Emocje stanowią część ludzkiej natury.
W zależności od czynników, które je wywołują, mogą być pozytywne, jak i negatywne. Niekiedy zdaża się, iż to właśnie one przeważają w naszym życiu codziennym, co ma ujemne skutki w postrzeganiu zachowań innych ludzi czy zdarzeń, które nam się przytrafiają.
W konsekwencji wpadamy w emocjonalną pułapkę, odczuwając ciągły lęk, niepokój, zazdrość, rozpacz, czy gniew.
Autor w swojej książce pokazuje nam nieszablonowe podejście do trapiącego nas problemu, ukazując szereg rozwiązań mających na celu przede wszystkim rozpoznanie szkodliwych dla nas schematów emocjonalnych oraz zastępować je konstruktywnymi strategiami.
Nie wszystko, co z początku wydaje się sytuacją bez wyjścia, w rzeczywistości takie jest.
Istotne jest nastawienie, aby "żyć pełnią życia, doświadczając całej gamy emocji."
Autor podkreśla w swojej książce, że nie każda emocja będzie nam odpowiadać. Niektóre z nich będziemy odczuwać jako dyskomfort, ale to nie znaczy, że mają one nas ciągle ograniczać w pozyskiwaniu kolejnych doświadczeń życiowych.
Poprzez analizę własnych dowiemy się, jak budować silniejszą osobowość, aby wszelkie rozczarowania, które pojawiają się znikąd w naszym życiu zwalczyć i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Książka jest interesującą lekturą, ze sporą dawką wiedzy na temat emocji.
Uważam, że temat jest jak najbardziej na czasie, szczególnie, że coraz częściej jesteśmy przytłaczani nowymi problemami, które generują całą masę emocji, a z którymi nie zawsze możemy sobie poradzić.

Emocje stanowią część ludzkiej natury.
W zależności od czynników, które je wywołują, mogą być pozytywne, jak i negatywne. Niekiedy zdaża się, iż to właśnie one przeważają w naszym życiu codziennym, co ma ujemne skutki w postrzeganiu zachowań innych ludzi czy zdarzeń, które nam się przytrafiają.
W konsekwencji wpadamy w emocjonalną pułapkę, odczuwając ciągły lęk, niepokój,...

No i muszę przyznać, że ta książka jest wartościowa.
Autor zabiera nas w fascynującą podróż przez tajniki ludzkiego umysłu i serca. W prosty i zrozumiały sposób opowiada o różnorodnych emocjach, z którymi codziennie się spotykamy — od ekscytacji i szczęścia po lęk i smutek.
Autor nie pozostawia nas samych z tymi emocjami. Nie tylko identyfikuje je i opisuje, ale także oferuje konkretne strategie, które pomagają lepiej sobie z nimi radzić. Korzystając z praktyk terapeutycznych, takich jak kognitywna terapia zachowań, pomaga czytelnikom zrozumieć, skąd biorą się nasze emocje i jak można je kontrolować.

Książka jest napisana w sposób przystępny, który myślę, że zainteresuje także młodszych czytelników. To nie tylko poradnik, ale również inspirująca opowieść o odkrywaniu siebie i lepszym zrozumieniu własnych uczuć. Duży plus za to, że zostały wplecione historie pacjentów, a także mnóstwo praktycznych ćwiczeń i pytań przeznaczonych do pracy nad sobą.

Myślę, że to lektura dla każdego, kto chce lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje. Może być drogowskazem w podróży do własnego wnętrza, pełnego skarbów, które czekają na odkrycie.

No i muszę przyznać, że ta książka jest wartościowa.
Autor zabiera nas w fascynującą podróż przez tajniki ludzkiego umysłu i serca. W prosty i zrozumiały sposób opowiada o różnorodnych emocjach, z którymi codziennie się spotykamy — od ekscytacji i szczęścia po lęk i smutek.
Autor nie pozostawia nas samych z tymi emocjami. Nie tylko identyfikuje je i opisuje, ale także...

Jedna z ciekawszych książek psychologicznych mówiących o emocjach, dostępnych na polskim rynku. Przynajmniej jeśli chodzi o te, z którymi miałam do czynienia. Ciekawa podstawa, polecam

Jedna z ciekawszych książek psychologicznych mówiących o emocjach, dostępnych na polskim rynku. Przynajmniej jeśli chodzi o te, z którymi miałam do czynienia. Ciekawa podstawa, polecam

Czy da się żyć bez emocji?

