The Twenty-Seventh City

Okładka książki The Twenty-Seventh City Jonathan Franzen
Okładka książki The Twenty-Seventh City
Jonathan Franzen Wydawnictwo: HarperCollins literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2007-07-02
Data 1. wyd. pol.:
2007-07-02
Język:
polski
ISBN:
9781841157481
Tagi:
powieść amerykańska
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
727
726

Na półkach:

Bardzo ciekawa i oryginalna powieść autora "Korekt". Indyjski spisek w Saint Louis, infiltracja, stworzenie kliki, lobbing, działalność wywrotowa. Ciekawie przedstawiona postać hinduskiej komendantki i intrygantki oraz miejscowego giganta przedsiębiorczości. Oprócz wątków szpiegowsko-politycznych było też trochę obyczajówki, przedstawienie amerykańskiego społeczeństwa i ich przywar. Ambitna pozycja, trudna. Średnia świadczy o tym, że tutejsi czytelnicy wolą proste czytadła, przy których nie trzeba myśleć i można wyłączyć mózg. Ja osobiście polecam w wolnej chwili sięgnąć.

Bardzo ciekawa i oryginalna powieść autora "Korekt". Indyjski spisek w Saint Louis, infiltracja, stworzenie kliki, lobbing, działalność wywrotowa. Ciekawie przedstawiona postać hinduskiej komendantki i intrygantki oraz miejscowego giganta przedsiębiorczości. Oprócz wątków szpiegowsko-politycznych było też trochę obyczajówki, przedstawienie amerykańskiego społeczeństwa i ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
507

Na półkach: ,

Bardzo dobrze opisani ludzie, ich motywacje i charaktery. Relacje i uwikłania.

Bardzo dobrze opisani ludzie, ich motywacje i charaktery. Relacje i uwikłania.

Pokaż mimo to

avatar
182
94

Na półkach:

Angażująca lektura. Napisana specyficznym językiem, o powolnej dość płaskiej akcji. Jako debiutancka powieść z pewnością warta uwagi, jednak pokazuje przepaść między literaturą europejską i amerykańską. To, co za oceanem jest kultowym hitem, po naszej stronie wydaje się dość trudne w odbiorze. Zdecydowanym minusem Dwudziestego Siódmego Miasta są bohaterowie - mało wyraziści, nudnawi i nieprzywiązujący do siebie.
Mimo wszystko warto się zapoznać - właśnie ze względu na popularność pozycji w USA. O gustach się przecież nie dyskutuje...

Angażująca lektura. Napisana specyficznym językiem, o powolnej dość płaskiej akcji. Jako debiutancka powieść z pewnością warta uwagi, jednak pokazuje przepaść między literaturą europejską i amerykańską. To, co za oceanem jest kultowym hitem, po naszej stronie wydaje się dość trudne w odbiorze. Zdecydowanym minusem Dwudziestego Siódmego Miasta są bohaterowie - mało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
498
171

Na półkach: ,

Czuć nadchodzący wraz z "Wolnością" geniusz, ale to jeszcze nawet nie powiew. Ot, lekki taki wietrzyk. Z ciekawości warto, czyta się lekko (pomimo pewnych luk narracyjnych),ale cudów proszę się nie spodziewać!

Czuć nadchodzący wraz z "Wolnością" geniusz, ale to jeszcze nawet nie powiew. Ot, lekki taki wietrzyk. Z ciekawości warto, czyta się lekko (pomimo pewnych luk narracyjnych),ale cudów proszę się nie spodziewać!

Pokaż mimo to

avatar
148
102

Na półkach:

Nie wiem, co mam napisać. Nie pamiętam czy to skończyłem czytać. Tyle na temat. Pomimo całej sympatii dla autora, i przeczytanych wszystkich poprzednich tytułów, cholera nie dałem rady kolejny raz.

Nie wiem, co mam napisać. Nie pamiętam czy to skończyłem czytać. Tyle na temat. Pomimo całej sympatii dla autora, i przeczytanych wszystkich poprzednich tytułów, cholera nie dałem rady kolejny raz.

Pokaż mimo to

avatar
629
628

Na półkach:

Był potężny, był bogaty
Był szczęśliwy, chwalił Pana
Był bogaty, był szczęśliwy
Był potężny, chwalił Pana

A ty zabierz mu wszystko, co jego
Zabierz mu wszystko, co jego
Zabierz mu wszystko, co jego
Ale nie rusz jego samego

Stracił dom, stracił szczęście
Stracił zdrowie, a chwalił Pana
Stracił swe dzieci, stracił szczęście
Stracił wszystko, a chwalił Pana

Amerykański Hiob...bóg za to hinduski..Pogmatwanie,poplątanie...można człowieka osaczyć,można postawić nagiego na rynku,można gmerać w mózgu i w majtkach...co zostanie???
Widać,że to debiut,widać,że się rozlazło,ale widać potencjał..i te drobiazgowe szczególiki.I te opisy...i rozchybotanie postaci...czyli fragmenty są i choćby dla nich warto...

