-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "gastarbeiterzy" [2]
[ + Dodaj cytat]
Philippos Z. opowiada o swojej żonie:
„Pracuje w Zakładach »Południe« na wydziale montażowym. To ciężka praca. Kiedyś pracowali tam tylko mężczyźni, teraz pracują również cudzoziemskie robotnice. Ale kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, choć wykonują dokładnie tę samą pracę. Akord jest ciężki, żadna kobieta nie może mu podołać.
Moja żona zaszła w ciążę, mimo to musiała nadal pracować na akord, choć według przepisów jest to zabronione. Nastawiacz codziennie podchodził do niej i atakował: dlaczego nie pracujesz tak, żebyś się zmieściła w czasie?!
Jeszcze w siódmym miesiącu musiała cały dzień stać przy pracy. Zwracała się do nastawiacza i tłumaczyła mu, że nie jest w stanie w tym tempie pracować. A on jej na to: musisz dać sobie jakoś radę, potrzebujemy części, to pilne. Żona płakała.
Przez ostatnie tygodnie przed rozwiązaniem postawili ją przy maszynie. Przez cały dzień opierała brzuch o wibrujące urządzenie. Zarabiała 150 marek miesięcznie mniej, bo nie mogła sobie poradzić z akordem, choć takie restrykcje są prawnie zakazane.
W końcu żona zachorowała, teraz nie może wychodzić z łóżka. Lekarz mówi, że ma obsuniętą macicę i wstawanie grozi poronieniem”.
Najłatwiej można było dostać wizę izraelską, zapisując się na wycieczkę do Ziemi Świętej. W szczytowym okresie tej turystyki do Polski wracał tylko przewodnik, a reszta zostawała, żeby pracować na czarno.