🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 🅟🅐🅣🅡🅞🅝🅐🅒🅚🅐
#współpracareklamowa z @klaudialeszczynskaautorka

"Nie wódź nas na pokuszenie" - Klaudia Leszczyńska
9/10

Anna pochodziła ze skromnej rodziny, a jej status społeczny nie był tym, z czym mogłaby się obnosić. Marzyła aby wyrwać się z biedy. Kiedy w szkole średniej uwagę na nią zwrócił Paweł, chłopak z dobrego domu, dziewczyna myślała, że w końcu los się do niej uśmiechnął. Niestety po ślubie okazało się, że Paweł wcale nie jest rycerzem na białym koniu, a zwykłym tyranem. Życie z mężem nie przypomina bajki, a Anna trwa w tym koszmarze juz 10 lat.
Kiedy pewnego dnia idzie do kościoła, w młodym księdzu rozpoznaje dawnego znajomego. Michał przed laty kochał się w Annie, jednak z racji braku majętności nie miał u niej szans. Zawierzył więc swoje serce Bogu. Jednak teraz zaczyna wątpić w swoje powołanie, a uczucie do Anny, które myślał że wygasło, nagle zaczęło odżywać.

"Nie wódź nas na pokuszenie" to nie tylko historia zakazanej relacji między mężatką a młodym księdzem. Ta książka pokazuje również, że pieniądze nie są wyznacznikiem szczęścia, może i zaspokajają wiele potrzeb, ale czy dają szczęście. Tu bardzo dobrze widać, że nie do końca tak jest. Autorka poprzez tą historię pokazuje także, jak w jednym momencie może zmienić się nasze życie i nie zawsze są to dobre zmiany.

"Nie miałam w ogóle prawa głosu. Musiałam ładnie wyglądać, pysznie gotować, a także sprzątać, prać i być mu uległa.
Jak na idealną żonę przystało."

Mimo, że "Nie wódź nas na pokuszenie" ma zaledwie 173 strony, a jej czytanie zajmuje niezbyt dużo czasu, to jest to bardzo treściwa historia. Historia pełna niepewności, strachu o to co będzie dalej, o dylematach moralnych, o rozdarciu między miłością do Boga, a miłością do kobiety.
Uważam, że Klaudia idealnie oddała tu emocje związane nie tylko z tą zakazaną relacją między Anną a Michałem, ale też doskonale, bardzo realnie pokazała, co przeżywa ofiara przemocy domowej, co przeżywa osoba pokrzywdzona i, że nie tak łatwo jest odciąć się od takiego życia, nie jeśli nie ma się wsparcia w osobach z zewnątrz.
A chociaż Anna kryształową osobą nie jest i można wiele jej zarzucić to mimo wszystko, nie zasłużyła na to co spotkało ją z rąk męża.
Najważniejsze jednak jest to, że poszła po rozum do głowy, wyciągnęła wnioski a jej podejście do dóbr materialnych przybrało inny obrót.

"Sama sobie zgotowałam egzystencję, w której przyszło mi teraz żyć. Zaślepiły mnie pieniądze i dostatnie życie, a w zamian wyrzekłam się rodziców i znajomych, aby w prezencie od losu dostać tyrana."

Historia ta napisana jest z niezwykłą starannością, poruszająca delikatne struny, ale przez to, że autorka ma lekki i przystępny styl pisania, to płynie się przez nią gładko.
Niech Was więc nie zraża jej długość, bo autorka zbudowała tu świetną fabułę pełną napięcia, momentów, które powodują, że skóra cierpnie, ale też momentów które pobudzają wyobraźnię.

Ta książka jest przykładem, że nie trzeba pisać opasłych tomiszczy, żeby stworzyć treściwą, sensowną lekturę. Więc jeśli nie przepadasz za książkami o wyglądzie encyklopedii, jeśli lubisz czytać książki gdzie poruszane są tematy tabu to "Nie wódź nas na pokuszenie" jest dla Ciebie.
Polecam ❤️‍🔥

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 🅟🅐🅣🅡🅞🅝🅐🅒🅚🅐
#współpracareklamowa z @klaudialeszczynskaautorka

"Nie wódź nas na pokuszenie" - Klaudia Leszczyńska
9/10

Anna pochodziła ze skromnej rodziny, a jej status społeczny nie był tym, z czym mogłaby się obnosić. Marzyła aby wyrwać się z biedy. Kiedy w szkole średniej uwagę na nią zwrócił Paweł, chłopak z dobrego domu, dziewczyna myślała, że w końcu los się...

