Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia

Okładka książki Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia Ian R. MacLeod
Okładka książki Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia
Ian R. MacLeod Wydawnictwo: Mag Seria: Uczta Wyobraźni fantasy, science fiction
688 str. 11 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Uczta Wyobraźni
Tytuł oryginału:
Wake Up and Dream. Breathmoss
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2015-02-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-04
Liczba stron:
688
Czas czytania
11 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374805315
Tłumacz:
Grzegorz Komerski
Tagi:
uczta wyobraźni
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Made To Order: Robots and Revolution Brooke Bolander, John Chu, Daryl Gregory, Peter F. Hamilton, Rich Larson, Ken Liu, Ian R. MacLeod, Annalee Newitz, Tochi Onyebuchi, Suzanne Palmer, Sarah Pinsker, Vina Jie-Min Prasad, Alastair Reynolds, Kelly Robson, Sofia Samatar, Peter Watts
Ocena 3,0
Made To Order:... Brooke Bolander, Jo...
Okładka książki Clarkesworld Magazine, Issue 126, March 2017 Octavia Cade, Neil Clarke, Alexander Jablokov, Xia Jia, Naomi Kritzer, Ian R. MacLeod, J. B. Park, Cat Rambo, Robert Reed, Feng Zhang
Ocena 0,0
Clarkesworld M... Octavia Cade, Neil ...
Okładka książki Clarkesworld Magazine, Issue 95, August 2014 Daniel Abraham, Neil Clarke, Susan E. Connolly, Kat Howard, James Patrick Kelly, Ian R. MacLeod, Naomi Novik, Joseph Tomaras, Caroline M. Yoachim
Ocena 0,0
Clarkesworld M... Daniel Abraham, Nei...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
426
139

Na półkach:

Wszystkie opowiadania oprócz Gołoledzi bardzo wciągające (dla miłośników oryginalnego SF z pewnością spodobają się zarówno Tchorost i Isabel od jesieni, dziejące się w tym samym uniwersum. To drugie było też moim ulubionym opowiadaniem).
Na wielką pochwałę zasługuje też alternatywna wizja Europy pierwszej połowy XX wieku, gdzie to Niemcy wygrywają I wojnę światową a Wielka Brytania pod wpływem nowego przywództwa staje się państwem nietolerancji i prześladowań na wzór prawdziwych hitlerowskich Niemiec. Poruszająca, ciekawa i trzymające w napięciu. Obiektywnie zdecydowanie najlepsza powieść (lecz jako fan SF pozostanę przy Isabel od jesieni)
"Inne spojrzenie na równianie Drake" jest bardzo smutnym opowiadaniem i zdecydowanie poruszającym. Sadzawce natomiast zabrakło wyraźniejszej puenty mimo że narracja była poprowadzona wzorowo. Opowiadanie ogromnie ciekawiło, tworzyło przyjemną nutkę niepokoju i tego "co będzie dalej?" i w ostateczności odrobinę zawiodło. Na szczęście dawało satysfakcję z samej podróży przez tekst.

Powieść detektywistyczna jest natomiast ciekawa, wciągająca, choć mogłaby być pewnie w niektórych miejscach lepsza. Nie ulega wątpliwości że jest to najlżej pisany utwór MacLeoda na jaki trafiłem (nadzwyczaj dużo dialogów). Intryga była pozornie zawiła (i jestem w stanie docenić skuteczne stworzenie takiego pozoru. W rzeczywistości okazała się nieco prosta jak na standardy kryminałów, ale myślę że nie jest to jakiś wielki problem tej powieści) i jakby nie patrzeć czerpiąca w pewnym sensie inspirację (a jakże) z naszego prawdziwego świata i tym jak elity kontrolują opinię publiczną za pomocą mediów. Przyjemny tekst z którym warto się zapoznać. Jak zwykle najmocniejszym jego aspektem były plastyczne opisy Macleoda określające działanie maszyny. No i pomysł wyjściowy jest na prawdę genialny. Na tyle dobry, że właściwie na 100% takie urządzenie kiedyś powstanie. Ogólnie teksty wahają się od w ocenach od 6-8 (może z wyjątkiem tej Gołoledzi która mnie wykończyła) wiec 7 jest jak najbardziej zasłużone.
Ogromnie polecam ale jeśli nie czytałeś "Pieśni czasu. Podróże" to zdecydowanie radzę rozpocząć swoją przygodę z Macleodem od tego zbioru opowiadań/nowel i powieści, gdyż jest moim zdaniem dużo bardziej klimatyczny :) Wprost magiczny. A i powieść jest zdecydowanie lepsza i pozostaje z Tobą na dłużej.