Może ktoś się z tym zgodzić, ale czy obojętność to nie kolejna emocja?
Emocje zarówno te złe hak i do re są nam potrzebne do normalnego funkcjonowania, a to jak im pomóc żeby żyło nam się lepiej, znajdziecie opisane w książce:
Nie wierz we wszystko co czujesz. Rozpoznaj swoje emocje i uwolnij się od lęków- Robert L. Leahy, wydawnictwo dom_wydawniczy_rebis

Życie z całym wachlarze uczuć jest jednocześnie trudni jak i ekscytujaca. Wszystko zslezy od tego jak sobie z nimi radzimy. Ale jest jeszcze jeden ważny warunek opisany już na początku ksiazki. Bardzo często myślimy uczucia z myślami. Biczujemy się nimi, a w efekcie jesteśmy nie kę przebodzcowani. Mimo że to były tylko myli, nie uczucia, to brak umiejętności odróżnienia ich od prawdziwych emocji może doprowadzić do katastrofy psychicznej. W tej ksiazce znajdziecie eurke tego typu wyjasnien, opartych na dość jasnych przykładach, co daje możliwość rozeznania się co autor miał na myśli. Poradniki tego typu nie należą do łatwych w odbiorze i do przepracoeania. Jednak ta pozycja, bardzo przejrzyście napisana, daje możliwość zrozumienia zagadnień poruszanych przez autora. W trakcie czytania znajdziecie dużo diagramów i schematów, które pomagają, a także ćwiczeń i wskazówek jak opanować swoje emocje.

Zapraszam do czytania🥰

Czy da się żyć bez emocji?

Może ktoś się z tym zgodzić, ale czy obojętność to nie kolejna emocja?
Emocje zarówno te złe hak i do re są nam potrzebne do normalnego funkcjonowania, a to jak im pomóc żeby żyło nam się lepiej, znajdziecie opisane w książce:
Nie wierz we wszystko co czujesz. Rozpoznaj swoje emocje i uwolnij się od lęków- Robert L. Leahy, wydawnictwo...

W kalejdoskopie emocji…

Czym są emocje i jak wpływają na nasze życie? Czy emocje dzielą się na dobre i złe? Czy powinniśmy odczuwać je wszystkie? Jak sobie radzić, gdy przepełniają nas te negatywne, odbierając radość życia?

Psycholog Robert L. Leahy w swojej książce „Nie wierz we wszystko, co czujesz” ukazuje całe spektrum ludzkich emocji. Pokazuje w jaki sposób można wydostać się z błędnego koła negatywnych emocji – smutku, gniewu, lęku, zazdrości itd. Na uwagę zasługuje również fakt, że oprócz konkretnych emocji autor bierze także na tapet kwestię ambiwalentnych uczuć, jednocześnie ukazując, że odczuwanie sprzecznych emocji jest jak najbardziej normalne.

Autor wzbogacił treść o szereg ćwiczeń mających na celu zagłębienie się we własne emocje, rozpoznanie ich i poradzenie sobie z nimi. Zarówno z tymi intensywnymi, pojawiającymi się w naszym życiu na bieżąco, jak i takimi, z którymi od dłuższego czasu nie potrafimy sobie poradzić.

Książka Leahy’ego pomoże odnaleźć równowagę emocjonalną pod warunkiem pełnego otwarcia się na jej treść. Bowiem ta książka jest jak spotkanie z terapeutą. Z tym, że zamiast siedzenia na kozetce u psychologa jest sugestywna treść i szereg ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A czytana z rozwagą, starannością oraz otwartością na to, co może bardziej zaboleć i dotknąć, może uzmysłowić wiele kwestii naszej psychiki, tego czy oraz jak radzimy bądź nie radzimy sobie z emocjami. Myślę, że można ją nazwać taką autoterapią poznawczo-behawioralną w domowym zaciszu.

Bardzo wartościowa lektura.

Ja niejednokrotnie będę do niej wracać.

Polecam!

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Domowi Wydawniczemu Rebis.

https://www.instagram.com/w_otchlani_wyobrazni/

W kalejdoskopie emocji…

Czym są emocje i jak wpływają na nasze życie? Czy emocje dzielą się na dobre i złe? Czy powinniśmy odczuwać je wszystkie? Jak sobie radzić, gdy przepełniają nas te negatywne, odbierając radość życia?

Psycholog Robert L. Leahy w swojej książce „Nie wierz we wszystko, co czujesz” ukazuje całe spektrum ludzkich emocji. Pokazuje w jaki sposób można...