Dzień dobry wszystkim. Moi drodzy. W tej książce tyle się działo, że sam jestem do obecnej chwili w szoku. Ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Historia jest super.

Autorka: Klaudia Leszczyńska.
Tytuł: Nie Wódź Nas Na Pokuszenie.
Wydawnictwo: Klaudia Leszczyńska.
Przeczytano stron: 114.

Opinia:

Zacznijmy od pewnej sprawy. Czy jak przyjmiesz święcenia kapłańskie i zostaniesz księdzem, to nie można zmienić swojego życia na nowo?
Moim zdaniem jeśli się czegoś mocno pragnie, to zawsze trzeba tak zrobić. W każdym momencie naszego życia możemy zmienić swoje życie. Nikt nam tego nie powinien zabronić. Nawet Bóg. Swoje marzenia można osiągnąć wtedy, gdy się jest dobrym człowiekiem.
Ksiądz Michał nadal był zakochany w Annie, których losy splotły się na nowo. Gdy dowiedział się, że jest zamężna, a mąż ją źle traktuje, to postanowił jej pomóc. Czy Anna i Michał zejdą się na nowo? Tego Wam nie zdradzę. Polecam czytać e-booka. Historia jest krótka, ale sztos.
Moja Ocena to: 1000 /1000 punktów. Serdecznie zapraszam.

Pozdrawiam was. 😯

Dzień dobry wszystkim. Moi drodzy. W tej książce tyle się działo, że sam jestem do obecnej chwili w szoku. Ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Historia jest super.

Autorka: Klaudia Leszczyńska.
Tytuł: Nie Wódź Nas Na Pokuszenie.
Wydawnictwo: Klaudia Leszczyńska.
Przeczytano stron: 114.

Opinia:

Zacznijmy od pewnej sprawy. Czy jak przyjmiesz święcenia...

Anna Gradecka od zawsze marzyła, aby wybić się z biedy, w której dorastała. Jej życie zmieniło się, gdy w ostatniej klasie liceum poznała Pawła. Para szybko się pobrała i teraz kobieta ma wszystko o czym kiedyś marzyła: bogactwo, ogromny dom urządzony z przepychem, a także przystojnego i wpływowego męża. Brzmi pięknie prawda? Niestety rzeczywistość jest o wiele gorsza i okalana bólem. Teraz w jej życiu pojawi się ktoś z przeszłości. Ktoś jej bliski, ale wtedy niewystarczający. Kiedyś wzgardziła miłością osoby, która nie miała bogactwa, a teraz on jest nieosiągalny, i przede wszystkim zakazany.

Michał Przybylski przed dziesięcioma laty stracił miłość swojego życia, a następnie rodziców. Został całkowicie sam, dlatego postanowił ofiarować swoje życie Bogu. Właśnie zostaje przeniesiony do nowej parafii, gdzie wkrótce zostanie wystawiony na próbę i... wiedziony na pokuszenie.

Jak potoczy się historia tych dwóch osób?

Książki autorki biorę w ciemno i jeszcze nie zawiodłam się. Po raz kolejny otrzymujemy otrzymujemy wciągającą historię, od której trudno się oderwać. A że ma małą ilość stron pochłania się ją w jedno popołudnie. Niezwykle emocjonalna książka. Ania myślała kiedyś, że mając pieniądze będzie miała w końcu wspaniałe życie. Niestety bardzo boleśnie przekonała się, że pieniądze szczęścia nie dają. Dziś nie ma kontaktu z rodzicami, nie poszła na wymarzone studia i tak naprawdę nie ma pieniędzy. Jako ofiara trwała w toksycznym związku, na szczęście spotkała na swojej drodze Anioła, który ją wsparł i pomógł uwolnić się od tyrana. Książka poruszająca realne kwestie, bo przecież wiele kobiet żyje w podobnych związkach, z których bardzo trudno im się uwolnić, które niejednokrotnie kończą się tragedią. Tu również mieliśmy wiele sytuacji w których człowiek wstrzymywał oddech i bał się o los bohaterki.