Wszystkie opowiadania oprócz Gołoledzi bardzo wciągające (dla miłośników oryginalnego SF z pewnością spodobają się zarówno Tchorost i Isabel od jesieni, dziejące się w tym samym uniwersum. To drugie było też moim ulubionym opowiadaniem).
Na wielką pochwałę zasługuje też alternatywna wizja Europy pierwszej połowy XX wieku, gdzie to Niemcy wygrywają I wojnę światową a Wielka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
178

Na półkach: ,

Zaczynamy od zbioru opowiadań ,szczerze mówiąc dla mnie była to męka . Na koniec powieść "Obudź się i śnij" która jest ciekawie napisana ,z gatunku detektywistyczna / kryminalna .A nie jestem fanem fantasy ,także ledwo co dałem radę . :)

Zaczynamy od zbioru opowiadań ,szczerze mówiąc dla mnie była to męka . Na koniec powieść "Obudź się i śnij" która jest ciekawie napisana ,z gatunku detektywistyczna / kryminalna .A nie jestem fanem fantasy ,także ledwo co dałem radę . :)

Pokaż mimo to

avatar
632
96

Na półkach:

Niezbyt podeszły mi opowiadania w stylu science fiction z akcją umieszczoną na obcych planetach, ale za to alternatywne historie były świetne i choćby dla nich można śmiało sięgnąć po tę książkę. Jeśli kiedyś zobaczycie ją na przykład na półce w bibliotece, to wypożyczenie jej nie będzie błędem. Opowiadania są na tyle różnorodne, że któreś powinno się wam spodobać, a przy tym są napisane bardzo ładnym językiem. Fatalna lalunia, Wyspy lata i Obudź się i śnij były zdecydowanie najlepsze i zasługują nawet na wyższą notę.

Więcej tutaj: https://przeczytane2015.blogspot.com/2019/07/142019-tchorosty-i-inne-wy-tchnienia.html

Niezbyt podeszły mi opowiadania w stylu science fiction z akcją umieszczoną na obcych planetach, ale za to alternatywne historie były świetne i choćby dla nich można śmiało sięgnąć po tę książkę. Jeśli kiedyś zobaczycie ją na przykład na półce w bibliotece, to wypożyczenie jej nie będzie błędem. Opowiadania są na tyle różnorodne, że któreś powinno się wam spodobać, a przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
395
72

Na półkach: , ,

Po tej lekturze zaliczam autora do jednego z moich ulubionych. Prócz umiejętności dobrej realizacji dobrych pomysłów, posiada on zdolność tworzenia barwnych i rozwijających wykreowany świat, ale nie przesadzonych i nużących, opisów oraz monologów wewnętrznych swoich bohaterów. W skrócie - pisze nie dość, że z sensem, to jeszcze ładnie i obszernie. Co nie jest wcale takie oczywiste wśród pisarzy.
Zaprezentowane opowiadania są dość długie. Jednak ich poziom artystyczny stoi na wystarczająco wysokim poziomie, aby autor nie musiał uciekać się do tanich sztuczek w stylu nagłych zwrotów akcji. Historie opowiedziane są od początku do końca.
"Obudź się i śpij" to moje pierwsze zetknięcie z literatura typu noir, dodatkowo podlanej sosem z fantastyki. Dobra rzecz.
Lekturę odradzam nastawionym na szybkie i płytkie czytadło.

Po tej lekturze zaliczam autora do jednego z moich ulubionych. Prócz umiejętności dobrej realizacji dobrych pomysłów, posiada on zdolność tworzenia barwnych i rozwijających wykreowany świat, ale nie przesadzonych i nużących, opisów oraz monologów wewnętrznych swoich bohaterów. W skrócie - pisze nie dość, że z sensem, to jeszcze ładnie i obszernie. Co nie jest wcale takie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1029
797

Na półkach: , , , , ,

Zbiór opowiadań i powieść MacLeoda w jednym tomie. Te fantastyczne teksty to triumf ludzkiej wyobraźni, traktujące między innymi alternatywną historię naszego świata, opowiadające o przyszłości zamieszkanej przez prawie same kobiety oraz o znalezionej w lesie, bezdomnej dziewczynie.

