Beztroski czas Natalii z dala od swojego oprawcy dobiega końca... Adam wpada na trop swojej ofiary i postanawia ją odbić z rąk Daniela. Kiedy dochodzi do ponownego porwania Natalii, dziewczyna już nie liczy na to, że wyrwie się z rąk psychopaty, który zniszczył życie nie tylko jej, ale wszystkich, których kocha...

Czy Natalii uda się ponownie wyrwać z rąk Adama?
Czy Daniel zdoła uratować Natalię i Julkę?

Druga część "Złudnych nadziei" była równie wciągająca co pierwsza. Emocje towarzyszyły mi od początku do samego końca. Byłam bardzo ciekawa czy Natalia znów będzie razem z Danielem. Niestety zakończenie troszkę mnie rozczarowało, spodziewałam się czegoś innego, ale to tylko moje zdanie. Przyznam szczerze, że książka może nie być dla wszystkich, ponieważ jest w niej zawarta przemoc fizyczna, psychiczna oraz seksualna. Jest to książka zdecydowanie dla starszych czytelników.
Jeśli chodzi o całokształt to fabuła bardzo wciągająca, książka pokazuje, że życie nie zawsze jest usłane kwiatami, ale również kolcami...

Polecam 😉

Beztroski czas Natalii z dala od swojego oprawcy dobiega końca... Adam wpada na trop swojej ofiary i postanawia ją odbić z rąk Daniela. Kiedy dochodzi do ponownego porwania Natalii, dziewczyna już nie liczy na to, że wyrwie się z rąk psychopaty, który zniszczył życie nie tylko jej, ale wszystkich, których kocha...

Czy Natalii uda się ponownie wyrwać z rąk Adama?
Czy...

💔Druga część dylogii rozpoczyna się przypomnieniem kilku rozdziałów kończących część pierwszą. Dzięki takiemu zabiegowi na nowo możemy się wczuć w losy Natalii i Daniela, oraz doświadczyć wielu emocji, w momencie gdy okrutny los rozdzielił ich drogi, kiedy sadystyczny, były narzeczony odnalazł ją i porwał.

💔Bohaterka, zaszczuta jak zwierzę i zdominowana przez Adama, próbuje być silna. Nie poddaje się, walczy o siebie i szczęście, jakiego doświadczyła tuż przed porwaniem. Wierzy, że Daniel wkrótce ją uratuje, że znów będą razem. Jednak z każdym dniem, z każdą złą rzeczą, jaka ją spotyka, ta wiara traci na znaczeniu. Czy ukochany zdąży wyrwać ją z łap szaleńca, który, mimo protestów kobiety, zamierza przykuć ją do siebie węzłem małżeńskim?

💔Daniel – szaleńczo zakochany mężczyzna – z każdym dniem popada w coraz większy nałóg alkoholowy, ponieważ nie może odnaleźć Natalii. Miłość jego życia zapadła się pod ziemię. Na szczęście wspólnik mężczyzny nie pozwala mu upaść na dno. Tylko czy to wystarczy? Czy nadzieja nie okaże się złudna?

💔Adriana Rak znów zafundowała nam książkę pełną emocji. Nie raz miałam ochotę krzyknąć na głównego bohatera, żeby się ocknął, że w taki sposób do niczego nie dojdzie, a bohaterce chciałam podszepnąć, by nie traciła nadziei. Czułam wszystko to, co czuła Natalia. Jej ból i zranienie były wręcz namacalne. Daniel za to wypadł w tej części bardzo blado. Użalał się nad sobą i pił, by zagłuszyć uczucia i myśli, jakie w nim szalały, zamiast przetrząsnąć świat w poszukiwaniu ukochanej. Przynajmniej powinien spróbować to zrobić, może wtedy sumienie tak by go nie gryzło.

💔Zakończenie tej historii po prostu zwala z nóg! Z pewnością ani przez moment podczas czytania obu tomów nie przyjdzie Wam do głowy to, co wymyśliła autorka. Totalne zaskoczenie, które daje dużo do myślenia i nie pozwala zapomnieć o książce.
10/10❣️

💔Druga część dylogii rozpoczyna się przypomnieniem kilku rozdziałów kończących część pierwszą. Dzięki takiemu zabiegowi na nowo możemy się wczuć w losy Natalii i Daniela, oraz doświadczyć wielu emocji, w momencie gdy okrutny los rozdzielił ich drogi, kiedy sadystyczny, były narzeczony odnalazł ją i porwał.