Był potężny, był bogaty
Był szczęśliwy, chwalił Pana
Był bogaty, był szczęśliwy
Był potężny, chwalił Pana

A ty zabierz mu wszystko, co jego
Zabierz mu wszystko, co jego
Zabierz mu wszystko, co jego
Ale nie rusz jego samego

Stracił dom, stracił szczęście
Stracił zdrowie, a chwalił Pana
Stracił swe dzieci, stracił szczęście
Stracił wszystko, a chwalił Pana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
485
26

Na półkach: , ,

"This pointless book is so pointless it's... pointless. So pointless!"

"This pointless book is so pointless it's... pointless. So pointless!"

Pokaż mimo to

avatar
1598
485

Na półkach: ,

Przeciętna, żeby nie powiedzieć, że bardzo przeciętna powieść. Najsłabsza ze wszystkich książek tego autora, pewnie dlatego, że to debiut.
Początek obiecujący, potem nudy. Ostatnie 60-70 stron najlepsze.

Przeciętna, żeby nie powiedzieć, że bardzo przeciętna powieść. Najsłabsza ze wszystkich książek tego autora, pewnie dlatego, że to debiut.
Początek obiecujący, potem nudy. Ostatnie 60-70 stron najlepsze.

Pokaż mimo to

avatar
445
31

Na półkach: ,

Nudziarstwo. Płaska, zupełnie nie angażująca historia. Mnogość postaci (z których niektóre są w zasadzie zbędne) sprawia, że nie ma miejsca na potraktowanie ich więcej niż powierzchownie. W rezultacie trudno naprawdę interesować się losami którejkolwiek z nich. Postaci kobiece ciekawie zarysowane, ale niedorozwinięte i pozostawiające niedosyt. Intryga dziwaczna - przekombinowana, ale i naiwna. Styl jeszcze wyraźnie nieukształtowany i wymagający dopracowania. Intrygujący, choć nie zawsze na poziomie. Nie ma się czego złapać, aby debiut Franzena obronić.

Nudziarstwo. Płaska, zupełnie nie angażująca historia. Mnogość postaci (z których niektóre są w zasadzie zbędne) sprawia, że nie ma miejsca na potraktowanie ich więcej niż powierzchownie. W rezultacie trudno naprawdę interesować się losami którejkolwiek z nich. Postaci kobiece ciekawie zarysowane, ale niedorozwinięte i pozostawiające niedosyt. Intryga dziwaczna -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1319
1033

Na półkach:

Jonathana Franzena czytam od tyłu, tj. od wspaniałej "Wolności". Tym razem wydawnictwo Sonia Draga daje nam okazję do zapoznania się z jego debiutem powieściowym. Jak to z debiutami bywa, nie wszystko jest tak jak, zapewne, autor sobie zaplanował. Od razu w oczy rzuca się świetna technika narracyjna, która w ogóle jest charakterystyczna dla pisarzy amerykańskich (niedaleko pada jabłko od jabłoni vide: scenarzyści seriali made in USA). Franzen posiada zdolność oddawania rzeczywistości w sposób pieczołowity i dokładny. To ogromna zaleta, gdyż czytając jego powieści, czytelnik po prostu wchodzi do trójwymiarowego świata na kartach książki. "Dwudzieste Siódme Miasto" to historia upadku St. Louis. Od początku towarzyszy nam uczucie "to się nie może skończyć dobrze". I tak w istocie się dzieje. Natłok postaci sprawia, że rysy psychologiczne są niedokładne i ciut zbyt płytkie. Najbardziej widoczne to jest w przypadku głównej sprawczyni S. Dżammu, a szkoda bo mogła to być fantastyczna postać kobieca. Warto przeczytać tę książkę i pomyśleć sobie jak to byłoby dobrze mieć takiego pisarza w Polsce, który nie chowa się za mglistymi analogiami lub oparami środków odurzających i potrafi opisać dosadnie rzeczywistość.

Jonathana Franzena czytam od tyłu, tj. od wspaniałej "Wolności". Tym razem wydawnictwo Sonia Draga daje nam okazję do zapoznania się z jego debiutem powieściowym. Jak to z debiutami bywa, nie wszystko jest tak jak, zapewne, autor sobie zaplanował. Od razu w oczy rzuca się świetna technika narracyjna, która w ogóle jest charakterystyczna dla pisarzy amerykańskich (niedaleko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    132
  • Przeczytane
    86
  • Posiadam
    41
  • Ebook
    2
  • Kindle
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Posiadam :)
    2
  • 2016 książki
    1
  • Zaczęte, ale nie skończone..
    1
  • EBOOK/SCAN
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Twenty-Seventh City


Podobne książki

Przeczytaj także