Trafianie na książki złe nie jest przyjemne. Nie jest to jednak najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się czytelnikowi: w końcu i z takiej lektury można czerpać radość (określenie guilty pleasure istnieje nie bez powodu) albo naukę. Dużo gorsze jest trafianie na książki dobre… ale takie, których się absolutnie nie lubi.
Zacznijmy jednak najpierw od tego, czym jest „Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia”. To tak naprawdę dwa dzieła zamknięte w jednej książce. To pierwsze jest powieścią osadzoną w alternatywnej rzeczywistości (lata 40. XX wieku, Hollywood. Ludzkość odkrywa specyficzny rodzaj kina),a drugie to po prostu zbiór opowiadań. Mamy tu do czynienia przede wszystkim z fantastyką naukową, ale pojawiają się też treści fantasy, choć nie mamy tu klasycznej historii o magach, czarach i przygodach.
Sam wstęp do tych historii naprawdę mi się spodobał. MacLeod cudownie pisze o fantastyce i powodach jej powstania, dlatego początkowo poczułam, że to naprawdę ciekawy człowiek, którego teksty chce poznać. Problem polegał na tym, że po prostu coś mi w jego opowieściach „nie siadło”. Może to przez to, że mimo wszystko moje serce należy bardziej do fantasy niż fantastyki naukowej?
MacLeod naprawdę pisze jasno. Jego język nie należy do tych najlżejszych, ale jednocześnie jest klarowny, „codzienny” i wydaje mi się, że czytelnikom nieco bardziej obytym nie powinien sprawiać najmniejszej trudności. Na dodatek wszystkie jego treści traktują fantastykę jako wymówkę do opowiedzenia historii postaci z krwi i kości. Autor skupia się na emocjach i uczuciach swoich postaci, opowiadając historie, które w gruncie rzeczy mogłyby się zdarzyć i nam, gdybyśmy tylko usunęli elementy nadprzyrodzone. Zwykle naprawdę lubię takie podejście twórców, ale… niestety, nie w tym przypadku.
Osobiście prędko poczułam się przez całą tę książkę niezwykle znudzona. Mimo że niby czytało mi się ją całkiem przyjemnie, gdy już ją otwarłam, to musiałam się zmuszać, by do niej wracać ponownie. A że z reguły czytam często, ale krótko (bo trudno mi się skupić) to automatycznie tydzień czytania przeciągnął się w dwa tygodnie… trzy… aż poczułam się zmęczona samym faktem, że cały czas jestem w trakcie tej samej książki. Zwykle tego typu tytułu połykam w weekend, albo maksymalnie „tydzień roboczy”.
MacLeod przedstawia nam naprawdę ciekawe wizje. „Tchorost” pokazuje nam świat pozbawiony mężczyzn z bohaterką, która uczy się, kim takowy jest. „Południowa sadzawka” to chyba jedyne opowiadanie, które naprawdę mnie wciągnęło: to delikatna historia muzyka, który przygarnia pod swój dach zagubioną, bezdomną, ale dziką dziewczynę. „Obudź się i śnij” jest zaś ciekawą wizją świata i przy okazji naprawdę niezłym kryminałem. Niestety, ja po prostu tej książki nie potrafię lubić.
Nie żałuję spotkania z MacLeodem, ale jednocześnie… naprawdę mam dosyć tej książki dosyć. Chciałabym, by było inaczej: to naprawdę dobre dzieło pod kątem technicznym. Ale po prostu najwyraźniej nie jest to ani książka, ani twórca dla mnie.

Zbiór opowiadań i powieść MacLeoda w jednym tomie. Te fantastyczne teksty to triumf ludzkiej wyobraźni, traktujące między innymi alternatywną historię naszego świata, opowiadające o przyszłości zamieszkanej przez prawie same kobiety oraz o znalezionej w lesie, bezdomnej dziewczynie.

Trafianie na książki złe nie jest przyjemne. Nie jest to jednak najgorsza rzecz, jaka może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
33

Na półkach: ,

Zbiór opowiadań ("Tchorosty i inne wytchnienia") - 8.5/10 (przy okazji, swego rodzaju objawienie)
Powieść ("Obudź się i śnij") - 3/10
Razem: 6.25/10, wystawiam 6.

Zbiór opowiadań ("Tchorosty i inne wytchnienia") - 8.5/10 (przy okazji, swego rodzaju objawienie)
Powieść ("Obudź się i śnij") - 3/10
Razem: 6.25/10, wystawiam 6.