Anna Gradecka od zawsze marzyła, aby wybić się z biedy, w której dorastała. Jej życie zmieniło się, gdy w ostatniej klasie liceum poznała Pawła. Para szybko się pobrała i teraz kobieta ma wszystko o czym kiedyś marzyła: bogactwo, ogromny dom urządzony z przepychem, a także przystojnego i wpływowego męża. Brzmi pięknie prawda? Niestety rzeczywistość jest o wiele gorsza i...

W ksiazce przedstawione sa lamane przykazania boze jak i niektore z 7 grzechow glownych. I pytanie ktore czytelnik powinien zadac sobie czy milosc moze byc grzechem. Rozumiem co autorka chciala zrobic, a moze jaki miala zamiar, ale zrobila to w sposob chaotyczny, bo pozycja miala by ogromny potencjal jesli badziej dopracowana bylaby cala fabula. Ale czego sie spodziewac po zaledwie 100 stronnicowej ksiazce. Wszystko dzieje sie za szybko, zabraklo mi przemyslen i refklesji ksiedza. Pozycja, ktora nie sprawila zebym miala jakiekolwiek refklesje, a mogloby byc ich sporo. No niestety, nie tym razem.

W ksiazce przedstawione sa lamane przykazania boze jak i niektore z 7 grzechow glownych. I pytanie ktore czytelnik powinien zadac sobie czy milosc moze byc grzechem. Rozumiem co autorka chciala zrobic, a moze jaki miala zamiar, ale zrobila to w sposob chaotyczny, bo pozycja miala by ogromny potencjal jesli badziej dopracowana bylaby cala fabula. Ale czego sie spodziewac po...

❤️🔥 RECENZJA 🔥❤️

Czy miłość jest grzechem?
Czy stara miłość nie rdzewieje?

"– Michał, co my znowu wyprawiamy? – wydyszała między pocałunkami.
– Grzeszymy…"
✨✨✨✨

Kochani dziś przychodzę do was z książką Klaudii Leszczyńskiej „Nie wódź nas na pokuszenie”. Jest to historia nieszablonowa o zakazanej miłości dwóch zranionych dusz. Nie będę ukrywać, że miałam na nią ogromną ochotę i już od samego początku zostałam wciągnięta w ciekawą fabułę. Oczywiście się nie zawiodłam, kolejny raz autorka sprawiła, że czytałam z zapartym tchem do samego końca. Nie była to może długa powieść, ale bardzo wymowna, pełna emocji, miłości, nadziei, pożądania, bólu, jak i cierpienia.
Nie muszę również wspominać, że uwielbiam pióro autorki, a każdą jej książkę biorę w ciemno.

Anna Gradecka pochodzi z ubogiej rodziny, gdzie była bieda. Jednak wychodzi za mąż za przystojnego i zamożnego mężczyznę. Można powiedzieć, że ma wszystko, o czym bardzo marzyła śliczny dom i bogactwo. Szybko okazuje się, że jej bajka jest piękna tylko na zewnątrz, a w środku przechodzi prawdziwy koszmar.
Nagle na jej drodze staje ktoś, kto w przeszłości odgrywał ważną rolę w jej życiu.
Kim się okaże osoba, która na dany moment stała się nieosiągalna?
Michał Przybylski wiele lat temu zakochany bez wzajemności traci sens życia i postanawia oddać się całkowicie Bogu – zostaje księdzem.
Kiedy Ona powraca, po latach On zostaje wystawiony na trudną próbę.
Czy ulegnie pokusie?
Czy spotkanie po takim okresie będzie miało dobry finał?

Autorka porusza w swojej powieści trudny i bolesny dla każdej kobiety temat, jakim jest przemoc fizyczna i psychiczna. Nie ukrywam, że z bólem serca się czyta takie historie, ale też pokazują nam, że wiele kobiet się zmaga z takim problemem gdzieś tam za zamkniętymi drzwiami swojego domu. Klaudia bardzo dobrze nam opisała taki przypadek i przyznaje, że były takie momenty, że truchlałam i zamykałam na chwilę oczy przez to, co się tam działo. Było mi bardzo szkoda bohaterki za los, jaki ją spotkał, ale też podziwiałam ją za siłę, jaką miała w sobie.
Natomiast Michał jako młody ksiądz zaimponował, mi swoją postawą odebrałam go bardzo pozytywne. Nie chce wam więcej zdradzać z fabuły, jeśli jesteście, ciekawi musicie przeczytać i się dowiedzieć, jaką drogę wybrał Michał.

