Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1

Okładka książki Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Jarosław Grzędowicz
Okładka książki Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1
Jarosław Grzędowicz Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Pan Lodowego Ogrodu (tom 1) Seria: Bestsellery polskiej fantastyki fantasy, science fiction
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pan Lodowego Ogrodu (tom 1)
Seria:
Bestsellery polskiej fantastyki
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2005-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-06-01
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
83-89011-61-1
Tagi:
bestsellery polskiej fantastyki fantastyka polska literatura polska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
1917 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
469
219

Na półkach:

Z jednej strony wciągająca, dwuwątkowa historia, z której jeden jest lepiej napisany (ten o Vuko Drakkainenie). Dziwne jest to, że czasami o Drakkainenie autor pisze w pierwszej, a innym razem w trzeciej osobie. Bez sensu jest to (co spotykam ostatnio coraz częściej),że prędzej czy później główny bohater pogrywa jak idiota i idzie mu przez to gorzej, albo źle kończy, jak tutaj. Lekturę uważam jednak za ciekawą i sięgnę po następny tom.

Z jednej strony wciągająca, dwuwątkowa historia, z której jeden jest lepiej napisany (ten o Vuko Drakkainenie). Dziwne jest to, że czasami o Drakkainenie autor pisze w pierwszej, a innym razem w trzeciej osobie. Bez sensu jest to (co spotykam ostatnio coraz częściej),że prędzej czy później główny bohater pogrywa jak idiota i idzie mu przez to gorzej, albo źle kończy, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
9

Na półkach:

Nietuzinkowa historia i nietuzinkowy główny bohater. Ale....trzeba przeczytać wszystkie 4 tomy. To jest całość. Jak jedna książka podzielona na części. Osobno pierwsza część najlepsza ale dopiero po przeczytaniu całości widać kunszt autora, niesamowity świat, który stworzył

Nietuzinkowa historia i nietuzinkowy główny bohater. Ale....trzeba przeczytać wszystkie 4 tomy. To jest całość. Jak jedna książka podzielona na części. Osobno pierwsza część najlepsza ale dopiero po przeczytaniu całości widać kunszt autora, niesamowity świat, który stworzył

Pokaż mimo to

avatar
454
169

Na półkach: ,

Polecam wszystkim całą serię

Polecam wszystkim całą serię

Pokaż mimo to

avatar
121
2

Na półkach: ,

Czytałam tę książkę w 2022 roku. Minęło sporo czasu zanim zebrałam się na napisanie opinii, jednakże wśród komentarzy jest mało głosów, które podzielają mój, więc chyba najwyższy czas.

Dotarłam do końcówki drugiego tomu i porzuciłam całą historię ze względu na ilość wątków, które sprawiały że załamywałam ręce.

1. Główny motyw i cel wędrówki wydają się być zepchnięte na daleki plan i niedopracowane. Pomimo potencjału całej historii i rozbudowanego świata, całe napięcie i ciekawość spadają wraz z czytaniem. Czułam się jakbym grała w słabe RPG 😂

2. Tragiczne przedstawienie postaci kobiecych. Kobiety w tym uniwersum służą wyłączanie do zadowalania głównego bohatera, nie mają charakteru, postaci nie są dopracowane. Kiedy pojawia się wojowniczka i fabuła się ożywia, to oczywiście mężczyźni mówią jej, że jej miejsce jest w domu 🤡

3. Seksualizacja dzieci. Wątek z młodym księciem, którego dorosła nauczycielka uczy seksu i przemyślenia głównego bohatera na temat zakupu nastoletniej niewolnicy, którą sobie wychowa tak żeby zaspokajała jego potrzeby. Obrzydliwe. Po prostu.

Uważam, że poruszanie trudnych tematów i budowanie świata w realistyczny sposób (uwzględnianie konfliktów, wojen, przemocy i problemów społecznych) dodaje wartości i wiarygodności literaturze fantasy. Problem z Panem... jest taki, że te wątki, które wymieniłam, nie są przedstawione jako problemy. Nie dostajemy od żadnej postaci/narratora choćby sugestii krytyki takiego świata. Dyskryminacja i seksualizacja kobiet nie jest tam przedstawiona celowo jako alegoria do problemów realnego świata (tak jak się dzieje choćby w powieściach Sapkowskiego) a wynika raczej z ignorancji i upodobań autora.

