Nie wchodź w moją ciszę

Książka napisana bardzo prostym językiem. Momentami miałam wrażenie jakbym czytała kropka w kropkę treść powieści Blanki Lipińskiej.

Uświadamia tylko o tym, że nie tylko kariera dla człowieka jest najważniejsza.

Książka napisana bardzo prostym językiem. Momentami miałam wrażenie jakbym czytała kropka w kropkę treść powieści Blanki Lipińskiej.

Uświadamia tylko o tym, że nie tylko kariera dla człowieka jest najważniejsza.

Pokaż mimo to

Doskonały debiut psychologiczno-kryminalny. Skłania do refleksji nad tym co jest w życiu człowieka najważniejsze. Ukazuje zdolność człowieka do radzenia sobie z traumą i trudną sztuką wybaczenia. Niewątpliwym atutem książki jest podjęcie również tematu nadmiernego pracoholizmu, perfekcjonizmu, stresu, braku czasu na zwyczajne życie a w nim miłość i idące za tym wszystkim konsekwencje.
Polecam gorąco!

Doskonały debiut psychologiczno-kryminalny. Skłania do refleksji nad tym co jest w życiu człowieka najważniejsze. Ukazuje zdolność człowieka do radzenia sobie z traumą i trudną sztuką wybaczenia. Niewątpliwym atutem książki jest podjęcie również tematu nadmiernego pracoholizmu, perfekcjonizmu, stresu, braku czasu na zwyczajne życie a w nim miłość i idące za tym wszystkim...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Nie powinno się wydawać wszystkich książek drukiem. "Nie wchodź w moją ciszę" jest tego najlepszym przykładem. Nie polecam!

Nie powinno się wydawać wszystkich książek drukiem. "Nie wchodź w moją ciszę" jest tego najlepszym przykładem. Nie polecam!

Pokaż mimo to

Jest to pierwsza część trylogii autorstwa Alicji Masłowskiej-Burnos. Dramat psychologiczno-erotyczny z elementami kryminału, to właśnie te elementy nadają powieści grozy, a fragmenty opisujące miłosne doznania dodają smaczku i łagodzą całą historię. "Nie wchodź w moją ciszę" opowiada o Mai Karewicz, której starannie uporządkowane życie, dokładnie zaplanowane dni uniemożliwiają stworzenie "trzech ogrodów życia". Jest kobietą wręcz pedantyczną, rozwinął się u niej skrajny pracoholizm, a to wszystko stara się zmienić mężczyzna pojawiający się w jej życiu w najmniej spodziewanym momencie. Adam stara się przywrócić poprawny styl życia, zmienić jej postępowanie i zwyczaje. Jest to świetna opowieść o ludzkich relacjach, zawiłościach, które mogą tworzyć się, kiedy niedostatecznie skupiamy się na osobach wokół nas. W tej części zapoznajemy się również z rozwijającym się wątkiem kryminalnym, przechodzącym, w dalszych powieściach, w sprawę o niewyobrażalnych rozmiarach i tragicznych skutkach. Naprawdę polecam.

Jest to pierwsza część trylogii autorstwa Alicji Masłowskiej-Burnos. Dramat psychologiczno-erotyczny z elementami kryminału, to właśnie te elementy nadają powieści grozy, a fragmenty opisujące miłosne doznania dodają smaczku i łagodzą całą historię. "Nie wchodź w moją ciszę" opowiada o Mai Karewicz, której starannie uporządkowane życie, dokładnie zaplanowane dni...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Literacki debiut Alicji Masłowskiej-Burnos oceniam na 7 w 10 stopniowej skali. Jak będziecie mogli zauważyć później, tom pierwszy oceniłam najsłabiej. Wielokrotnie pisałam już na blogu, że uwielbiam debiuty. Po przeczytaniu Nie wchodź w moją ciszę zdania nie zmieniam, jednak sięgając po któryś już z kolei, jestem bardziej wymagająca ☺
W pierwszej części poznajemy typową procoholiczkę Maję, która nie widzi nic poza pracą i karierą. Do dnia, w którym przypadkowo poznaje Adama. Relacja tych dwojga przeradza się w romans. Czy jednak Maja zrozumie, że jej serce też potrzebuje miłości i otworzy się na tę "nowość"?
Moim zdaniem tę właśnie cześć można nazwać typowo kobiecą literaturą, bo mimo wątku kryminalnego, który w tym przypadku tworzy tylko tło powieści, jest to opowieść o przemianie, wartościach i emocjach.
Co do zakończenia : gdybym nie miała pod ręką drugiego tomu pewnie byłabym i zaskoczona i zawiedziona, że historia nie została zamknięta, a tak czym prędzej zabrałam się za czytanie kontynuacji ☺

Literacki debiut Alicji Masłowskiej-Burnos oceniam na 7 w 10 stopniowej skali. Jak będziecie mogli zauważyć później, tom pierwszy oceniłam najsłabiej. Wielokrotnie pisałam już na blogu, że uwielbiam debiuty. Po przeczytaniu Nie wchodź w moją ciszę zdania nie zmieniam, jednak sięgając po któryś już z kolei, jestem bardziej wymagająca ☺
W pierwszej części poznajemy typową...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka ma 234 strony i czytałam w pdf, więc dało się pozmieniać czcionkę. Jest to pierwsza część trylogii ciszy.

