Los utracony

Okładka książki Los utracony Imre Kertész
Okładka książki Los utracony
Imre Kertész Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Sorstalanság
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Krystyna Pisarska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1854 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
130
27

Na półkach:

ostatni rozdział genialny

ostatni rozdział genialny

Pokaż mimo to

avatar
88
54

Na półkach:

Wyjątkowa. Pozornie prosta, by na końcu dotknąć głębokiej trudnej prawdy. Próbuje dać nadzieję, ale jest to desperacka próba, na przekór, tak aby nie utonąć, odziera tę nadzieję z egzaltacji, rozbraja prawdę na części pierwsze, na proste prawidła, nie ucieka w bon moty i wzniosłość, która by nie przystawała, jak ten kwiat do kożucha, jest to nadzieja utkana z dochodzenia swojego prawa do prawdy, do własnego sensu i przyczyny, zrozumienia niejasności, stanięcia w prawdzie, bez uników. Ale ten sens wybrzmiewa na zaledwie kilku stronach pod koniec.

Wyjątkowa. Pozornie prosta, by na końcu dotknąć głębokiej trudnej prawdy. Próbuje dać nadzieję, ale jest to desperacka próba, na przekór, tak aby nie utonąć, odziera tę nadzieję z egzaltacji, rozbraja prawdę na części pierwsze, na proste prawidła, nie ucieka w bon moty i wzniosłość, która by nie przystawała, jak ten kwiat do kożucha, jest to nadzieja utkana z dochodzenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
16

Na półkach:

Ciekawe, odmienne spojrzenie na zbrodnię Holokaustu- nieco naiwne, bez nienawiści, takie stoickie.

Ciekawe, odmienne spojrzenie na zbrodnię Holokaustu- nieco naiwne, bez nienawiści, takie stoickie.

Pokaż mimo to

avatar
21
15

Na półkach:

Historia bardzo ciekawa i przykra, czasami ciężko zrozumieć zdania (nie wiem czy kwestia tłumaczenia?) I łatwo da się pogubić

Historia bardzo ciekawa i przykra, czasami ciężko zrozumieć zdania (nie wiem czy kwestia tłumaczenia?) I łatwo da się pogubić

Pokaż mimo to

avatar
376
66

Na półkach: , ,

Ciekawa pozycja dotyczą trudnego tematu jakim jest pobyt w obozie koncentracyjnym. Książka napisana jest przez pryzmat 15-latka, który trafia do kilku obozów a dla którego było to pierwsze zetknięcie z nazistami oraz z okrucieństwem II wojny światowej. Nie wszystko było oczywiste, a główny bohater ani nie wiedział anie oczekiwał czego może się spodziewać po zgarnięciu go z autobusu przez policję w Budapszcie.

Ciekawa pozycja dotyczą trudnego tematu jakim jest pobyt w obozie koncentracyjnym. Książka napisana jest przez pryzmat 15-latka, który trafia do kilku obozów a dla którego było to pierwsze zetknięcie z nazistami oraz z okrucieństwem II wojny światowej. Nie wszystko było oczywiste, a główny bohater ani nie wiedział anie oczekiwał czego może się spodziewać po zgarnięciu go z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1246
319

Na półkach: , , , , , , , ,

György jest jedynakiem i po rozwodzie rodziców mieszka z ojcem. To prostolinijny nastolatek, ułożony, wychowany w świecie wartości. Mimo trwającej wojny prowadzi w miarę ustabilizowane życie w Budapeszcie. Jego historia rozpoczyna się w chwili, gdy ojciec przygotowuje się do wyjazdu do obozu w ramach „służby pracy”. Nikt tak naprawdę nie wie, co go tam czeka.

Czytelnik domyśla się, dokąd jedzie ojciec głównego bohatera i wie co go tam czeka.

I właśnie ta książka jest o tym, że my, czytelnicy, cały czas wiemy więcej niż György. Dlatego tak zaskakuje nas zachowanie chłopca, gdy sam zostaje zatrzymany i wywieziony.

My nie dziwimy się brutalnemu i nieludzkiemu zachowaniu policjantów, żandarmów, SS - manów, nie szukamy dla nich usprawiedliwień i nie próbujemy znaleźć logicznych wytłumaczeń ich działań - tak jak to robi György.