Czytałam tę książkę w 2022 roku. Minęło sporo czasu zanim zebrałam się na napisanie opinii, jednakże wśród komentarzy jest mało głosów, które podzielają mój, więc chyba najwyższy czas.

Dotarłam do końcówki drugiego tomu i porzuciłam całą historię ze względu na ilość wątków, które sprawiały że załamywałam ręce.

1. Główny motyw i cel wędrówki wydają się być zepchnięte na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Bardzo piękna ksiązka, brakowało mi trochę wątków romantycznych, ale tylko odrobinę. Z minusów, to przeklinający w innych językach Vuko. To czyjeś przekleństwa są lepsze niż nasze? Obrazowe opisy, ciekawa fabuła.

Bardzo piękna ksiązka, brakowało mi trochę wątków romantycznych, ale tylko odrobinę. Z minusów, to przeklinający w innych językach Vuko. To czyjeś przekleństwa są lepsze niż nasze? Obrazowe opisy, ciekawa fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
99
67

Na półkach:

Wreszcie coś co mnie pochłoneło niczym świetny B.Sanderson, jest znak równości miedzy Panami za tę powieśc.

Wreszcie coś co mnie pochłoneło niczym świetny B.Sanderson, jest znak równości miedzy Panami za tę powieśc.

Pokaż mimo to

avatar
52
8

Na półkach:

Nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Pierwszy rozdział całkiem spoko potem już tylko z górki; Czy na sam dół to nie wiem bo wytrwałem 6 rozdziałów. Dwa różne wątki i ilośc dziwnych nazw przerosła mnie. Nuda.

Nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Pierwszy rozdział całkiem spoko potem już tylko z górki; Czy na sam dół to nie wiem bo wytrwałem 6 rozdziałów. Dwa różne wątki i ilośc dziwnych nazw przerosła mnie. Nuda.

Pokaż mimo to

avatar
141
91

Na półkach:

Bardzo dobry początek opowiesci. Swiat przedstawiony widzimy z dwóch perspektyw, a scifi miesza się tu z fantasy. Ciekawy pomysł, choć historia kolejnego dziedzica pozbawionego tronu już mnie męczy, bo ileż można czytać o kolejnym młodzieńcu.

Bardzo dobry początek opowiesci. Swiat przedstawiony widzimy z dwóch perspektyw, a scifi miesza się tu z fantasy. Ciekawy pomysł, choć historia kolejnego dziedzica pozbawionego tronu już mnie męczy, bo ileż można czytać o kolejnym młodzieńcu.

Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

Książka nie jest zła, tyle na pewno. Czytało się ją naprawdę dobrze, choć osobiście nie jestem fanem dwóch wątków fabularnych z osobnymi narracjami, szczególnie gdy jeden z nich wydaje się zasypywać masą nazw, które niewiele znaczą dla czytelnika.

Wątek Vuko mnie wciągnął. Jego odmienność od całego świata, wewnętrzne monologi, żarty, przekleństwa, często rzucane w kierunku tubylców, którzy nie potrafili ich pojąć. Świetne przedstawienie połączenia sci-fi i fantastyki, intrygi, pytania bez odpowiedzi, a nawet szybka akcja - wszystko wydawało się być na swoim miejscu, acz niestety do czasu.

Racjonalność i swego rodzaju uziemienie Vuko, próby wytłumaczenia czy usprawiedliwienia niektórych, zupełnie nienaturalnych zdarzeń zakotwiczały mnie w tym obcym świecie, wsadzając w buty kogoś, kto za wszelką cenę starał się nie zwariować i opierać rzeczom, które nie miały dla niego sensu. Misja była najważniejsza, choćby smoki w kuchni ogniem pluły. Nabierałem poczucia, że nawet jeśli przyszłoby mu walczyć z halucynacjami, które uważał za halucynacje, to dałby z siebie wszystko, bo zwyczajnie nie kupuje tych całych bzdet. Lekkie obawy dopadły mnie, gdy machnął ręką na "zniknięcie" Kruczego Cienia, jakby to była najnormalniejsza rzecz pod słońcem, a gdy pod koniec książki, stając oko w oko z absurdalną wizją świata, w którym się znalazł, zdawał się porzucić cały swój zdrowy rozsądek i w pewnym sensie płynąć z prądem, to zupełnie się zgubiłem. Nie potrafię powiedzieć, że było to złe czy niewłaściwe, ot miałem wrażenie, jakby albo mi nagle podmienili protagonistę, albo go naćpali, albo już w ogóle jego silna wola pękła na kawałki i uznał, że ma wywalone na wszystko.

