rozwińzwiń

Złe małpy

Okładka książki Złe małpy Matt Ruff
Okładka książki Złe małpy
Matt Ruff Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra fantasy, science fiction
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Bad Monkeys
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7510-211-6
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki
Tagi:
powieść amerykańska
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
171 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
242
210

Na półkach: ,

użo tu nawiązań, już sam tytuł (jestem przekonana, że nazwa organizacji miała nawiązywać do "Dwunastu małp"),miejsca gdzie rozgrywają się różne sceny do złudzenia przypominały mi sceny z filmów. Sam autor twierdzi, że napisał tę książkę tak, jak zrobiłby to Philip K. Dick i też ogólnie mocno stara się wplatać różne wątki nawiązujące do Dicka - mnie się jakoś "Złe małpy" nie kojarzyły aż tak bardzo z Dickiem, a raczej z Matrixem i z jednym odcinkiem "Family Guya". No i nigdy do tej pory nie trafiłam na książkę Dicka, w której bohaterka i zarazem narratorką (jedną z dwojga) byłaby kobietą, zazwyczaj u niego kobiece postacie to tylko dodatki do męskich.

Całość zanurzona jest w głębokie warstwy chaosu i do samego końca trudno orzec, co jest prawdą, a co iluzją (i to faktycznie jest mocno dickowe). Przez cały czas Ruff zmusza nas też do zastanawiania się nad tym, co tak naprawdę jest dobrem a co złem. Niby motto organizacji to czynienie świata lepszym, a jej urzędnicy noszą nazwiska takie jak Wise czy Love, ale z drugiej strony czy w ogóle można mówić o czynieniu dobra przez zabijanie ludzi?
Główna bohaterka stawała się coraz bardziej irytująca, ale można rzec, że jest to częścią planu - nie porzucajcie książki, gdy zaczyna robić rzeczy głupie a nawet odrażające. Pod koniec wszystko układa się w całość.
"Złe małpy" są spoko, ale też trudno mówić, żeby mnie jakoś wybitnie zmieniły. Ot, fajnie się czyta, jest ciekawe uniwersum, ale mam poczucie, że mogłabym napisać taką książkę mając 17 lat (co w sumie nie jest takie złe, może po prostu ja jestem już stara). Nie żałuję, że przeczytałam, bo było klimatycznie, wciągająco i miejscami zabawnie. Moja przejedzona dziwnymi uniwersami głowa jest happy.

użo tu nawiązań, już sam tytuł (jestem przekonana, że nazwa organizacji miała nawiązywać do "Dwunastu małp"),miejsca gdzie rozgrywają się różne sceny do złudzenia przypominały mi sceny z filmów. Sam autor twierdzi, że napisał tę książkę tak, jak zrobiłby to Philip K. Dick i też ogólnie mocno stara się wplatać różne wątki nawiązujące do Dicka - mnie się jakoś "Złe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
533

Na półkach:

Ta książka jest jak cebulka, każdy rozdział odsłania kolejne warstwy. Nawet to, co początkowo wydaje się prawdą, ostatecznie okazuje się złudzeniem. Akcja pędzi jak Shinkansen. Ciężko stwierdzić, kto jest tym dobrym, a kto złym, co jest prawdą, co - wspomnieniem, a co kłamstwem. Narzucają się też ciekawe pytania: czy naprawdę jedno, drobne morderstwo może być czymś dobrym?
Naprawdę dobra książka, warto po nią sięgnąć.

Ta książka jest jak cebulka, każdy rozdział odsłania kolejne warstwy. Nawet to, co początkowo wydaje się prawdą, ostatecznie okazuje się złudzeniem. Akcja pędzi jak Shinkansen. Ciężko stwierdzić, kto jest tym dobrym, a kto złym, co jest prawdą, co - wspomnieniem, a co kłamstwem. Narzucają się też ciekawe pytania: czy naprawdę jedno, drobne morderstwo może być czymś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
221

Na półkach:

Miałem do tej książki dwa podejścia, w końcu ją wymęczyłem. Co dziwne, pierwsze 100 stron mi się najbardziej podobało, później zaczęły się jakieś beznadziejne sploty wydarzeń, zalatywało to takim amalgamatem nierzeczywistości, pomimo, że działo się to w "naszym świecie. Główna bohaterka na plus, początek, gdy jeszcze nie była uwikłana w różne nieciekawe zdarzenia było miłą odskocznią od tego, co miało nadejść. Później wszystko jest chaotyczne, nierealne, a nade wszystko zwyczajnie nudne.