Zupełnie się na tej książce zawiodłem. Spodziewałem się tego, że dowiem się, ba!, przestudiuję genezę uczuć i to dlaczego nie powinienem im wierzyć. Nic z tego. Książka jest dość krótka, i składa się głównie z w kółko powtarzających się ćwiczeń. Na miłość Boską, ile mozna oceniać wszystko na skali 1-10? I przepraszam bardzo, ale w czym osobie z depresją ma pomóc wyobrażenie sobie własnej śmierci i tego co bliscy powiedzą na ów pogrzebie? Rady rodem z tanich gazet.

Autor poszedł na łatwiznę i oszukał czytelnika już na okładce, bo tak na dobrą sprawę współautorem ma być sam czytelnik. Ponad połowa książka to puste strony z pytaniami na które mamy sobie odpowiedzieć, żeby samemu sobie pomóc. Gdyby to było takie proste to nie sięgałbym po tę pozycję.

Niestety większość treści do mnie nie trafiła, bo nie mam problemu z pracą, nie mam problemu z alkoholem, nie mam problemu z narkotykami itd.. A autor na każdy problem poświęca niemalże osobny rozdział. Jest tutaj bardzo dużo powtórzeń, powtórzeń małych i powtórzeń dużych takich jak na przykład wytłumaczenie tego samego kilkanaście stron później, ale lekko parafrazując.

Ciężko nazwać to książką. Wygląda to na zbitkę kilku, maksymalnie kilkunastu średniej długości artykułów na temat zrozumienia własnych uczuć bądź samopomocy w rozwiązywaniu własnych problemów. Do tego okraszone jebutną ilością ćwiczeń co do których ogółem absolutnie nie mam awersji, ale jednak gdy kupuję książkę to chcę ją głównie czytać, a nie tylko wypełniać.

Może komuś pomoże, nie mówię, że nie. Natomiast do mnie kompletnie nie trafiła i nie polecam jej nikomu kto już gdzieś zasięgał jakiejś pomocy bądź rozwijał się sam w tym zakresie. Nie warto wydawać pieniędzy, żeby przeczytać kilka faktycznie trafnych uwag, które z łatwością i za darmo możemy znaleźć w innych źródłach.

Reasumując, jeśli szukasz pamiętnika i chcesz przelać swoje myśli na papier, to książką dla Ciebie. Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, ale niekoniecznie tylko o sobie, tylko tak ogólnie dla własnej świadomości, serdecznie zachęcam Cię do poszukania lepszej książki. Nie będzie o to trudno.

Zupełnie się na tej książce zawiodłem. Spodziewałem się tego, że dowiem się, ba!, przestudiuję genezę uczuć i to dlaczego nie powinienem im wierzyć. Nic z tego. Książka jest dość krótka, i składa się głównie z w kółko powtarzających się ćwiczeń. Na miłość Boską, ile mozna oceniać wszystko na skali 1-10? I przepraszam bardzo, ale w czym osobie z depresją ma pomóc wyobrażenie...

Książka jest naprawdę dobra! Wyniosłam z niej dużo informacji o emocjach, zrobiłam krótkie ćwiczenia na koniec rozdziałów i napewno wrócę do niej.