💔Bohaterka, zaszczuta jak zwierzę i zdominowana przez Adama,...

Gdy życie bohaterki nabiera kolorów i zaczyna pomału wracać na zwykły tor. Do jej teraźniejszości wraca zły cień, jej były narzeczony Adam. Mężczyzna za nic ma kobietę, traktuje ją jako swoją własność. I ujmą jest dla niego, że ta postanowiła od niego uciec. Odnajduje ją, porywa i więzi, czyniąc z jej życia piekło. Troska o bliskich powoduje, że dziewczyna jest bierna. Lecz pomimo całego piekła nie traci nadziei.
Książka, która wzbudziła we mnie wiele emocji, z jednej strony starałam się zrozumieć Natalię, ale było mi ciężko. Troska troską, ale ta bierność mnie dobijała. Momentami miałam ochotę potrząsnąć nią. Chociaż przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło. Polecam i przy okazji zapraszam po więcej na moją stronę:
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2024/03/zudne-nadzieje-tom-ii-adriana-rak.html

Gdy życie bohaterki nabiera kolorów i zaczyna pomału wracać na zwykły tor. Do jej teraźniejszości wraca zły cień, jej były narzeczony Adam. Mężczyzna za nic ma kobietę, traktuje ją jako swoją własność. I ujmą jest dla niego, że ta postanowiła od niego uciec. Odnajduje ją, porywa i więzi, czyniąc z jej życia piekło. Troska o bliskich powoduje, że dziewczyna jest bierna. Lecz...

#1365 - „Złudne nadzieje. Tom 2” - Adriana Rak - autorka - Wydawnictwo WasPos
#35/2024

"Gdy zostałam sama, raz jeszcze, w spokoju, oceniłam swój wygląd. Moje długie blond włosy opadły na ramiona, a blada cera została idealnie pokryta odpowiednią ilością podkładu i pudru."

Książka ma 240 stron. Swoją premierę miała dnia 23.02.2024 roku. Jest to drugi tom cyklu Złudne nadzieje.

Ta powieść to kontynuacja historii Natalii, która uporała się z problemami i układa życie na nowo.

Niestety kobietę porywa Adam, który przemocą i gw@łtem chce zmusić ją do ślubu.

Czy Natalia odzyska spokój, szczęście i radość z życia ?

Polecam Ci tą serię autorki. <3 <3 <3

https://www.facebook.com/photo?fbid=1151059246189815&set=a.782581979704212

#1365 - „Złudne nadzieje. Tom 2” - Adriana Rak - autorka - Wydawnictwo WasPos
#35/2024

"Gdy zostałam sama, raz jeszcze, w spokoju, oceniłam swój wygląd. Moje długie blond włosy opadły na ramiona, a blada cera została idealnie pokryta odpowiednią ilością podkładu i pudru."

Książka ma 240 stron. Swoją premierę miała dnia 23.02.2024 roku. Jest to drugi tom cyklu Złudne...

Książka "Złudne nadzieje" jest kontynuacją losów Natalii, Daniela i Adama. Przyznam, iż bardzo niecierpliwie wyczekiwałam na to, jak Adriana Rak dalej poprowadzi tę historię. Z pierwszej części wybrzmiewał smutek. Nie inaczej jest i tym razem. 

"Nie miałam już przecież nic. Moje życie odeszło wraz z opuszczeniem domu, który na zawsze miał pozostać moją oazą. Los jednak postawł inaczej, po raz kolejny udowadniając mi, jak bardzo złudne były moje nadzieje..."

Wiemy, jak trudno jest odciąć się od przeszłości, zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach. Jednak trzeba próbować robić wszystko, by poukłać swoje życie na nowo. Tylko jak to zrobić, kiedy bezpieczeństwo i spokój Natalii ponownie zostaną wystawione na próbę? Nie zawsze mamy na tyle sił, by walczyć, ale kobiety to przecież twarde babki, prawda? Czy i Natalia taka się okaże? Czy wykrzesze z siebie na tyle determinacji, aby zawalczyć o siebie i swoje szczęście? Czy wstrętny, obrzydliwy gad (nie umniejszając gadom),kreatura człowieka Adam dostanie w końcu to, na co zasłużył? 