Miałem do tej książki dwa podejścia, w końcu ją wymęczyłem. Co dziwne, pierwsze 100 stron mi się najbardziej podobało, później zaczęły się jakieś beznadziejne sploty wydarzeń, zalatywało to takim amalgamatem nierzeczywistości, pomimo, że działo się to w "naszym świecie. Główna bohaterka na plus, początek, gdy jeszcze nie była uwikłana w różne nieciekawe zdarzenia było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
739
606

Na półkach: ,

Dość lekko i przyjemnie a momentami nawet zabawnie (przynajmniej dla mnie). Ogólnie zakręcona i w moim odczuciu, albo po prostu mi się tak skojarzyło, iście Dickowskie obsesyjnie pytanie o postrzeganie rzeczywistości.
Momentami nawet zaskakujące zwroty akcji.
Generalnie fajnie się czytało.

Dość lekko i przyjemnie a momentami nawet zabawnie (przynajmniej dla mnie). Ogólnie zakręcona i w moim odczuciu, albo po prostu mi się tak skojarzyło, iście Dickowskie obsesyjnie pytanie o postrzeganie rzeczywistości.
Momentami nawet zaskakujące zwroty akcji.
Generalnie fajnie się czytało.

Pokaż mimo to

avatar
1129
671

Na półkach:

Elektryzująca lektura! Niesamowity klimat towarzyszy obłędnie rozpędzonej akcji od początku aż do końca. Kim jest bohaterka powieści, aresztowana pod zarzutem morderstwa Jane Charlotte? Liczne zwroty sprawiają, że w czasie czytania jesteśmy wielokrotnie zmuszani do zmiany zdania. A cała zaskakująca prawda zostaje ujawniona dopiero w finale. Książkę można czytać wszędzie, ja przeczytałem u siebie w domu, w fotelu przez jedną noc. Ale tym, którzy jeszcze jej nie poznali polecałbym ją do pociągu: nawet się nie spostrzeżecie jak szybko minie wam podróż.

Elektryzująca lektura! Niesamowity klimat towarzyszy obłędnie rozpędzonej akcji od początku aż do końca. Kim jest bohaterka powieści, aresztowana pod zarzutem morderstwa Jane Charlotte? Liczne zwroty sprawiają, że w czasie czytania jesteśmy wielokrotnie zmuszani do zmiany zdania. A cała zaskakująca prawda zostaje ujawniona dopiero w finale. Książkę można czytać wszędzie, ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
26

Na półkach:

Początek zapowiadał się całkiem nieźle, ale im dalej tym bardziej się rozczarowywałam... Końcówka jakoś przekombinowana i nieprzekonywująca... Może to dlatego że nie przepadam za fantastyką a zakończenie siedzi mocno w tym klimacie.

Początek zapowiadał się całkiem nieźle, ale im dalej tym bardziej się rozczarowywałam... Końcówka jakoś przekombinowana i nieprzekonywująca... Może to dlatego że nie przepadam za fantastyką a zakończenie siedzi mocno w tym klimacie.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Ciekawy początek, w miarę bawiłam się do połowy książki. Później, kiedy wyszło na jaw pierwsze kłamstwo, straciłam zaufanie do głównej bohaterki, której nie da się lubić. Zakończenie rekompensuje jednak całą książkę. Jak dla mnie: happy end!

Ciekawy początek, w miarę bawiłam się do połowy książki. Później, kiedy wyszło na jaw pierwsze kłamstwo, straciłam zaufanie do głównej bohaterki, której nie da się lubić. Zakończenie rekompensuje jednak całą książkę. Jak dla mnie: happy end!

Pokaż mimo to

avatar
109
44

Na półkach:

Nieźle pokręcona historia, ale czytało się całkiem dobrze.

Nieźle pokręcona historia, ale czytało się całkiem dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
1382
232

Na półkach:

Czytając tę książkę miałam wrażenie, jakbym oglądała film Quentina Tarantino. W roli głównej bohaterki oczywiście Uma Thurman! Oglądałam tę książkę w swojej głowie, a Uma, celująca z broni i mówiąca "zła małpa", była nie do podrobienia ;)

Czytając tę książkę miałam wrażenie, jakbym oglądała film Quentina Tarantino. W roli głównej bohaterki oczywiście Uma Thurman! Oglądałam tę książkę w swojej głowie, a Uma, celująca z broni i mówiąca "zła małpa", była nie do podrobienia ;)

Pokaż mimo to

avatar
55
6

Na półkach: ,

Przyjemne opowiadanie, gdzie do samego końca czytelnik nie jest pewien prawdziwości przytaczanej historii zastanawiając się czy wszystko nie jest wytworem wyobraźni chorej psychicznie kobiety

Przyjemne opowiadanie, gdzie do samego końca czytelnik nie jest pewien prawdziwości przytaczanej historii zastanawiając się czy wszystko nie jest wytworem wyobraźni chorej psychicznie kobiety

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    224
  • Chcę przeczytać
    100
  • Posiadam
    94
  • 2012
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Beletrystyka
    2
  • Fantastyka
    2
  • Pożyczone
    2
  • 2013
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Matt Ruff Złe małpy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także