Fedon
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Seria:
- Biblioteka klasyczna
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy, Teologia Polityczna
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1995-01-01
- Liczba stron:
- 446
- Czas czytania
- 7 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362884612
- Tłumacz:
- Ryszard Legutko
Dwujęzyczne wydanie w nowym tłumaczeniu prof. Ryszarda Legutki
„Fedon” należy do najbardziej znanych dialogów Platona. Jest to zarazem jeden z najważniejszych tekstów, jakie w dziejach kultury europejskiej poświęcono zagadnieniu nieśmiertelności duszy. Tytułowy bohater relacjonuje w nim rozmowę, którą Sokrates odbył ze swoimi przyjaciółmi przed wypiciem cykuty. Dialog kończy się sceną śmierci Sokratesa, często uznawaną za wyjątkowy dowód kunsztu literackiego Platona.
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że choć to właśnie od wydania w 1995 roku „Fedona” prof. Ryszard Legutko rozpoczął publikowanie swoich tłumaczeń dialogów Platona, książka ta jest w znacznej mierze nowym dziełem. Sam tłumacz pisze o tym następująco:
„Fedon” był pierwszym z dialogów Platońskich, jaki przełożyłem i opatrzyłem obszernym komentarzem. Książkę opublikowało Wydawnictwo Znak w roku 1995, a więc dwadzieścia dwa lata temu. Od tego czasu sporo zmieniło się w moim postrzeganiu filozofii Platona, a także w interpretacji samego dialogu. Postanowiłem więc wydać tłumaczenie „Fedona” ponownie, tym razem z translatorskimi poprawkami i w innym układzie. Pozostawał problem komentarza. Z pewnymi wnioskami sformułowanymi przed dwudziestu laty mogłem się zgodzić, niektóre jednak wymagały mniejszej lub większej modyfikacji, a znaczna część już w żadnym razie nie była do zaakceptowania. Zaistniała zatem potrzeba wprowadzenia zasadniczych zmian. Komentarz niniejszy zawiera tylko nieliczne fragmenty pierwotnego wydania. Większość analiz napisałem od nowa. Jest to więc w istocie nowa książka.
O „Fedonie” powiedziano między innymi:
Sokrates z ostatniej sceny nie jest żadnym odcieleśniającym się rozumem, ani też filozofem takim, o jakim mówiono w „rozmowie filozofów”. Jest po prostu Sokratesem-mędrcem, człowiekiem cnotliwym, otoczonym przyjaciółmi, filozofującym z nimi, dochodzącym do mądrości przez obcowanie z innymi ludźmi, w większości niebędącymi filozofami. Jego sylwetka doskonale zgadza się z tym, co dowiadujemy się o nim w „Obronie”, „Eutyfronie”, „Kritonie” i innych wczesnych dialogach. Jeśli już nazwać go filozofem, to w takim znaczeniu, w jakim mówił o sobie we fragmencie 69d, kiedy wiązał cnoty z wiedzą i oświadczał, że tak starał się czynić (prof. Ryszard Legutko).
Warszawska tradycja nawiedzania grobów Pańskich ma wszelkie cechy filozoficznego ćwiczenia duchowego – obok Zaduszek to bodaj najważniejszy filozoficzny obrzęd stolicy. Szarżuję? Nic podobnego. Jeśli – jak powiada Platon w „Fedonie” – filozofia to nic innego niż „przygotowanie do śmierci” i „ćwiczenie się w umieraniu”, to czym jak nie filozoficznym ćwiczeniem jest pobożny spacer od dźwigającego krzyż Zbawiciela, przez barok Wizytek, kościół seminaryjny, złotą Annę, św. Marcina i Katedrę, wymownych jezuitów, gwarnych dominikanów, aż po ciche sakramentki i Najświętszą Marię Pannę (łacińskiego Benona nie pomijając). Czy nie idziemy, żeby jak Sokrates na Bendidejach „pomodlić się” i „zobaczyć”, przyjąć przedstawioną w obrazach naukę o umarłym Bogu, i przed zakrytą monstrancją pomyśleć o śmierci, zajrzeć w pustkę, przerazić się, jeszcze raz spróbować zrozumieć sens danego nam czasu, zapałać nadzieją? (dr Dariusz Karłowicz).