My wiemy. Wiemy ciągle więcej.
A on? Jemu wyobrażenie ludobójstwa nie przyszłoby na myśl. On mimo wszystko wierzy w człowieczeństwo.

I właśnie to, że György podporządkowuje się zasadom oprawców powoduje, że ta książka jest protestem przeciw zbrodni wyrządzanej ludzkości.

György jest jedynakiem i po rozwodzie rodziców mieszka z ojcem. To prostolinijny nastolatek, ułożony, wychowany w świecie wartości. Mimo trwającej wojny prowadzi w miarę ustabilizowane życie w Budapeszcie. Jego historia rozpoczyna się w chwili, gdy ojciec przygotowuje się do wyjazdu do obozu w ramach „służby pracy”. Nikt tak naprawdę nie wie, co go tam czeka.

Czytelnik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
52

Na półkach: ,

Bardzo ciężka językowo narracja - nie wiem, czy kwestia tłumaczenia i wydania, czy tak ta pozycja ogólnie wygląda. Dialogi tu były wstawione w akapity narracyjne, na każdym kroku też wydzielane w cudzysłowach części zdań, co niczemu kompletnie nie służyło. Jestem fanką zdań wielokrotnie złożonych, nieoczywistych, ale tu zwyczajnie językowo panował chaos. Narracja - z pewnych względów musiała być pierwszoosobowa - ale zbyt nachalna, miało się wrażenie, że opowiadający chce nas przytłoczyć swoją perspektywą. Szkoda, można było to rozegrać znacznie lepiej, bo podejście do tematu jest nieszablonowe, spojrzenie na obóz z zupełnie innego punktu widzenia.

Bardzo ciężka językowo narracja - nie wiem, czy kwestia tłumaczenia i wydania, czy tak ta pozycja ogólnie wygląda. Dialogi tu były wstawione w akapity narracyjne, na każdym kroku też wydzielane w cudzysłowach części zdań, co niczemu kompletnie nie służyło. Jestem fanką zdań wielokrotnie złożonych, nieoczywistych, ale tu zwyczajnie językowo panował chaos. Narracja - z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
191

Na półkach: ,

Czytane lata temu...

Czytane lata temu...

Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach:

Książka opisuje historię chłopca, który trafił do obozów koncentracyjnych. Bohater przyjmuje wszystko z dziecinną niewinnością. Nie ocenia zła, którego doświadcza. Opisuje wszystko ze spokojem, bez złości, bez smutku i bez chęci zemsty. Książka różni się tym od innych pozycji poruszających temat obozów zagłady. Ten sposób przekazu nie do końca do mnie trafił, jednak uważam, że jest to wartościowa książka.

Książka opisuje historię chłopca, który trafił do obozów koncentracyjnych. Bohater przyjmuje wszystko z dziecinną niewinnością. Nie ocenia zła, którego doświadcza. Opisuje wszystko ze spokojem, bez złości, bez smutku i bez chęci zemsty. Książka różni się tym od innych pozycji poruszających temat obozów zagłady. Ten sposób przekazu nie do końca do mnie trafił, jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10200
607

Na półkach:

Książka bardzo odbiega od innych, opisujących życie w obozie. Jest to relacja młodego żydowskiego chlopaka z Budapesztu. Momentami jest tak naiwna, że aż się nie chce wierzyć, że naprawdę tam był. Momentami wszystko traktuje jak dobrą zabawę. I rzeczywiście udało się mu prześlizgać w miarę bezboleśnie. Niestety jakoś mnie to nie poruszyło. Nie wciągnęła mnie.

Książka bardzo odbiega od innych, opisujących życie w obozie. Jest to relacja młodego żydowskiego chlopaka z Budapesztu. Momentami jest tak naiwna, że aż się nie chce wierzyć, że naprawdę tam był. Momentami wszystko traktuje jak dobrą zabawę. I rzeczywiście udało się mu prześlizgać w miarę bezboleśnie. Niestety jakoś mnie to nie poruszyło. Nie wciągnęła mnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 564
  • Chcę przeczytać
    1 756
  • Posiadam
    549
  • Ulubione
    72
  • Nobliści
    32
  • Teraz czytam
    32
  • Literatura węgierska
    27
  • 2014
    18
  • 2013
    17
  • II wojna światowa
    15

Cytaty

Więcej
Imre Kertész Los utracony Zobacz więcej
Imre Kertész Los utracony Zobacz więcej
Imre Kertész Los utracony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także