"Ból przeszywał już nie tylko moją duszę, ale również całe moje ciało. Byłam totalnie przerażona. Ten jeden krótki moment przypomniał mi o mojej przeszłości. O wszystkim tym, o czym chciałam zapomnieć. Adam był niczym demon, który pomimo tego, że został przepędzony, ponownie pojawił się w moim życiu. Co gorsza, z każdą kolejną minutą wiedziałam, że wizja przyszłości, którą miałabym spędzić u jego boku, rysowała się w samych ciemnych barwach."

Z kolei zachowanie Daniela tym razem w pewnym momencie wkurzyło mnie. Zamiast już na samym początku szukać Natalii, ten pił. Wiadomo, obwiniał się, że nie uchronił ukochanej, ale przecież czasu się nie cofnie, trzeba działać!

Poważniejsze wątki zgrabnie przeplatają się z warstwą erotyczną. Problem przemocy fizycznej i psychicznej czy depresji nie pozostawia nas obojętnymi na to, co się dzieje. Jest tu jeszcze więcej przemocy i brutalności. Wyraźnie czujemy ból i cierpienie kobiety. Autorka kolejny raz postawiła na mocny soczysty język, ze sporą ilością przekleństw, ale pasujący do bohaterów i zdarzeń. 

"Złudne nadzieje" to poruszająca powieść obyczajowa, romans i thriller psychologiczny w jednym. Taki mix gatunkowy sprawia, że emocje szybują wysoko, a czytelnik w napięciu wyczekuje finału, który totalnie rozwala! Czy mimo tego całego dramatyzmu Natalii i Danielowi dane będzie być razem? Sprawdźcie! 

Książka "Złudne nadzieje" jest kontynuacją losów Natalii, Daniela i Adama. Przyznam, iż bardzo niecierpliwie wyczekiwałam na to, jak Adriana Rak dalej poprowadzi tę historię. Z pierwszej części wybrzmiewał smutek. Nie inaczej jest i tym razem. 

"Nie miałam już przecież nic. Moje życie odeszło wraz z opuszczeniem domu, który na zawsze miał pozostać moją oazą. Los jednak...

Drugi tom a zarazem finał dylogii historii Natalii, której dawna miłość do Daniela odżywa na nowo. Czuje, że mężczyzna nadaje sens jej życiu i daje nadzieje na lepsze jutro. W końcu jest wolna, wolna od byłego partnera a zarazem oprawcy. Z Danielem u boku wie, że może wszystko. Miłość daje jej siłę by żyć i walczyć o siebie.

Wszystko brzmi jak bajka, jednak czy można tak po prostu uciec od przeszłości?

Przekorny los jednak w zaskakująco szybkim tempie pokazał, że to jeszcze nie koniec tej smutnej historii… Natalia ponownie zostaje wystawiona na próbę. Kobieta zostaje porwana przez Adama a koszmar powraca.. Jest uwięziona, prześladowana i gwałcona. Mężczyzna zmusza ją do ślubu i planuje ich wspólną wyprowadzkę za granicę. Na domiar złego w niebezpieczeństwie jest również jej siostra. Zakończenie to walka o być albo nie być. Ostatnia i jedyna droga ucieczki przed oprawcą..