Książkę wydano przy wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 431
- 154
- 52
- 17
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
(...) trzeba robić wszystko, co można, żeby zdobyć w życiu dzielność i rozum. Bo nagroda piękna, a nadzieja wielka.
Bo skoro z pokarmów do mięsa przybędzie mięsa a kościom przybędzie kości i tak samo tym innym przybędzie każdemu tego, co mu pokrewne, wtedy...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Nie męczy - i najważniejsze. Szkoda tylko, że dzieło tak przystępne i w sumie ciekawie, jest równocześnie prawdopodobnie jednym z najbardziej szkodliwych w historii literatury, z powodu zdominowania swoimi opisami wizji zaświatów w pojmowaniu ludzkim, odsuwając na dalszy plan przedstawienie biblijne.
Nie męczy - i najważniejsze. Szkoda tylko, że dzieło tak przystępne i w sumie ciekawie, jest równocześnie prawdopodobnie jednym z najbardziej szkodliwych w historii literatury, z powodu zdominowania swoimi opisami wizji zaświatów w pojmowaniu ludzkim, odsuwając na dalszy plan przedstawienie biblijne.
Pokaż mimo toNajmniej literacki z dialogów, które do tej pory przeczytałem. Zbyt mocno czuć tę nienaturalność, gdzie przy wypowiedzi każdego bohatera centralnym tematem są jego poglądy filozoficzne.
Najmniej literacki z dialogów, które do tej pory przeczytałem. Zbyt mocno czuć tę nienaturalność, gdzie przy wypowiedzi każdego bohatera centralnym tematem są jego poglądy filozoficzne.
Pokaż mimo to„Fedon” to dialog Platona zaliczany do tzw. dialogów średnich, czyli tych, które napisał będąc w kwiecie wieku, niedługo po założeniu Akademii. Można określić go jako swoisty epilog trylogii platońskiej dotyczącej procesu Sokratesa (Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kriton). Główną postacią jest (a jakżeby inaczej) Sokrates znajdujący się w ostatnich godzinach swojego życia, oczekujący w więzieniu na wykonanie wyroku śmierci.
Otoczony przyjaciółmi, Sokrates poświęca ostatnie chwile życia na rozmowę o tym, co wydaje się oczywiście wynikać z jego położenia – a mianowicie o życiu i śmierci. Niejako dokonując rozliczenia z życiem, Sokrates przedstawia swoje poglądy dotyczące natury duszy w człowieku i przedstawia trzy (a właściwie łącznie cztery) argumenty na rzecz twierdzenia o nieśmiertelności duszy. W rozmowę na ten temat wdają się szczególnie Kebes i Simiasz, którzy przedstawiają swoje stanowiska, jak i wątpliwości, co staje się silnikiem napędowym konwersacji. Dialog kończy się wypiciem cykuty przez pogodzonego ze śmiercią Sokratesa.
Jest to jeden ze sztandarowych dialogów platońskich. Przedstawia on tutaj, posługując się postacią Sokratesa, swoje poglądy antropologiczne (dualizm ciała i duszy),a przede wszystkim eschatologiczne – nieśmiertelność i wieczność duszy. Przebieg dialogu jest (o czym trzeba pamiętać) niemal na pewno fikcyjny, a treści wyrażane przez Sokratesa są stanowiskami Platona, które ten wkłada swojemu mistrzowi w usta. W przeciwieństwie do dialogów wczesnych, „Fedon” nie ma już charakteru negacyjnego (potyczki słownej),lecz konstruktywny (budowanie elementów światopoglądu).
„Fedon” to dialog Platona zaliczany do tzw. dialogów średnich, czyli tych, które napisał będąc w kwiecie wieku, niedługo po założeniu Akademii. Można określić go jako swoisty epilog trylogii platońskiej dotyczącej procesu Sokratesa (Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kriton). Główną postacią jest (a jakżeby inaczej) Sokrates znajdujący się w ostatnich godzinach swojego życia,...
więcej Pokaż mimo to(po ang.)
(po ang.)
