Uwielbiam reportaże a w szczególności materiały dotyczące spraw spolecznych. I dlatego przerzuciłam się na tego właśnie bloga uciekając od pudelkowych ścianek żenady. I czuję,że sama książka też będzie świetna. A osoby szukające dziury w całym,czyli najmniejszego potknięcia niech dadzą spokój i szukając literatury godnej ich wyrafinowanego intelektu. Tą książka nie ma być kolejnym skarbem narodowym,czytanym na klęczkach. Ta książka to brutalna rzeczywistość, obdzierajaca z naiwnej wiary, że coś zrobi się samo bez naszygo udzialu . Ta książka też obala mity "złych oppesowek zabierających dzieci komu popadnie,najchętniej zbyt biednym ale najbardziej kochajacym mamom". Ja w każdym razie na pewną ja przeczytam wciagnieta w blogowe posty po same uszy. Polecam wwszystkim
Uwielbiam reportaże a w szczególności materiały dotyczące spraw spolecznych. I dlatego przerzuciłam się na tego właśnie bloga uciekając od pudelkowych ścianek żenady. I czuję,że sama książka też będzie świetna. A osoby szukające dziury w całym,czyli najmniejszego potknięcia niech dadzą spokój i szukając literatury godnej ich wyrafinowanego intelektu. Tą książka nie ma być...
Uwielbiam reportaże a w szczególności materiały dotyczące spraw spolecznych. I dlatego przerzuciłam się na tego właśnie bloga uciekając od pudelkowych ścianek żenady. I czuję,że sama książka też będzie świetna. A osoby szukające dziury w całym,czyli najmniejszego potknięcia niech dadzą spokój i szukając literatury godnej ich wyrafinowanego intelektu. Tą książka nie ma być...
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post