-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Cytaty z tagiem "wodzonanapokuszenie" [1]
[ + Dodaj cytat]
W tym momencie wyjął z kieszeni marynarki mały, czarny przedmiot. Wyglądem przypominał pilot do samochodu. Agata błyskawicznie zrozumiała, do czego służy.
– Napisałaś mi, że włożyłaś swój prezent. Chcesz się przekonać, jak działa?
Wyprostowała się na krześle i spojrzała mu prosto w oczy.
– Słuchaj, Ron. Nie jestem twoją zabawką. To, że zrobiłam to, co chciałeś, nie oznacza, że możesz zrobić ze mną, co chcesz i gdzie chcesz. Zwłaszcza w restauracji. Rozumiesz?
– Wyluzuj, Agata. Przecież wiem, że tego pragniesz. Inaczej byś wyrzuciła ten wibrator i nie odbierała ode mnie telefonów.
Miał rację. Gdyby tego nie chciała, nie kontynuowałaby tej znajomości. Jeśli zacząłby się bardzo narzucać, zgłosiłaby go na policję. Potrafiła sobie radzić z namolnymi kolesiami. Natomiast Ron coraz bardziej ją intrygował. Mimo to zaczęła się obawiać kompromitacji, która miała za chwilę nastąpić, jeśli Ron użyje tego pilota.
– Oddaj mi go. – Odruchowo wyciągnęła przed siebie lewą dłoń.
– Jest mój. – Popatrzył na nią zadziornie i cofnął prawą rękę, w której trzymał pilota.
– W takim razie ja oddam ci prezent.
Odsunęła się od stolika i wstała z krzesła. Znieruchomiała. Ron nacisnął przycisk.