Autorka z każdym rozdziałem nie zwalnia tępa, a to, czego się dowiedziałam, sprawiło, że byłam w totalnym szoku.

Gorąco wam polecam, jeśli lubicie pióro Klaudii tak jak ja, to będziecie zachwyceni. ❤️
⭐ 10 /10

❤️🔥 RECENZJA 🔥❤️

Czy miłość jest grzechem?
Czy stara miłość nie rdzewieje?

"– Michał, co my znowu wyprawiamy? – wydyszała między pocałunkami.
– Grzeszymy…"
✨✨✨✨

Kochani dziś przychodzę do was z książką Klaudii Leszczyńskiej „Nie wódź nas na pokuszenie”. Jest to historia nieszablonowa o zakazanej miłości dwóch zranionych dusz. Nie będę ukrywać, że miałam na nią ogromną...

Panie wybacz mi, bo....zgrzeszyłam czytając tę książkę 🤭 będę z Wami szczera - pewnego dnia na tiktoku wyświetlił mi się filmik. Jeden filmik. Po którym wiedziałam, że książka będzie moja. Jak się okazało trafiłam na profil autorki i dowiedziałam się, że będzie tylko jako ebook. Ja czytałam legalnie na LEGIMI.
Autorka na samym końcu pisze do nas, licząc, że nie urazi osób wierzących. Ja jako wierząca, praktykująca osoba nie mam nic złego do tej książki. Potrafię odróżnić fikcję literacką od rzeczywistości.(Chociaż uśmiechnęłam się pod nosem czytając, kiedy autorka wpadła na zamysł tej historii 🤭) Znam księdza, który myślał, że wybrał dobrą drogę dla siebie i zboczył z niej na rzecz rodziny ❤️
Każdy z nas popełnia błędy, wybiera swoje życie. Każdego z nas kusi coś innego.
Mnie skusił ten opis, jestem bardzo zadowolona.
Jeśli nie rażą Was tematy religijnie połączone z erotyką, to sięgnijcie !
Dodatkowo ostrzegam, w tej książce są poruszane też inne tematy. Przemoc domowa, ekonomiczna, gwałt.

Ja polecam!

Panie wybacz mi, bo....zgrzeszyłam czytając tę książkę 🤭 będę z Wami szczera - pewnego dnia na tiktoku wyświetlił mi się filmik. Jeden filmik. Po którym wiedziałam, że książka będzie moja. Jak się okazało trafiłam na profil autorki i dowiedziałam się, że będzie tylko jako ebook. Ja czytałam legalnie na LEGIMI.
Autorka na samym końcu pisze do nas, licząc, że nie urazi osób...

Tytuł książki jest bardzo wymowny, a dlaczego? Bo głównymi bohaterami są mężatka i ksiądz oraz ich zakazane uczucie.

Michał po stracie ukochanej i rodziców, poświęcił swoje życie Bogu. Przywdział sutannę, stał się dobrym i oddanym sługą. Czuł się dobrze z tym co robi, wspierał wiernych i dawał oparcie wątpiącym.
Wszystko szło dobrze do czasu gdy na jego drodze staje dawna miłość.

Ani lata temu wydawało się, że trafiła na anioła, małżeństwo z bogatym Pawłem dało jej możliwość wyjścia z biedy, miało jej zapewnić szczęście, bezpieczeństwo i spokojny byt. Nawet nie wiecie jak bardzo się pomyliła co do swojego partnera, jak bardzo po 10 latach związku żałuje swojej decyzji.

Czym zakończy się spotkanie pary bohaterów? Czy miłość jest grzechem? Czy dostaną rozgrzeszenie za wszystkie swoje przewinienia? Czy po 10 latach rozłąki mają jakiekolwiek szanse na szczęście?