Drugi wątek natomiast od samego początku wydawał mi się nie na miejscu, jak taki niechciany przerywnik. Jakby mi puścili odcinek meksykańskiej telenoweli w przerwie reklamowej jakiegoś thrillera. I w sumie tak pozostało aż do końca, bo wątek Vuko o wiele bardziej mnie przyciągał, ale z czasem i ten zaciekawił. Jak wspomniałem wyżej - ilość nazw własnych, od lokalizacji, przedmiotów, miejsc, placów, wydarzeń, nawet samych godzin, mnie przerastała. Rozumiem, obcy świat, inna kultura, wszystko pisane z perspektywy rdzennego mieszkańca - jak najbardziej ma to sens. A jednak czytanie o jakimś Tohimonie z Wioski Chmur, który w Godzinie Wilka na Placu Tysiąca Koni gra na cintarze (przypadkowy zlepek nazw) i zalewa całe rozdziały wspomnieniami własnej edukacji, trochę nużyło. Tym bardziej, że aż do końca książki nie wiadomo po co właściwie nam to było. Można się domyślić paru powodów, spojrzenie na świat innymi oczami było interesujące, ale mogłoby być interesujące bardziej. Osobiście słuchanie o odległym kraju, w bliżej nieokreślonym okresie, w świetle wydarzeń, które mają ogromny wpływ na jego kulturę (niejako unieważniając w moich oczach wszystko, czego się na bieżąco o tej kulturze dowiadujemy),uznałem za męczące. Rozumiem, że to zapewne subiektywna opinia i nie psuje to dla mnie całej powieści, choć zastanawiam się, ile z tego będzie naprawdę miało znaczenie w późniejszych tomach.

Ogólnie rzecz biorąc - książka przyjemnie napisana, interesująca, zdecydowanie podtrzymująca to zainteresowanie (przynajmniej jednym z wątków). Przeplatanie wątku horroru/detektywistycznego z lekcją historii raczej do mnie nie trafia. Raz chcę zaraz wrócić do akcji i wyczekiwać odpowiedzi, innym razem chciałbym zanurzyć się w tym budowaniu świata i połknąć wszystko jednym haustem. Taki gatunkowy przekładaniec bardziej konfunduje niż zachęca, przynajmniej w tym przypadku, gdzie oba wątki (póki co) wydają się niepowiązane.

Książka nie jest zła, tyle na pewno. Czytało się ją naprawdę dobrze, choć osobiście nie jestem fanem dwóch wątków fabularnych z osobnymi narracjami, szczególnie gdy jeden z nich wydaje się zasypywać masą nazw, które niewiele znaczą dla czytelnika.

Wątek Vuko mnie wciągnął. Jego odmienność od całego świata, wewnętrzne monologi, żarty, przekleństwa, często rzucane w kierunku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

Książka naprawdę warta przeczytania. Bardzo szybko ją pochłonęłam i juz zabieram sie za drugi tom. Fabuła fajnie napisana, momentami miałam taki odruch żeby wrócił Vuko z rozdziałami, a nie księciu :D Od samego początku książka wciąga, nie trzeba długo czekać na jakąkolwiek akcję. Polecam

Książka naprawdę warta przeczytania. Bardzo szybko ją pochłonęłam i juz zabieram sie za drugi tom. Fabuła fajnie napisana, momentami miałam taki odruch żeby wrócił Vuko z rozdziałami, a nie księciu :D Od samego początku książka wciąga, nie trzeba długo czekać na jakąkolwiek akcję. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27 182
  • Chcę przeczytać
    10 984
  • Posiadam
    6 162
  • Ulubione
    1 912
  • Fantastyka
    703
  • Teraz czytam
    594
  • Fantasy
    412
  • Chcę w prezencie
    243
  • 2018
    151
  • 2014
    141

Cytaty

Więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Zobacz więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu - tom I Zobacz więcej
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także