Pokaż mimo toJako samo dzieło Platona, a książka zawiera jeszcze komentarz, dialog ten jest jednym z najwybitniejszych dzieł literatury światowej w dziedzinie zagadnienia nieśmiertelności duszy. Jest podstawą, od której należy wyjść rozważając zagadnienie własnego istnienia po dokonaniu życia. Co do samego komentarza; rozbudowany, wymagający, dokładny i dociekliwy, ale dzięki temu staje się wartościowy, bo wymaga głębszej uwagi i zaangażowania czytelnika. Polecam zarówno początkującemu filozofowi, ale też i każdemu, kto szuka odpowiedzi na pytanie o swoją duszę i jej dalsze losy.
Jako samo dzieło Platona, a książka zawiera jeszcze komentarz, dialog ten jest jednym z najwybitniejszych dzieł literatury światowej w dziedzinie zagadnienia nieśmiertelności duszy. Jest podstawą, od której należy wyjść rozważając zagadnienie własnego istnienia po dokonaniu życia. Co do samego komentarza; rozbudowany, wymagający, dokładny i dociekliwy, ale dzięki temu staje...
więcej Pokaż mimo toZnajdując opisy dialogu w internecie zawsze wyczytasz: „o nieśmiertelności”, to samo na odwrocie okładki. Zagadnienia boskie, duszy, jej wędrówek, ostatecznie zdają się atoli praktycznie bez znaczenia wobec strzału w kolano wyprowadzanego przez Sokratesa -100a: „Więc tak; tędy ci ja poszedłem i w każdym wypadku zakładam jakieś słowo (gr. logos – również myśl),które oceniam jako najmocniejsze, i cokolwiek mi się wyda z nim zgodne, to przyjmuję za prawdę, […], a co się nie zgadza, za nieprawdę”.
Platoński Sokrates, jak już zauważaliśmy w „Kritonie”, wraz ze zbliżającą się śmiercią oddala się od stateczności racjonalnego mędrca, postaci jak z książki, a staje się coraz to kruchszy i coraz to bardziej ludzki. Pozwala, by zwodziły go emocje; w tym wypadku ich negatywne koloryty pozwoliły ukrócić jego myśli polotu i nabrać zadumy na temat właściwej substancji niosącej – czytałem gdzieś, iż smutek zmusza do dokładniejszego rozpatrywania - matryce jego namysłów, platonizm, idealizm, zostają przez niego w „Fedonie” nazwane uogólnieniami, maleją one w obliczu tak ciężkiego zagadnienia jak ontologiczny dowód duszy.
Nie jest to oczywiście wyrzeczenie się wszelkiej wcześniejszej myśli i innych zapisów, które zdążyłeś już przeczytać nim autor skulały miałby wyłożyć: „właściwie to się ze sobą sam nie zgadzam, pisałem w żarcie, powiedzmy, dla frajdy”. Nie sądźmy w ten sposób, w finalnym równaniu Sokrates wykazuje dziury w swoich namysłach, podkreśla wraz z uczniami, że „coś jest nie tak”, zarówno we wniosku co do duszy (dowód jej nieśmiertelności podlega obumarciu z uwagi na błąd logiczny petitio principii -106b),jak i w samym systemie filozoficznym, w którym to dowodzenie się rozgrywało.
Finalnie sędziując, „Fedon” jest jedynie majaczeniami na temat życia pozagrobowego; Sokrates sam przed sobą przyznaje, że ludzki strach nakazuje mu eksplikować wizje, gdzie podobnie jak u chrześcijan dobrzy zostaną nagrodzeni, a okrutni wiecznie skazani. Wizje, gdzie po śmierci nie rozpływamy się w cuchnącą mgłę własnych pożądań oraz przeminionych dokonań.
Warto przeczytać z uwagi na, powiedzmy, wątek biograficzny – wzruszyłem się. Zbesztać idealizm platoński czy kolejne teologie zdolny jest każdy. Krótki tekst, warto więc. Zdaje się należeć do grupy tych, o których najprzyjemniej jest móc opowiedzieć.
