratora bolą. Choćby fakt, że każdy kto patrzy na Dee czuje do niego niechęć, a do Machiaveliego wręcz przeciwnie. Pora też wspomnieć o moim „ulubionym” momencie, który pozwolę sobie zacytować.
„Sain-Germain był tak popularną gwiazdą rocka, że nic dziwnego, iż młody policjant natychmiast go rozpoznał”.
Dwa razy próbowałem zacząć czytanie od tego momentu i z trudem mi to wyszło. Po prostu boli.
Książkę przeczytałem zaskakująco szybko i aż zdziwił mnie fakt, że ma ona ponad 400 stron. Zacząłem się zastanawiać, gdzie owe 400 stron mi umknęło… i zdałem sobie sprawę z dość interesującego chwytu jaki wykorzystać autor. Przypomnienia. Na każdym kroku przypominamy każdą scenę jaka tylko mogłaby mieć powiązanie z czymkolwiek z poprzednich tomów. Utrudnia to pogubienie się, a przy okazji zapewnia powieści imponujący rozmiar. Mimo iż to trik, plus dla autora.
Podsumowując, póki co „Czarodziejka” jest najgorszym z trzech tomów Sekretów Nieśmiertelnego Nicolasa Flamela wedle mojej opinie. Wszystko pozostaje na swoim miejscu, co czasem przynosi niechciane skutki, ale autor prowadzi historię w dobrze sobie znanym i zapewne ciekawym kierunku, a ja w niego wierzę. Mam nadzieję, że uda mi się upolować pozostałe tomy.
Dobre trzy lata polowałem na ten tom, a gdy już go zdobyłem, cóż trochę się zawiodłem. Moja opinia nie zmienia się specjalnie – Michael Scott ma WIELKĄ wiedzę o przeróżnych mitologiach i legendach, ale ma też porażającą wiedzę o historii i geografii, którą czasem niepotrzebnie stara się nam wpoić (Szczerze, trochę mało mnie interesowała data ukończenia podstawówki przez...
więcej Pokaż mimo toMity, legendy, dawno zapomniane cywilizacje, początki ludzkości i świata - już zapowiada się ciekawie. A to dopiero początek, będzie jeszcze lepiej.
Jesteś jednym z bliźniaków. Nigdy nie postrzegano Cię jako jednostkę, niepowtarzalną osobowość. Zawsze jako Brata i Siostrę, nierozerwalny duet. To ma swoje dobre strony - zawsze masz kogoś, kto może Cię wesprzeć, doradzić, albo po prostu być przy Tobie. Ta osoba czuje to samo, co Ty. Jest też druga strona medalu - ludzie nie potrafią traktować Cię indywidualnie, lecz zawsze jako jedną z dwóch połów całości. Zapewne kiedy byłeś dzieckiem nawet ubrania miałeś takie same lub bardzo podobne do Tego Drugiego.
Jak wszystko, posiadanie bliźniaka ma swoje wady i zalety. Pomimo tego ja zawsze marzyłam o tym, aby mieć bliźniaczkę. Kogoś, kto zawsze mnie zrozumie i jak na filmach - będzie mógł się ze mną zamienić w chwili pisania egzaminu. Na szczęście już z tego wyrosłam. Dzięki "Czarodziejce" choć na chwilę mogłam wrócić do tamtych dziecięcych wyobrażeń.
"Czarodziejka" jest trzecim tomem z cyklu "Sekrety Nieśmiertelnego Nicholasa Flamela" i opowiada o przygodach tegoż kilkusetletniego alchemika. Sięgając po nią miałam nadzieję na wiele. Wiele też otrzymałam.
Moce jednego z bliźniaków, Josha zostały przebudzone (tak jak jego siostry we wcześniejszych tomach) przez samego Marsa Ultora, boga wojny. Tymczasem Sophie potrafi władać już żywiołami powietrza i ognia. Razem z Flamelem uciekają z Paryża i udają się do Londynu, największego skupiska Wielkich Przedwiecznych, czyli tworów, które mają po kilkaset lub kilka tysięcy lat. Tylko tam bliźnięta mogą zdobyć wiedzę na temat posługiwania się mocą wody. Alchemik chce poprosić króla Gilgamesza, najstarszego z ludzi stąpających po Ziemi o przekazanie swej wiedzy dzieciom. Są jednak dwa poważne problemy. Pierwszy - Gilgamesz jest całkowicie szalony. Drugi - król nade wszystko pragnie zgładzić Flamela...
Bohaterowie są postaciami barwnymi - i co najważniejsze - bardzo realistycznymi. Wielu z nich znamy z lekcji historii - jak na przykład Joannę D'Arc czy Wiliama Szekspira. To o postaci Szekspira właśnie dowiedziałam się wielu zadziwiających rzeczy - o tym, co miało największy wpływ na jego twórczość, co robił, zanim zasłynął jako dramaturg lub z jakich przyczyn został pisarzem.
Napisano ją przejrzystym i obrazowym językiem - nawet się nie zorientujesz, a już przeczytasz całą książkę. To na pewno jakieś czary...
Humor co prawda można tu odnaleźć, ale niestety tylko w śladowych ilościach. A szkoda, bo czasem jakiś mały dowcip by się przydał... Tak tylko, na rozluźnienie napięcia.