Mogę przytoczyć kilka ważnych dla mnie zdań na zachętę dla przyszłego czytelnika:
-Uczucia nie ranią ludzi - ranią ich tylko czyny.
-Uczucia to nie to samo co wybory lub działanie. Możesz być zły (czuć złość),lecz nie zachowywać się wrogo.
-Tak samo jak nikogo nie rano Twoja niestrawność, nie ranią go również uczucia, które przeżywasz.
-W poczucie winy i wstyd może wpędzać Cię ktoś, kto Cię nie rozumie, kto tak naprawdę nie pojmuje emocji i natury ludzkiej. Po co powierzać poczucie wartości komuś takiemu?
-Nie ma "depresyjnych" osób. Są ludzie, którzy czasem, w pewnych sytuacjach cierpią na depresję. Tak samo nie ma nieśmiałych. W pewnych okolicznościach i w pewnych okresach czuję się...
-Trzeba mieć świadomość, że nasze życie nie ułoży się dokładnie tak, jak byśmy chcieli. Niekiedy przyjaciele nas zawiodą, a my zawiedziemy ich.
-Trudne i nieprzyjemne emocje są częścią doświadczeń wszystkich ludzi.
-Emocje nas ostrzegają, informują o naszych potrzebach, nadają znaczenie.
-Jedym ze sposobów walidacji jest normalizacja, czyli nadawanie emocjom uniwersalnego charakteru.
-Nigdy nie powiedzielibyśmy komuś, że nie powinna go boleć głowa. Zatem dlaczego mówimy, że nie powinien odczuwać smutku, zdenerwowania, złości czy bólu?
-A może miłość polega właśnie na akceptacji mieszanych uczuć? Ambiwalencja, czyli mieszane lub sprzeczne uczucia, to część prawdziwego życia. Czasem wpadamy w pułapkę, że wszystko musi być klarowne, jasne, jednoznaczne i pewne.
-Perfekcjonizm emocjonalny to przekonanie, że powinniśmy doświadczać jedynie pozytywnych uczuć - szczęścia, zadowolenia, braku frustracji...
-Konflikt nie wskazuje na ogół, że ludzie nie zasługują na miłość lub są beznadziejni -to tylko oznacza, że dana relacja nie przetrwała lub, że ludzie nie mogli dość do porozumienia.
-Jeśli straciłeś pracę, to nie znaczy, że nagle zabrakło Ci umiejętności.
-Zachęcaj do wyrażania uczuć. Uczucia to znak, że żyjesz.
-Nie masz zawsze czuć się dobrze. Masz mieć zdolność odczuwania wszystkich emocji.
-Emocje to stan przejściowy. Cierpienie i rozpacz, niepokój smutek, żal i wściekłość mijają!
-Emocje są zależne też od sytuacji i miejsca.

Jedyny minus jaki widzę, to brakuje mi tutaj kół emocji, wypisanych i opisanych dokładnie list emocji. Brakuje większej spójności i bardziej "poradnikowego" stylu pełnego ćwiczeń i zadań do wykonania, zamiast ogromu teorii (albo jako dodatek do teorii).

Książka jest naprawdę dobra! Wyniosłam z niej dużo informacji o emocjach, zrobiłam krótkie ćwiczenia na koniec rozdziałów i napewno wrócę do niej.

Mogę przytoczyć kilka ważnych dla mnie zdań na zachętę dla przyszłego czytelnika:
-Uczucia nie ranią ludzi - ranią ich tylko czyny.
-Uczucia to nie to samo co wybory lub działanie. Możesz być zły (czuć złość),lecz nie...

czytałam 2x :/ nawet nie pamiętałam, masakra

czytałam 2x :/ nawet nie pamiętałam, masakra

"A gdybyś zmienił spojrzenie na rozczarowanie i założył, że ludzie będą tylko w połowie robić to, czego się po nich spodziewasz, byłbyś zadowolony? Wszyscy jesteśmy niedoskonali, czasami małostkowi, niekiedy wzajemnie się zawodzimy. A może wcielisz to przekonanie do systemu swoich oczekiwań odnoszących się do tego, co jest normalne? (...)
Jeśli będziemy realnie oczekiwać pewnych rozczarowań życiowych, nie będziemy skłonni się poddawać i wpadać w rozpacz, kiedy przyjdzie nam je przeżywać.''

Ogromnie podobała mi się ta książka. Autor w niezwykły sposób opowiada o emocjach. Nie mówi czytelnikowi co ma robić, jak żyć, a raczej uprzejmie zachęca i dzięki odpowiednim pytaniom sprawia, że przychodzą do nas różnego rodzaju refleksje.

Znalazłam tutaj niezwykle przydatną wiedzę dotyczącą zniekształceń poznawczych, dobrych i złych schematów emocjonalnych, wartości.

Świetna pozycja. Na pewno będę do niej wracać.

"A gdybyś zmienił spojrzenie na rozczarowanie i założył, że ludzie będą tylko w połowie robić to, czego się po nich spodziewasz, byłbyś zadowolony? Wszyscy jesteśmy niedoskonali, czasami małostkowi, niekiedy wzajemnie się zawodzimy. A może wcielisz to przekonanie do systemu swoich oczekiwań odnoszących się do tego, co jest normalne? (...)
Jeśli będziemy realnie oczekiwać...

Ze wszystkich książek jakie udało mi się przeczytać w tej tematyce, ta znajduje się w czołówce. Uniwersalne ćwiczenia oraz podejście do tematu sprawia, że czuję niedosyt i chcę ponownie wczytać się w ów tytuł. Polecam wszystkim.

Ze wszystkich książek jakie udało mi się przeczytać w tej tematyce, ta znajduje się w czołówce. Uniwersalne ćwiczenia oraz podejście do tematu sprawia, że czuję niedosyt i chcę ponownie wczytać się w ów tytuł. Polecam wszystkim.