Znajdując opisy dialogu w internecie zawsze wyczytasz: „o nieśmiertelności”, to samo na odwrocie okładki. Zagadnienia boskie, duszy, jej wędrówek, ostatecznie zdają się atoli praktycznie bez znaczenia wobec strzału w kolano wyprowadzanego przez Sokratesa -100a: „Więc tak; tędy ci ja poszedłem i w każdym wypadku zakładam jakieś słowo (gr. logos – również myśl),które oceniam...
więcej Pokaż mimo toPoruszająca historia z ostatnich chwil Sokratesa, ukazująca jego gotowość do filozofowania w momencie, kiedy za chwilę czeka go śmierć. Sokrates pokazany jest jako postać heroiczna, pozbawiona strachliwości, żywa na umyśle. Odnaleźć można tu nawiązania do Heraklita z Efezu, młodzieńcze losy Sokratesa jako filozofa przyrody, filozofowanie o duszy, teorię przypominania i zrąb teorii metempsychozy, wizję globu ziemskiego, a na końcu - bardzo dołujący opis śmierci. Świetna książka.
Poruszająca historia z ostatnich chwil Sokratesa, ukazująca jego gotowość do filozofowania w momencie, kiedy za chwilę czeka go śmierć. Sokrates pokazany jest jako postać heroiczna, pozbawiona strachliwości, żywa na umyśle. Odnaleźć można tu nawiązania do Heraklita z Efezu, młodzieńcze losy Sokratesa jako filozofa przyrody, filozofowanie o duszy, teorię przypominania i zrąb...
więcej Pokaż mimo toTen dialog podobał mi się mniej niż pozostałe, które czytałam. Pewnie dlatego, że sporo w nim o teorii idei, którą w usta Sokratesa wkłada Platon. Teorie tę znam dobrze i te fragmenty przez to nie były dla mnie ciekawe. Są jednak ciekawe ustępy o śmierci i dobrym życiu, nieśmiertelności duszy o zaświatach. Można też trochę dowiedzieć się o samym Sokratesie i o jego śmierci. Polecam przeczytać zaraz po czytaniu Obrony Sokratesa.
Ten dialog podobał mi się mniej niż pozostałe, które czytałam. Pewnie dlatego, że sporo w nim o teorii idei, którą w usta Sokratesa wkłada Platon. Teorie tę znam dobrze i te fragmenty przez to nie były dla mnie ciekawe. Są jednak ciekawe ustępy o śmierci i dobrym życiu, nieśmiertelności duszy o zaświatach. Można też trochę dowiedzieć się o samym Sokratesie i o jego śmierci....
więcej Pokaż mimo toOpina jest zbędna. Każdy kto choć zetknie się z filozofią usłyszy o tym dziele. Oczywiście czytając bez kontekstu może się to mniej lub bardziej podobać ale tak nie można. Należy na to patrzeć przez pryzmat historii, na to kiedy i jak to dzieło powstało. W takim ujęciu nie możne tego nie docenić.
Opina jest zbędna. Każdy kto choć zetknie się z filozofią usłyszy o tym dziele. Oczywiście czytając bez kontekstu może się to mniej lub bardziej podobać ale tak nie można. Należy na to patrzeć przez pryzmat historii, na to kiedy i jak to dzieło powstało. W takim ujęciu nie możne tego nie docenić.
Pokaż mimo toCzytając nowe wydanie odnosi się wrażenie czytania tekstu ukierunkowanego i to w sposób znajomy. Można zakładać, że to kwestia innego języka. Swoją drogą (zapewne) miał być on bardziej nam współczesny, zrozumiały - to powszechna praktyka, wszak język ewoluuje. Okazało się jednak, że ów język jest po prostu zwyczajnie pospolity, płaski. Nie oddaje głębi przekazu. To chyba jednak nie jest to negatywne wrażenie, które przebija się gdzieś pomiędzy. Ten czynnik to zdaje się takie pokropienie całości chrześcijaństwem. Jedna kropla goryczy a wystarczy żeby zmienić smak całości. Pytanie tylko po co? Przecież to już było.
Czytając nowe wydanie odnosi się wrażenie czytania tekstu ukierunkowanego i to w sposób znajomy. Można zakładać, że to kwestia innego języka. Swoją drogą (zapewne) miał być on bardziej nam współczesny, zrozumiały - to powszechna praktyka, wszak język ewoluuje. Okazało się jednak, że ów język jest po prostu zwyczajnie pospolity, płaski. Nie oddaje głębi przekazu. To chyba...
więcej Pokaż mimo to