forum Oficjalne Aktualności
Tydzień Zakazanych Książek
Tydzień Zakazanych Książek to zainicjowana w Stanach Zjednoczonych akcja mająca na celu obronę wolności słowa i przeciwdziałanie cenzurze.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [13]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ciekawe pomysły dla bibliotekarzy, myślę, że niejedną osobę zachęcą do przeczytania książki z listy tych "zakazanych". Bardzo fajna inicjatywa. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Darszax - ja w naszej rzeczywistości nie tylko Rok 1984 widzę, widzę też Nowy wspaniały świat i 451 st. Fahrenheita.
@Kazik - a ta książka o książka zakazanych to nie były przypadkiem Książki zakazane Bartka Paszylka? Ja czytałam całkiem sporo książek tam wymienionych, m.in. Tess d'Urberville T. Hardy'ego, Harrego Pottera J.K....
To ja bym w takim razie widział w mojej bibliotece "Amok" Krystiana Bali.
Ale nie zobaczę :((
Książka ta na Allegro kosztuje od 160zł w górę, a widziałem i sprzedającego po... 800zł!
Cenzura książek - kpina. Niedopuszczanie tytułów, których zawartość łamie prawo (np. propagująca nazizm) - uzasadnione. Jest różnica.
Natomiast bardzo przydałyby się oznaczenia na książkach, przestrzegające przed treściami wulgarnymi, brutalnymi czy natury pornograficznej. No bo co to ma być, w ogóle.
Swego czasu w szkolnej bibliotece przeglądałam książkę o dziełach...
Dla księdza Natanka zakazaną serią jest z pewnością Harry Potter,a tak już całkiem serio,to myślę że Rok 1984 niedługo może wyjść z obiegu,a to za sprawą tego,że coraz bardziej ta odrealniona wizja świata którą przedstawił Orwell,ma odzwierciedlenie w naszej rzeczywistości.I książka ta nie będzie już przestrogą,ale po prostu będzie opisywała dzień obecny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoim hitem jest zakazanie czerwonego kapturka bo niosła do babci wino w koszyku :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Słynna powieść "Władca much" Williama Goldinga nie wszędzie zyskała wielką sławę. W 1992 roku książka usunięta została z bibliotek szkolnych stanu Floryda, na skutek zawartych w niej przekleństw, szokujących fragmentów o mniejszościach, czy osobach niepełnosprawnych.
Niekiedy kontrowersyjna treść stanowi najskuteczniejszy kanał ekspresji profundalnych, choć drażliwych, lub...
ps.Moim zdaniem "Zabić drozda" jest właśnie chyba jedną z najlepszych książek o problemie rasizmu. Spokojnie mogłaby być lekturą szkolną.
Popieram:-)
Trochę szkoda, że w mojej okolicy żadna z bibliotek nie włączyła się do akcji tygodnia zakazanych książek ( http://bibliosfera.net/zakazane-ksiazki-2012 ).Niektóre biblioteki mają naprawdę niezłe pomysły...
ps.Moim zdaniem "Zabić drozda" jest właśnie chyba jedną z najlepszych książek o problemie rasizmu. Spokojnie mogłaby być lekturą szkolną.