Przeczytałam, książka jest naprawdę mocna - taki solidny horror z elementami bdsm.

Przeczytałam, książka jest naprawdę mocna - taki solidny horror z elementami bdsm.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Jakiś czas temu przydarzyła mi się bardzo miła korespondencja z amerykańskim pisarzem grozy Johnem Eversonem[authorLink]3635|Johnem Eversonem[/authorLink] (swoją drogą, przemiły człowiek, chętnie odpowiada na maile i bardzo cieszą go wiadomości od fanów z Polski). Dowiedziałam się z niej, że już niedługo, bo jeszcze w tym roku, zacznie być tłumaczona jego kolejna powieść "Nightwhere". Ucieszyła mnie niesamowicie, zwłaszcza, że książek Eversona u nas jak na lekarstwo.
No cóż... Czekam z niecierpliwością.

Oto, co o swojej książce pisze sam autor:

This is my first release from the new horror imprint of Samhain Publishing headed up by Don D'Auria, the editor for my first five novels at Leisure Books. Now that Leisure's 40-year run as a mass market publisher has ended, Samhain has picked up the horror flag, and I'm proud to be part of this new line.

NightWhere is an erotic horror novel that I first envisioned over 10 years ago, before I finished the final draft of my first novel, Covenant. I spent a good part of last year finally writing it, and can't wait to see it finally hit the streets (or the e-readers, as it were).

Back when I was first starting to write and submit fiction to magazines, Lucy Taylor was one of my writing idols. She wrote some amazingly evocative, twisted prose, and was frequently cited as the "Queen of Erotic Horror." So I'm really psyched that she agreed to read - and provide a blurb - for the cover of the book. Only a snippet appears on the cover, but here's the full text that she wrote:

“One thing John Everson’s many fans already know—he’s a writer who does nothing by half-measures. And Nightwhere, his latest foray into sex, sadism, and the supernatural, takes the reader on a nail-biting ride into the depths of bloodlust and sexual obsession.

On the surface, Rae and Mark might seem just your ‘average’ swingers, out to spice up their marriage with some kinky thrills. Little does Mark realize that while his idea of a wild time might be sex with a couple of hotties and a light whipping, Rae’s tastes are infinitely more perverse.

And while Mark fights desperately to save Rae from the thrall of Nightwhere, aided in his quest by the mysterious Selena, Rae learns how to test the limits of taking and dishing out pain—and finds herself terrifyingly adept at both! Addicted to the rush of sex and slaughter and spurred on by a malevolent mentor named Kharon, she descends into a nightmare realm of depravity and mayhem.

A master of twisted imagery, Everson doesn’t shy away from graphic gore: Nightwhere is an erotic horrorfest you won’t be able to put down!”

-Lucy Taylor, Bram Stoker Award-winning author of
The Safety of Unknown Cities

http://www.johneverson.com/

Jakiś czas temu przydarzyła mi się bardzo miła korespondencja z amerykańskim pisarzem grozy Johnem Eversonem[authorLink]3635|Johnem Eversonem[/authorLink] (swoją drogą, przemiły człowiek, chętnie odpowiada na maile i bardzo cieszą go wiadomości od fanów z Polski). Dowiedziałam się z niej, że już niedługo, bo jeszcze w tym roku, zacznie być tłumaczona jego kolejna powieść...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej mniej