W związku z tym, że upłynęło sporo czasu od premiery pierwszego tomu „Złudnych nadziei” dużym plusem okazał się wstęp, który jest zarazem fragmentem poprzedniego tomu. Okazał się bardzo pomocny w przypomnieniu sobie momentu w którym uprzednio zakończyła historię autorka. Docenić należy samą inicjatywę autorki: chęć poruszania trudnych tematów jakim jest przemoc zarówno fizyczna jaki psychiczna. W słowach od Autorki znajdują się także informacje i numerami telefonów dla osób dotkniętych problemami podobnymi do tych z którymi mierzy się główna bohaterka. Przedstawienie uczuć z jakimi mierzyła się Natalia: apatia, zobojętnienie i wszechogarniajacy smutek połączony z bezradnością. Mimo dość trudnej tematyki powieść czytało się dobrze i sprawnie. Z czasem jednak zauważyłam, że pewne zachowania bohaterów zaczęły mi przeszkadzać. Myślę, że zbyt wiele czasu i stron zostało poświęconych na użalanie się nad sobą zarówno Natalii jak i Daniela. Odniosłam wrażenie, że czytam jedno i to samo, ale obrane innymi słowami (troszkę jak praca dyplomowa, kiedy brakuje nam odpowiedniej ilości słów do zaliczenia). W zasadzie przez większość powieści niewiele się dzieje a kiedy zbliżamy się do końca sprawa rozwiązuje się w niespełna czterech stronach. Pokładałam w tej powieści naprawdę ogromną nadzieję, ponieważ pierwsza część bardzo mi się podobała, niestety czuję niedosyt, oczekiwałam czegoś więcej. Myślę, że można było spokojnie zakończyć historię już na etapie pierwszego tomu i dodać jeden dodatkowy rozdział. Pomysł na fabułę był ciekawy, ale myślę, że jego potencjał nie został w pełni wykorzystany.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu WasPos

Drugi tom a zarazem finał dylogii historii Natalii, której dawna miłość do Daniela odżywa na nowo. Czuje, że mężczyzna nadaje sens jej życiu i daje nadzieje na lepsze jutro. W końcu jest wolna, wolna od byłego partnera a zarazem oprawcy. Z Danielem u boku wie, że może wszystko. Miłość daje jej siłę by żyć i walczyć o siebie.

Wszystko brzmi jak bajka, jednak czy można tak...

Złudne nadzieje 2
@Adriana Rak
Jest to drugi tom książki
Jeżeli jesteście nią zainteresowani na wstępie powiem że warto najpierw przeczytać część pierwszą
Połapanie się w tej historii mogłoby być problematyczne
Ale czy niemożliwe ? Tego nie jestem w stanie stwierdzić
Natalia Wraca do nas po bardzo trudnych przeżyciach opisanych już wcześniej. Sens jej życiu miało nadać spotkanie z dawną miłością a także nadzieja na to że w końcu stanie się wolna
Wolna od psychopaty jakim jest jej były partner
Gdy spotyka Daniela, swoją dawną miłość, czuję że wszystko może się udać
Nie czuję już bezradności i bezsilności
Narodziła się w niej wola walki o sama siebie
Tym bardziej że ma ją kto w tym wesprzeć
Zapowiada się cudownie
Nie ma lepszej rzeczy na świecie niż koniec ludzkiego dramatu
Niż koniec terroru, nieszczęścia
Jednak autorka jedynie narobiła nam nadzieję
Oprawca bardzo szybko i doniośle wraca do życia bohaterki
W tej części powieści opisy dramatycznych przeżyć są jeszcze bardziej dogłębne
Autorce nietrudno wyrazić emocje, ból i cierpienie pary której szczęście niszczy inny człowiek
Jak już wspomniałam oprawca był psychopata
Bez dwóch zdań!
Dlaczego niszczy on życie Natalii?
Dlaczego niestraszne mu są czyny jakich się dopuszcza?
Czy bohaterka znajdzie w sobie siłę, by walczyć, by odejść i raz za zawsze zakończyć swoje piekło
Czy postać Daniela stanie się dla nas jakimś punktem odniesienia?
Szczerze mówiąc jest to jedna z trudniejszych i najbardziej łapiących za serce książek jakie czytałam
Ciężko mi pogodzić się z zakończeniem ale widocznie tak musiało być!
W życiu bywa podobnie
Nie każdy zasługuje na szczęście
Dobrzy ludzie cierpią a złego diabli nie biorą
Nie raz trudno nam się z tym pogodzić
Nie wiemy jak się zachować, wątpimy w siebie i w to że ktoś nam pomoże
Ale nie jest to prawda
Nie bądźmy obojętni na swoją krzywdę ani na krzywdę innych
Jesteśmy uczeni by nie wtykać nosa w nie swoje sprawy
Głupota!
Nigdy nie wiemy co nam się może przydarzyć

Ja od siebie dodam ,że kocham pióro naszej Ady i jej wszystkie książki znajdują w moim sercu szczególne miejsce ❤️
Czy polecam no ba!
Koniecznie musicie przeczytać te dwa tomy

Złudne nadzieje 2
@Adriana Rak
Jest to drugi tom książki
Jeżeli jesteście nią zainteresowani na wstępie powiem że warto najpierw przeczytać część pierwszą
Połapanie się w tej historii mogłoby być problematyczne
Ale czy niemożliwe ? Tego nie jestem w stanie stwierdzić
Natalia Wraca do nas po bardzo trudnych przeżyciach opisanych już wcześniej. Sens jej życiu miało...