Pokaż mimo to

avatar
251
162

Na półkach: ,

Długo przybierałam się do oceny tej pozycji. I dalej mam z tym problem.
Ponieważ mamy do dyspozycji 7 to można powiedzieć, że każdy znajdzie coś dla siebie. Otóż NIE.
Opowiadania z fantastyki wymagają dużego skupienia. Przy tych opowiadaniach moja wyobraźnia nie sprostała wymaganiom autora. "Normalne" opowiadania są dość ciekawe tematycznie urozmaicone, dla miłośników obyczajówek.
Zaś powieść "Obudź się i śnij" to cienki kryminał. Ciekawostką jest wprowadzenie terminologii filmów emotycznych i emotyka jako doskonały produkt sprzedaży

Długo przybierałam się do oceny tej pozycji. I dalej mam z tym problem.
Ponieważ mamy do dyspozycji 7 to można powiedzieć, że każdy znajdzie coś dla siebie. Otóż NIE.
Opowiadania z fantastyki wymagają dużego skupienia. Przy tych opowiadaniach moja wyobraźnia nie sprostała wymaganiom autora. "Normalne" opowiadania są dość ciekawe tematycznie urozmaicone, dla miłośników...

więcej Pokaż mimo to

avatar
193
192

Na półkach:

Bardzo ciężko mi się czyta Macleoda. Bardzo rozciągłe ma opisy. Jego opowiadania można przypisać prawie, że do roli powieści. Co by tu nie mówić jednak zapadają w pamięć. Może drugi raz je warto przeczytać? Jednak czytanie tego to była dla mnie męczarnia. Chciałem jak najszybciej skończyć. Ale to moja opinia. Wiem, że niektórzy uwielbiają Macleoda. Ja nie za bardzo. Co do powieści "Obudź się i śnij" już jest ciekawsze, coś się dzieje, dialogi są, jakaś akcja i fajnie pomyślane kino w latach 30stych XX wieku. Powieść polecam, opowiadania jeżeli ktoś musi. ;)

Bardzo ciężko mi się czyta Macleoda. Bardzo rozciągłe ma opisy. Jego opowiadania można przypisać prawie, że do roli powieści. Co by tu nie mówić jednak zapadają w pamięć. Może drugi raz je warto przeczytać? Jednak czytanie tego to była dla mnie męczarnia. Chciałem jak najszybciej skończyć. Ale to moja opinia. Wiem, że niektórzy uwielbiają Macleoda. Ja nie za bardzo. Co do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1299
956

Na półkach:

O jakości nowel zamieszczonych w tym omnibusie niech świadczy to, że niczego już nie pamiętam, a czytałem je najdalej dwa tygodnie temu. Wszystkie są miałkie, pozbawione głębszej refleksji, czyta się je beznamiętnie i równie beznamiętnie o nich zapomina. To duża sztuka, biorąc pod uwagę, że Macleod włożył sporo pracy w budowę świata przedstawionego np. w takim "Tchoroście". Być może problem polega na tym, że nie wiadomo, jaki jest motyw przewodni tych opowiadań, po co one w ogóle powstały, co chciał autor przekazać za ich pośrednictwem. W takiej "Fatalnej laluni" tytuł zawiera w sobie wszystko, samo opowiadanie to jedyne jego rozwinięcie, nie ma tam zaskoczenia, nie ma dynamiki, jest tylko nużąca historyjka o tym, jak to pewna starsza pani wspomina bycie fatalną lalunią w czasie wojny. Podobny problem jest ze wszystkimi nowelami, które zostały oparte o ten sam schemat ni to wspomnień, ni to biografii, podsumowania dorobku życiowego, mitu, czy legendy. Mało dialogów, dużo opisów w stylu "Nad Niemnem", uzupełnione refleksjami głębokimi jak przydrożna kałuża. Słabizna, ledwo zmęczyłem i musiałem sobie zrobić dłuższą przerwę przed powieścią. Ocena nowel 3/10