Autorka stworzyła niesamowicie emocjonalną książkę, która mimo swej krótkiej formy zmiażdżyła mi serce, sprawiła, że wstrzymywałam oddech ze strachu o Anię, ale dała mi też promień nadziei.

Klaudia po raz kolejny udowodniła, że rewelacyjnie potrafi bawić się uczuciami bohaterów i czytelników, w lekki sposób opisuje trudne sceny. Bohaterowie i sytuację są jak prawdziwe, każdy z nas mógłby znaleźć się w podobnej sytuacji jak główna bohaterka. Wiele kobiet żyje w podobnych małżeństwach, często nie potrafiąc się uwolnić. To bolesne czytać o tak realnych zdarzeniach.

Podsumowując gorąco polecam, tę krótką ale przepełnioną emocjami nowelkę. Jestem pewna, że poruszy Was równie mocno jak mnie.

Tytuł książki jest bardzo wymowny, a dlaczego? Bo głównymi bohaterami są mężatka i ksiądz oraz ich zakazane uczucie.

Michał po stracie ukochanej i rodziców, poświęcił swoje życie Bogu. Przywdział sutannę, stał się dobrym i oddanym sługą. Czuł się dobrze z tym co robi, wspierał wiernych i dawał oparcie wątpiącym.
Wszystko szło dobrze do czasu gdy na jego drodze staje dawna...

Główna bohaterka Anna wychowała się w dość biednej ale kochającej rodzinie. Kobieta całe swoje życie marzyła, aby w przyszłości po prostu być bogatą. Kiedy przystojny Paweł zwrócił na nią uwagę, uznała to za najlepszą szansę na lepsze życie. Od 10 lat jest żoną wpływowego biznesmen, mieszka w przepięknym oraz urządzonym z wielkim przepychem domu ale w końcu otacza się luksusem i bogactwem jak zawsze marzyła.
~
Niestety jak to często bywa za drzwiami pięknego domu kobieta przeżywała piekło. Paweł w rzeczywistości okazuje się tyranem, który za wszelką cenę chce uporządkować sobie swoją żonę. Anka jest jego sprzątaczka, kucharka ale też workiem treningowym i zabawka w łóżku. Bohaterka jest samotna, nie ma przyjaciół,a z rodziną ucieła wszelkie kontakty.
~
W życiu Anki niespodziewanie pojawia się Michał. Samotny mężczyzna po stracie rodziców oddał swoje serce ... Bogu! Jak to się mówi świat jest mały i Anna jest jego parafianka a jednocześnie jego miłością życia. Czy to już nie jest romantyczne?!
~
Ich relacje są strykte "służbowe", gdyż kobieta jest parafianka w potrzebie, która ksiądz jako osoba oddana Panu Bogu chce pomóc swojej zabłąkanej owieczce. Czy Michał popełni bardzo ciężki grzech? Czy drogi naszych bohaterów się połączą? Zdradzę Wam jedno posługa kapłańska ksiądza Michała będzie naprawdę wystawiona na wielką próbę...
~
Dla osób, które są przewrażliwione na punkcie wiary i podchodzą do niej bardzo poważnie to ta historia będzie bardzo kontrowersyjna. Na szczęście autorka nie boi się wyzwań i świetnie połączyła zakazane uczucia. Co powodowało, że nie mogłam oderwać się od czytania bo po musiałam poznać dalsze losy bohaterów.
~
Brawo też dla Kaludii że poruszyła w swojej książce bardzo ważny temat i często niestety przemilczany i lekceważony przez innych, a mianowicie mowa o przemocy domowej. Ta toksyczna relacja przedstawiona w książce była tak bardzo realna, że ja czułam to co właściwie mogła czuć Anna.
~
Na koniec taki apel do wszystkich... Nie przechodźmy obojętni obok ludzi, którzy być może są ofiarami przemocy domowej bo to może się skończyć źle. Sąsiedzi głównej bohaterki niby wiedzieli co się u niej dzieje, plotkowali na ten temat ale nikt nie pomógł. Ta historia skończyła się dobrze ale to fikcja literacka ale w prawdziwym życiu może być niestety za późno na prawdziwą pomoc...