Ciąg dalszy nastąpi albo koniec części pierwszej to moje ulubione zdanie na końcu książki. Później następuje czas oczekiwania krótszy lub dłuższy, a czasami brak nadziei czy kiedyś w ogóle nastąpi ten ciąg dalszy, bo ileż można czekać. Nam czytelnikom łatwo powiedzieć, że czekamy. A autorom nie zazdroszczę nacisków z każdej strony i tej presji, żeby wszystkich zadowolić. Przecież w międzyczasie piszą i wydają inne książki, czekają na wenę i pomysł na kolejne części. Szczerze to nie chciałabym być w ich skórze.

W 2021 roku wygrałam w konkursie książkę Złudne nadzieje Adriany Rak. Przeczytałam ją w błyskawicznym tempie i byłam nią zachwycona. Z niecierpliwością czekałam na drugą część i jak tylko się pojawiła, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Dzięki długim miesiącom spędzonym u boku Daniela Natalia nabrała pewności siebie. To dało jej siłę i nadzieję na zmiany. Dzięki zdobytym doświadczeniom Daniel wie, że nie warto oglądać się za siebie, trzeba żyć tu i teraz i cieszyć się z tego, co się ma. Byli szczęśliwi, zakochani i w pewnym momencie ich czujność została uśpiona. Okrutny los ponownie z nich zadrwił i rozdzielił.

"Pewna siebie, z pozoru szczęśliwa, pogodzona ze swoim losem Natalia odeszła w zapomnienie".

Przecież Daniel miał ją chronić i być zawsze blisko, a tymczasem ponownie złamał jej serce.
Czy Natalia znajdzie w sobie siłę i odwagę, żeby walczyć? Czy jej historia ma szansę na happy end?

"Czułam jednak, że moje bądź co bądź, złudne nadzieje są jedynym, co trzyma mnie przy życiu".

Pani Adriano chylę czoła i dziękuję, że na samym wstępie przypomniała Pani czytelnikom, co było w poprzedniej części. Pamiętam, jak kończyłam czytać pierwszą część i zbierałam przysłowiową "szczękę z podłogi". Nie spodziewałam się takiego zakończenia, to było dla mnie totalne zaskoczenie. Tym razem autorka ponownie zafundowała nam pełen wachlarz emocji. Czytałam i nie dowierzałam, ile jest w stanie znieść człowiek poniżony, upodlony. Jakim potworem trzeba być, żeby uważać kogoś za swoją własność i znęcać się nad nim psychicznie i fizycznie? Czytając, współodczuwałam każdy ból i każdą krzywdę zadawaną bohaterce. Dla mnie to jest niepojęte, co ta dziewczyna musiała przeżyć. A zakończenie Pani Adriano to istny majstersztyk. Gratulacje. Jestem pod ogromnym wrażeniem Pani talentu i tego, że utrzymała Pani równie wysoki poziom w tej części.

Ciąg dalszy nastąpi albo koniec części pierwszej to moje ulubione zdanie na końcu książki. Później następuje czas oczekiwania krótszy lub dłuższy, a czasami brak nadziei czy kiedyś w ogóle nastąpi ten ciąg dalszy, bo ileż można czekać. Nam czytelnikom łatwo powiedzieć, że czekamy. A autorom nie zazdroszczę nacisków z każdej strony i tej presji, żeby wszystkich zadowolić....

[RECENZJA]
ZŁUDNE NADZIEJE tom 2
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 23.02.2024
Tom 2, seria: Złudne nadzieje

ZŁUDNE NADZIEJE to kontynuacja historii Natalii, na którą Czytelnicy czekali ponad trzy lata. Niech jednak nie zwiodą Was kolorowe okładki serii i szczęśliwe pary. Autorka zdecydowała się poruszyć w dylogii problem toksycznych relacji, przemocowego partnera i porwanie.