"Obudź się i śnij" nie jest jakaś rewelacyjna, ale w odróżnieniu od wcześniejszych nowel jest dynamiczna, główny bohater i postaci drugoplanowe podążają z punktu A do punktu Z, po drodze odkrywając tajemnicę całej fabuły, a czytelnik podąża wraz z nimi czerpiąc czytelniczą przyjemność z tego faktu. Dobrze się to czytało. Na minus infantylny zabieg uczynienia bohaterem jednej z ikon Hollywoodu, tymczasem poza imieniem i nazwiskiem oraz raz po raz podkreślanymi cechami fizjonomii słynnego aktora (odstające uszy i krzywe zęby) niewiele czytelnik dowiaduje się o jego życiu wewnętrznym. Na plus rehabilitacja zapomnianej eterycznej blondynki Peg Entwistle, przedstawionej tutaj jako niespełniona miłość Gable'a.
No ale ok, to tylko takie bajery pod publiczkę, sama powieść jest jak na Macleoda dobra, nieco inna niż jego dotychczasowe dzieła. Jest tutaj tempo, jest tajemnica utkana w lekkim klimacie noir, jest po prostu ciekawie, nie ma snucia się bohaterów po fabule. Ocena powieści 7/10.

O jakości nowel zamieszczonych w tym omnibusie niech świadczy to, że niczego już nie pamiętam, a czytałem je najdalej dwa tygodnie temu. Wszystkie są miałkie, pozbawione głębszej refleksji, czyta się je beznamiętnie i równie beznamiętnie o nich zapomina. To duża sztuka, biorąc pod uwagę, że Macleod włożył sporo pracy w budowę świata przedstawionego np. w takim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
794
245

Na półkach: ,

„Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia” to niecodzienna książka, ponieważ składająca się ze zbioru opowiadań i nowel oraz pełnoprawnej powieści. Zagranicą zostały wydane oddzielnie, ale dzięki wydawnictwu MAG polscy czytelnicy mają okazję nabyć efekty twórczości brytyjskiego pisarza, Iana R. MacLeoda, w pakiecie. Tytuł znalazł się w serii Uczta Wyobraźni, która dotychczas mnie nie zawiodła (co innego Medivha – jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zapoznajcie się z jego recenzją „Drogi Serca”). Miałem więc z pewnością podstawy sądzić, że książka o ciut przydługiej nazwie (wyobrażacie sobie, żebym ja ją teraz przytaczał w każdym akapicie?) nie zawiedzie moich oczekiwań. Szczególnie najatrakcyjniej zapowiadała się sama powieść – w klimacie noir, powodującym u mnie niebywałą ekscytację. Ostatnio miałem z nim do czynienia w grze „The Wolf Among Us”.

Wbrew kolejności tytułowej, treść rozpoczyna się zbiorem utworów. I tutaj wypalę z grubej rury – nie stanowią one przyjemnej, czytelniczej uciechy. Problem jest banalny – Brytyjczyk, pragnąc zaprezentować odbiorcy głębokie myśli, zaniedbuje warstwę fabularną, na którą przeważnie składają się pełne szczegółów... (zieeew) biografie bohaterów. Ich życie w pigułce. Pigułce kilkudziesięciostronicowej! Niech was nie zdziwi widok przydługich akapitów i kartek wypełnionych opisami oraz streszczeniami z żywota szarych ludzi – bo, żeby nie było nieporozumień – bohaterowie MacLeoda zazwyczaj nie mają do opowiedzenia nic interesującego. Niedostatek dialogów, na które wyczekuje się jak na bożonarodzeniowy prezent, skutkuje rosnącym znudzeniem. Mówiąc wprost, najchętniej zrezygnowałbym z lektury książki albo natychmiast przeszedł do jej (jak liczyłem) najlepszej części – powieści „Obudź się i śnij”. Niestety nie mogłem.

Więcej na: http://gexe.pl/ksiazki/art/4636,obudz-sie-i-snij-tchorosty-i-inne-wy-tchnienia

„Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia” to niecodzienna książka, ponieważ składająca się ze zbioru opowiadań i nowel oraz pełnoprawnej powieści. Zagranicą zostały wydane oddzielnie, ale dzięki wydawnictwu MAG polscy czytelnicy mają okazję nabyć efekty twórczości brytyjskiego pisarza, Iana R. MacLeoda, w pakiecie. Tytuł znalazł się w serii Uczta Wyobraźni, która...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    292
  • Posiadam
    105
  • Przeczytane
    86
  • Uczta Wyobraźni
    30
  • Fantastyka
    13
  • Uczta wyobraźni
    9
  • Seria: Uczta Wyobraźni
    3
  • 2015
    2
  • 2018
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Ian R. MacLeod Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wy-tchnienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także