Główna bohaterka Anna wychowała się w dość biednej ale kochającej rodzinie. Kobieta całe swoje życie marzyła, aby w przyszłości po prostu być bogatą. Kiedy przystojny Paweł zwrócił na nią uwagę, uznała to za najlepszą szansę na lepsze życie. Od 10 lat jest żoną wpływowego biznesmen, mieszka w przepięknym oraz urządzonym z wielkim przepychem domu ale w końcu otacza się...

Bogactwo, piękne ubrania czy inne luksusowe dodatki. Kto o tym nie marzy? Anna Gradecka należy właśnie do tej grupy. Jej marzenie spełnia się za postacią przystojnego, bogatego i wpływowego męża. Wyrwana z wiejskiego życia kobieta pławi się w luksusach, ale za piękną fasadą kryje się tajemnicą. W jej życiu pojawia się mężczyzna, którego zna z czasów liceum. Michał po utracie bliskich powierza swoje życie posłudze kapłańskiej.

Co połączy tą dwójkę? Jakie będą tego skutki? Jaką tajemnicę skrywa małżeństwo Anny?

Krótkie opowiadanie, które wciąga nas swoją fabułą i porusza ważne tematy, o których wszyscy wiedzą, ale unika się głośnego wypowiadania. Anna uważa, że pieniądze i wszystko co nimi można osiągnąć zapewnią jej szczęśliwe życie. Omamiona wizją dostatniego życia nie zauważa, że po przykrywką idealnego męża kryje się potwór i tyran. Ile można znieść obelg i poniżania w imię bogactwa. Dopiero przybycie do lokalnej parafii nowego księdza i rozmowy z nim uświadamiają jej, że zaprzepaściła szansę na szczęście.

Ksiądz i parafianka, czy więź która się pomiędzy nimi wywiązała ma szansę na przetrwanie, a raczej która nigdy nie zniknęła od czasów liceum.

Czy prawdziwe uczucie może być grzechem?

Jak potoczą się losy Anny? Jakie decyzję podejmie?

Jak postąpi Michał? Czy postąpi zgodnie z sumieniem?

Autorka stworzyła historię od której ciężko się oderwać i czytelnik zastawia się jak to wszystko się potoczy. Choć poruszono temat tabu związku księdza i kobiety nie miałam poczucia urażenia moich uczuć, chyba dlatego że Michał podjął decyzję i konsekwentnie się jej trzymał, a nie udawał, że nic się nie stało.

Bogactwo, piękne ubrania czy inne luksusowe dodatki. Kto o tym nie marzy? Anna Gradecka należy właśnie do tej grupy. Jej marzenie spełnia się za postacią przystojnego, bogatego i wpływowego męża. Wyrwana z wiejskiego życia kobieta pławi się w luksusach, ale za piękną fasadą kryje się tajemnicą. W jej życiu pojawia się mężczyzna, którego zna z czasów liceum. Michał po...