Poznajemy Maję jako kobietę pewną siebie, perfekcjonistkę, która lubi się otaczać drogimi rzeczami. Właśnie zmienia pracę i przeprowadza się z Opola do Wrocławia. Na miejscu okazuje się, że zmienił się prezes firmy, w której ma pracować i proponuje jej aneks do umowy na nowych warunkach. Na parkingu przed wyjazdem pierwszego dnia do pracy zarysowuje samochód Adamowi. Iskrzy między nimi od początku. Dla niej początkowo to tylko partner do seksu, on od początku ma poważniejsze plany. Maja podpisuje aneks umowy i rzuca się w wir pracy. Spędza w niej około 15-16 godzin, więc ujawnia się w niej pracoholizm. Związała się z Adamem, tylko czy on to przetrwa? Czy jej organizm wytrzyma tak intensywną pracę? Przeczytajcie.

Bohaterowie są dobrze wykreowani i wyraziści. Nie da się tak łatwo o nich zapomnieć nawet po odłożeniu książki. Spodobało mi się podejście do życia Mai, chociaż wiem, że było ono materialistyczne i egoistyczne. Myślę, że korci mnie takie mocne stąpanie po ziemi kobiet, ponieważ sama jestem przeciwieństwem. Razem z bohaterką przeżywałam jej przygody i szczerze polubiłam. Zafascynował mnie Adam swoją siłą i tym, że potrafił się postawić kobiecie oraz "sprowadzić" ją na ziemię. To jest uświadomić jej nieracjonalne zachowanie. Podobało mi się i z chęcią przeczytam kolejną część.
"Jak nie polubi na brudno, to i na ładno trudno."
Książkę zgłaszam do wyzwania: "Czytam, bo polskie" i "Czytam, ile chcę".

Książka ma 234 strony i czytałam w pdf, więc dało się pozmieniać czcionkę. Jest to pierwsza część trylogii ciszy.

Poznajemy Maję jako kobietę pewną siebie, perfekcjonistkę, która lubi się otaczać drogimi rzeczami. Właśnie zmienia pracę i przeprowadza się z Opola do Wrocławia. Na miejscu okazuje się, że zmienił się prezes firmy, w której ma pracować i proponuje jej aneks do...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka p.Alicji zostala mi polecona przez koleżanke. Tak, jak zapowiedziała, nie mogłam się od niej oderwać przez kilka dni. Historia została opisana w sposób niezwykle wciagający, bez przerysowania. Książka poruszyła mnie. Polecam ją każdej bliskiej osobie. Czekam na kolejne części :)

Książka p.Alicji zostala mi polecona przez koleżanke. Tak, jak zapowiedziała, nie mogłam się od niej oderwać przez kilka dni. Historia została opisana w sposób niezwykle wciagający, bez przerysowania. Książka poruszyła mnie. Polecam ją każdej bliskiej osobie. Czekam na kolejne części :)

Pokaż mimo to

pracoholiczka zarysowuje samochód umiarkowanego pracoholika i powstała przy okazji tego zdarzenia nowa znajomość zupełnie zmienia jej podejście do życia i obowiązków zawodowych. taki sobie romans z nutą kryminalną.

pracoholiczka zarysowuje samochód umiarkowanego pracoholika i powstała przy okazji tego zdarzenia nowa znajomość zupełnie zmienia jej podejście do życia i obowiązków zawodowych. taki sobie romans z nutą kryminalną.

Pokaż mimo to

Książka rewelacja! Polecam ją wszystkim, którzy chcą oderwać się na chwilę od codzienności. Super fabuła i bardzo ciekawe postaci.

Książka rewelacja! Polecam ją wszystkim, którzy chcą oderwać się na chwilę od codzienności. Super fabuła i bardzo ciekawe postaci.

Pokaż mimo to

Książka bardzo przypadła mi do gustu i poruszyła do głębi na co bardzo liczyłam, a fakt, ze jest to jedynie jedna z części trylogii, to czytelnicza rozkosz.

„Nie wchodź w moją ciszę” to dramat psychologiczno-erotyczny z elementem kryminału, który pozwala przeżyć wiele, czasem skrajnych emocji. Jest czas, by się pośmiać, zasmucić, przestraszyć, odczuć ekscytacje, a nawet podniecenie, i oczywiście wiele chwil na głębsze refleksje, bo książka niesie ze sobą przesłanie, które oczywiście każdy czytelnik musi odkryć sam.

Książka bardzo przypadła mi do gustu i poruszyła do głębi na co bardzo liczyłam, a fakt, ze jest to jedynie jedna z części trylogii, to czytelnicza rozkosz.

„Nie wchodź w moją ciszę” to dramat psychologiczno-erotyczny z elementem kryminału, który pozwala przeżyć wiele, czasem skrajnych emocji. Jest czas, by się pośmiać, zasmucić, przestraszyć, odczuć ekscytacje, a nawet...

więcej

mniej

Pokaż mimo to