Ta powieść to historia o tym, jak można zniszczyć swoje życie przez uzależnienie. Artur już jako młody chłopak miał tendencję do upijania się i był to jego ulubiony sposób na spędzanie czasu. Niezaradny życiowo, nie umiejący znaleźć porządnej pracy, chłopak powoli staczał się coraz bardziej. W pewnym momencie stracił wszystko- rodzinę, przyjaciół, dach nad głową oraz własną godność. Kilkakrotnie udawało mu się poprawić swoją sytuację życiową, aby na nowo zanurzyć się w otchłań degeneracji i upodlenia. Wizyty w szpitalu psychiatrycznym, odtrucia, kolejne szanse na rozpoczęcie życia na nowo, były przez niego marnowane. Dopiero miłość, którą spotkał dość późno, sprawiła, że postanowił się zmienić, jak zwykle jednak za późno. Powieść kończy się nutą nadziei, kiedy Artur zgłasza się na leczenie w zamkniętej placówce.
Książka jest pisana dość dziwnym, chaotycznym stylem, z dużymi przeskokami czasowymi. Zawiera też fragmenty piosenek punkowych i wierszy.

Ta powieść to historia o tym, jak można zniszczyć swoje życie przez uzależnienie. Artur już jako młody chłopak miał tendencję do upijania się i był to jego ulubiony sposób na spędzanie czasu. Niezaradny życiowo, nie umiejący znaleźć porządnej pracy, chłopak powoli staczał się coraz bardziej. W pewnym momencie stracił wszystko- rodzinę, przyjaciół, dach nad głową oraz własną...

Książka mocna i dość jaskrawo opisująca wydarzenia z perspektywy zagubionego życiowo człowieka...Mieszkam w Jarocinie dlatego bliskie mi są pewne opisy, stwierdzenia i opisywane osoby (zwłaszcza Steve, mój dawny sąsiad). Dla mnie to książka wartościowa i zapewne wrócę jeszcze kiedyś do ponownej lektury.

Książka mocna i dość jaskrawo opisująca wydarzenia z perspektywy zagubionego życiowo człowieka...Mieszkam w Jarocinie dlatego bliskie mi są pewne opisy, stwierdzenia i opisywane osoby (zwłaszcza Steve, mój dawny sąsiad). Dla mnie to książka wartościowa i zapewne wrócę jeszcze kiedyś do ponownej lektury.

pisarz z mojego miasta :)

pisarz z mojego miasta :)

powiedzieć, że ta książka jest słaba to tak, jakby dać jej komplement - książka jest fatalna bardzo - napisana chaotycznie, jest o niczym, zero wartości, paskudna autobiografia o nikim.

powiedzieć, że ta książka jest słaba to tak, jakby dać jej komplement - książka jest fatalna bardzo - napisana chaotycznie, jest o niczym, zero wartości, paskudna autobiografia o nikim.

Ciekawa historia, mało jest książek o punk rocku

Ciekawa historia, mało jest książek o punk rocku