"Miłość cierpliwa jest, 
łaskawa jest.
 Miłość nie zazdrości,
 nie szuka poklasku, 
nie unosi się pychą, 
nie jest bezwstydna, 
nie szuka swego, 
nie unosi się gniewem,
 nie pamięta złego; 
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
 lecz współweseli się z prawdą."
Bardzo chciałabym podziękować za możliwość objęcia patronatem jej najnowszej książki, jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie bo jest to mój pierwszy patronat 😘❤️ dziękuję za tę możliwość i zaufanie jakim mnie obdarzyłaś 🥰
Ania Gradecka od zawsze wiedziała, że chce się wyrwać z biedy w której się wychowywała, nawet jeśli jej serce w tamtym momencie biło dla chłopca z gitarą który był równie biedny co ona. Wybrała życie w dostatku w chwili gdy zainteresował się nią Paweł, chłopak z bogatego domu, który wybrał ją ze wszystkich dziewczyn w liceum, zapewnił jej dostatnie życie. Piękny, duży dom, wizyty u najlepszego fryzjera, kosmetyczki, ciuchy od najlepszych projektantów, nie musiała pracować mąż zapewniał jej wszystko o czym marzyła kobieta. Brzmi niczym bajka prawda, a czy tak jest naprawdę...?
Niestety ten piękny obrazek był tylko na zewnątrz, dla ludzi bo w środku był pełen przemocy, bólu, poniżenia, a zabrakło w nim tego co piwinno być miłości i szacunku.
" Miałam za swoje i los się na mnie mścił. To była moja pokuta." 
Michał to młody przystojny ksiądz, który oddał swoje serce i życie Bogu, w najtrudniejszym momencie swojego życia, gdy dziewczyna którą kochał wybrała innego, rodzice zginęli w wypadku, zostala mu wiara, której poszedł drogą i jej służył już od 10 lat. Nie przewidział, że przeniesienie do parafii we Wrześni skonfrontuje go z przeszłością, która wystawi jego wiarę na pokuszenie...
"Panie nie postawiłeś mi jej na drodze, żeby sprawdzić moją siłę i wiarę, prawda? “
Historia to nie jest jakiś tam romansik księdza z parafianką, jakby można było pomyśleć, ale pełna emocji historia dwojga ludzi którzy kiedyś się kochali, a teraz on jest księdzem a ona mężatką.
Chociaż podobał się kobietą nigdy nie pomyślał o żadnej w taki sposób, całkowicie oddał się Bogu, do czasu gdy na jego drodze ponownie pojawia się Anna. Chciał jej tylko pomóc, intencje były czyste, ale czy miłość kiedykolwiek pyta się nas o zdanie, przychodzi i już...
Annę zgubiła pycha, najważniejsze było dla niej podnieść swój status społeczny, wyrwać się z biedy, pozwoliła się zmanipulować pieniędzmi, uważała, że to co ją później spotkało to była kara, że zasłużyła na nią, ale czy naprawdę tak jest...? Czy za chęcią lepszego życia powinna być kara?
Człowiek ma prawo popełniać błędy, ludzką rzeczą jest błądzić. W przypadku tego co spotkało Annę to co dla wszystkich było piękne z zewnątrz w środku było zepsute i brudne.
Michał również nie ma lekko powołanie które czuł gdy wstępował do seminarium, zaczynało się niebezpiecznie chwiać, zaczynał czuć coś więcej, czego nie powinien bo się tego wyrzekł w imię wiary, a ta wystawia go na najcięższą próbę. Czy mężczyzna jej podoła a może wygra uczucie i miłość?
Przecież miłość nie jest grzechem, a może...?
Przed nimi na prawdę bardzo trudna walka i decyzja.
W książce jest także poruszany bardzo trudny temat przemocy, a także takiego cichego przyzwolenia na nią, bo wszyscy domyślali się a co niektórzy widzieli ślady pobicia na ciele kobiety i nic z tym nie zrobili, nie zareagowali, nie zaproponowali pomocy, wręcz można powiedzieć, że przyzwalali na nią, bo co się dzieje w czterech ścianach domu, tam powinno zostać według nich. Coś takiego nie powinno mieć miejsca absolutnie. Pokazana jest też walka o siebie, żeby się nie poddawać tylko za każdym razem podnieść się i walczyć dalej... Anna i Michał toczą walkę o siebie, ze sobą z własnymi słabościami, które się pojawiają a także z pokusą czy jej ulegną?
Kochani książka nie jest co prawda grubaskiem bo liczy sobie około 100 stron, do przeczytania w jeden wieczór, ale na tych stronach dostaniecie pełen wachlarz emocji, będziecie przeżywać wspólnie z bohaterami to co się dzieje między nimi jakie wątpliwości przezywają, czy będą potrafili oprzeć się pokusie? A może jednak wygra miłość, żeby się tego dowiedzieć musicie sami sięgnąć po historię i ją przeczytać ❤️ Do czego zachęcam was gorąco, nie tylko dla tego, że to mój patronat, ale dlatego, że historia jest naprawdę warta przeczytania...
Pss Chętnie bym się dowiedziała i napewno nie tylko ja zobaczyła jak wygląda inspirację do napisania tej historii 🤭😅

"Miłość cierpliwa jest, 
łaskawa jest.
 Miłość nie zazdrości,
 nie szuka poklasku, 
nie unosi się pychą, 
nie jest bezwstydna, 
nie szuka swego, 
nie unosi się gniewem,
 nie pamięta złego; 
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
 lecz współweseli się z prawdą."
Bardzo chciałabym podziękować za możliwość objęcia patronatem jej najnowszej książki, jest to dla mnie bardzo duże...