Wydawało się, że w życiu Natalii w końcu zaświeciło słońce i problemy z ekspartnerem ma już za sobą. Dziewczyna zaczęła układać sobie życie na nowo z dawnym ukochanym. Niespodziewanie jednak przeszłość znów wraca. Kobieta zostaje porwana przez Adama i jej koszmar zaczyna się od początku. Jest uwięziona, prześladowana i gwałcona. Mężczyzna chce ją zmusić do ślubu i wywieść za granicę. Czy kobiecie uda się uwolnić? Na domiar złego w niebezpieczeństwie jest też siostra Natalii.

Seria ZŁUDNE NADZIEJE to zdecydowanie najmocniejsza książka Autorki. Adriana Rak na samym początku przypomina krótko ostatnie wydarzenia z pierwszego tomu, dzięki czemu Czytelnik lepiej odnajdzie się w aktualnej fabule. Rozdziały pisane są naprzemiennie przez Natalię i Daniela. Na końcu pojawia się specjalna notka z numerami telefonów dla osób dotkniętych problemami podobnymi do tych z którymi mierzy się główna bohaterka. Książka krótka, przeczytana za jednym podejściem. Jest ból i cierpienie, przemoc, brutalność. Związek z psychopatą i siła kobiety, która się nie poddaje. Bardzo zaskoczyło mnie zakończenie. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Czy Natalia zazna w końcu spokoju i będzie szczęśliwa? Czy nadzieje okażą się faktycznie złudne?

[RECENZJA]
ZŁUDNE NADZIEJE tom 2
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 23.02.2024
Tom 2, seria: Złudne nadzieje

ZŁUDNE NADZIEJE to kontynuacja historii Natalii, na którą Czytelnicy czekali ponad trzy lata. Niech jednak nie zwiodą Was kolorowe okładki serii i szczęśliwe pary. Autorka zdecydowała się poruszyć w dylogii problem toksycznych relacji, przemocowego...

Opinia/recenzja patronacka 📓
"Złudne nadzieje tom 2" to druga część dylogii o Natalii, Danielu i Adamie.
Ta część i ogólnie ta książka jest zdecydowanie dla mnie najmocniejsza jaką napisała @rak.adriana. Znam wszystkie książki spod pióra Adriany, lecz ta jest tak poruszająca i nieobliczalnie mocna w słowa jak i zdarzenia jakie dopadają Natalię, że szczękę można zbierać z podłogi. Wydawałaby się że Natalia już jest szczęśliwa u boku ukochanego Daniela i jej koszmar związany z jej eks chłopakiem mamy już za sobą. O toż nie. Autorka zaserwuje nam znów traumatyczne wydarzenia w życiu bohaterki. Kolejny raz Natalia straci chęć do życia.
Znęcanie psychiczne i fizyczne przez Adama nad Natalią są tak przerażające,że można tylko współczuć bohaterce, ale widać że dziewczyna walczy z tym co ją spotkało. Nie to co Daniel. Boże jak ten chłop mnie irytował. Zamiast szukać Natalii na samym początku wolał pić i użalać się nad tym że nie uchronił wystarczająco ukochanej. Dodajmy do tego że Adam porywacz, psychicznie chory facet mający zbyt wybujałe ego był sprytniejszy od naszych bohaterów i nikt nie wpadł by na pomysł że porwanie siostry Natalii, Juli zdradzi gdzie się schowali przed jego obliczem. Mimo iz książka jest bardzo krótka, autorka zawarła w niej wszystkie emocje jakie czytelnik może szukać w dobrej książce. Ten tom dylogii zaliczyłam bym do thrillera psychologicznego z domieszką powieści obyczajowej.
Taką odsłona pióra autorki bardzo mi się spodobała.

#recenzjapatronacka #współpracareklamowa #bookstagram #patronat #czytamyzdziewczynami #czytampolskichautorów #książka

Współpraca reklamowa z @rak.adriana @waspos 📚

Opinia/recenzja patronacka 📓
"Złudne nadzieje tom 2" to druga część dylogii o Natalii, Danielu i Adamie.
Ta część i ogólnie ta książka jest zdecydowanie dla mnie najmocniejsza jaką napisała @rak.adriana. Znam wszystkie książki spod pióra Adriany, lecz ta jest tak poruszająca i nieobliczalnie mocna w słowa jak i zdarzenia jakie dopadają Natalię, że szczękę można zbierać z...