Prawie połowa książki to wywiady z różnymi osobami, władającymi różnymi językami. Z samych rad, jak zacząć mówić w języku obcym zapamiętałam jedynie "nie bój się robić błędów i po prostu mów" czyli nic odkrywczego. Przez całą książkę natomiast przewija się reklama miejsca założonego przez autorkę. Po osobie z takimi osiągnięciami, jakimi chwali się autorka, można było spodziewać się dużo dużo więcej.

Prawie połowa książki to wywiady z różnymi osobami, władającymi różnymi językami. Z samych rad, jak zacząć mówić w języku obcym zapamiętałam jedynie "nie bój się robić błędów i po prostu mów" czyli nic odkrywczego. Przez całą książkę natomiast przewija się reklama miejsca założonego przez autorkę. Po osobie z takimi osiągnięciami, jakimi chwali się autorka, można było...

Świetna pozycja dla tych, którzy mają opory w mówieniu i nauce języka innego niż rodzimy. Książka podzielona na dwie części: pierwsza opisuje metody przełamywania swoich słabości językowych, druga to wywiady. Wywiady są ciekawe i bardzo inspirujące. Warto się zapoznać z tą pozycją, mi pomogła.

Świetna pozycja dla tych, którzy mają opory w mówieniu i nauce języka innego niż rodzimy. Książka podzielona na dwie części: pierwsza opisuje metody przełamywania swoich słabości językowych, druga to wywiady. Wywiady są ciekawe i bardzo inspirujące. Warto się zapoznać z tą pozycją, mi pomogła.

Kilka miłych słów o nauce języka.. nic dla osób bardziej zaawansowanych. Praktycznie cała książka krąży wokół tego, byśmy się nie bali mówić w języku obcym.

Kilka miłych słów o nauce języka.. nic dla osób bardziej zaawansowanych. Praktycznie cała książka krąży wokół tego, byśmy się nie bali mówić w języku obcym.

Dobrze się czyta, choć mam wrażenie że momentami jest już nieaktualna. Nikt chyba już dorosłych nie uczy wytykając im błędy, przynajmniej w prywatnych szkołach językowych. Zasady opisane w książce zaczynają być standardem (nie mam tu na myśli polskiego publicznego systemu szkolnictwa). Momentami denerwowała mnie maniera lansowania się autorki i osób z nią współpracujących - można się nabawić kompleksów, że nie studiowało się na szacownych światowych uniwersytetach.
Najbardziej utkwił mi w pamięci fragment o wyznaczaniu standardów językowych (tu nie zdradzę o co chodzi) i bardzo do mnie przemówił, podobnie jak to, że w nauce języka obcego nie chodzi o perfekcjonizm, tylko o komunikację i czerpanie drobnych przyjemności z robionych postępów w tej dziedzinie. Spróbuję zastosować kilka wskazówek z tej książki i mam nadzieję, że mi pomogą w przełamaniu bariery językowej

Dobrze się czyta, choć mam wrażenie że momentami jest już nieaktualna. Nikt chyba już dorosłych nie uczy wytykając im błędy, przynajmniej w prywatnych szkołach językowych. Zasady opisane w książce zaczynają być standardem (nie mam tu na myśli polskiego publicznego systemu szkolnictwa). Momentami denerwowała mnie maniera lansowania się autorki i osób z nią współpracujących -...

Pięknie napisana książka.
Mądre i ciepłe rozmowy ze wspaniałymi ludźmi, wielka inspiracja, i nie chodzi tylko o naukę języka obcego, ale ogólnie, o postrzeganie samego siebie. To książka, która pozwala złapać oddech, rozluźnić się, poczuć dobrze.. że nie, wcale nie "musimy" mówić, rozumieć obcy język, jak nasz ojczysty i na dokładkę zrobić to szybko i jeszcze szybciej. Jakie to uwalniające, odświeżające.. co za ulga..
Polecam tę książkę wszystkim, którzy no właśnie "stracili nadzieję", że nauczą się w końcu mówić w języku obcym. Można tę nadzieję odzyskać! Jest metoda, która pomaga, najpierw zrozumieć, dlaczego do tej pory nam się to nie udało, a potem dzięki niej, możemy uwierzyć w siebie i zacząć mówić w języku obcym.
I uwaga, nie jesteśmy sami. Inni bardziej i mniej znani, mają takie same "problemy" jak my, te same lęki i obawy. Dlatego ten aspekt poznawczy jest zdecydowanie głębszy. Bo odkrywając, dlaczego do tej pory nam nie szło, oprócz przełamania się do mówienia w języku obcym, znajdujemy spory kawałek siebie.. I to jest najcenniejsze.
Fajnie ta książka zostaje w głowie.
To taka, którą po przeczytaniu i zamknięciu, trzyma się jeszcze przez chwilę w dłoni, głaszcze i z uśmiechem na ustach odkłada - wcale nie głęboko - na półkę.

Pięknie napisana książka.
Mądre i ciepłe rozmowy ze wspaniałymi ludźmi, wielka inspiracja, i nie chodzi tylko o naukę języka obcego, ale ogólnie, o postrzeganie samego siebie. To książka, która pozwala złapać oddech, rozluźnić się, poczuć dobrze.. że nie, wcale nie "musimy" mówić, rozumieć obcy język, jak nasz ojczysty i na dokładkę zrobić to szybko i jeszcze szybciej....

treść można było zawrzeć w dwóch zdaniach - dużo pustych słów, brak konkretów

treść można było zawrzeć w dwóch zdaniach - dużo pustych słów, brak konkretów