Oprawa graficzna dzieła jest... jest po prostu idealna. Kiedy ono leżało sobie grzecznie i cichutko na stole w kuchni, to każdy z mych domowników brał je w ręce niczym muzealny eksponat i rozpływał się nad jego pięknym wyglądem. Przyznam się, że ja też. A naprawdę jest nad czym się zachwycać! Strony wyglądają na nieźle nadgryzione przez ząb czasu. Tajemnicze znaki na okładce i początkach rozdziałów nadają wyjątkowego klimatu.
Książkę tą polecam i chłopakom i dziewczynom. W szczególności jednak tym, których pasjami są historia i prastare legendy.
"Czarodziejka" jest książką wyjątkową. Traktuje o poważnych problemach z którymi ludzkość boryka się od niepamiętnych czasów.
Mogę ją określić jako magiczną, niepowtarzalną i zjawiskową. Jeśli tyko masz ochotę na olbrzymi zastrzyk zapomnianych już baśni oraz spotkania z owianymi tajemnicą postaciami - to koniecznie ją przeczytaj.
Bo zdecydowanie jest tego warta.
"Dwoje są jednością - a jedność jest wszystkim"
Mity, legendy, dawno zapomniane cywilizacje, początki ludzkości i świata - już zapowiada się ciekawie. A to dopiero początek, będzie jeszcze lepiej.
więcej Pokaż mimo toJesteś jednym z bliźniaków. Nigdy nie postrzegano Cię jako jednostkę, niepowtarzalną osobowość. Zawsze jako Brata i Siostrę, nierozerwalny duet. To ma swoje dobre strony - zawsze masz kogoś, kto może Cię wesprzeć, doradzić,...
Cz. 3, "Czarodziejka" poziomem zbliżona jest do "Maga". Duży nacisk jest na opowiedzenie losów Perenelle Flamel (żony alchemika),podstępnie uwiezionej przez Dee na wyspie Alcatraz. Jak na potężną czarodziejkę przystało, kobieta nie siedzi bezczynnie w oczekiwaniu na pomoc, miewając "przygody", czyli w dosłownym tłumaczeniu - próbując przeżyć starcia z obecnymi tam potworami. Moc każdego z bliźniąt jest coraz większa, dostajemy "moce bonusowe", a więc prócz panowania nad żywiołami, dziewczyna, Sophie posiada niezbadaną wiedzę i silną aurę, natomiast jej brat, Josh, mistrzowsko włada mieczem, przewodzi i robi za stratega. W dalszym ciągu nie wiemy, kto w końcu jest tym dobrym, a na jaw wychodzą bulwersujące i przerażające fakty z życia Nicholasa.
Pisząc wprost - ogromnie mi ta część spasowała. Sporo scen batalistycznych (raczej małych potyczek niż walk, ale zawsze coś!),rozszerzająca się z każdym rozdziałem fabuła i te bliźniaki - gdyby mieć takie moce! Ogólne wrażenia bardzo pozytywne i jeśli komuś udało się przebrnąć przez część 1 (tak, jest najgorsza :P),gwarantuję, że kolejne dwie z pewnością nie zawiodą :)
Cz. 3, "Czarodziejka" poziomem zbliżona jest do "Maga". Duży nacisk jest na opowiedzenie losów Perenelle Flamel (żony alchemika),podstępnie uwiezionej przez Dee na wyspie Alcatraz. Jak na potężną czarodziejkę przystało, kobieta nie siedzi bezczynnie w oczekiwaniu na pomoc, miewając "przygody", czyli w dosłownym tłumaczeniu - próbując przeżyć starcia z obecnymi tam...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety ciągnięcie na siłę jakiejkolwiek serii - nawet z tak dobrym pomysłem - nigdy nie wychodzi na dobre. Można, ale po co?
Niestety ciągnięcie na siłę jakiejkolwiek serii - nawet z tak dobrym pomysłem - nigdy nie wychodzi na dobre. Można, ale po co?
Pokaż mimo toTak samo jak w poprzednich częściach - akcja, akcja i jeszcze raz akcja.
Książka pełna mitycznych stworów, bogów, herosów etc. Bardzo fajnie napisana, czyta się lekko i przyjemnie. Książka wciąga od pierwszych stron.
Tak samo jak w poprzednich częściach - akcja, akcja i jeszcze raz akcja.
Pokaż mimo toKsiążka pełna mitycznych stworów, bogów, herosów etc. Bardzo fajnie napisana, czyta się lekko i przyjemnie. Książka wciąga od pierwszych stron.
Kolejny tom nie zawodzi. Niby wszystko wiemy, niby schemat, ale... No właśnie jest to coś co sprawia, że chcemy więcej i więcej. Czwarty tom już na mnie czeka :)
Kolejny tom nie zawodzi. Niby wszystko wiemy, niby schemat, ale... No właśnie jest to coś co sprawia, że chcemy więcej i więcej. Czwarty tom już na mnie czeka :)
Pokaż mimo toZ tomu na tom czyta się coraz lepiej, chociaż powoli historia zaczyna męczyć. Jest rozwleczona w czasie, sześć tomów, to jednak sporo.
Z tomu na tom czyta się coraz lepiej, chociaż powoli historia zaczyna męczyć. Jest rozwleczona w czasie, sześć tomów, to jednak sporo.
Pokaż mimo to