cytaty z książki "Słońce i gwiazda"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przez lata Will słyszał, jak definiuje się miłość na wiele dramatycznych, osobliwych sposobów, nikt jednak nikt nie mówił, że zawiera w sobie tyle różnych rzeczy. A jakich?…
Dryfowanie rzeką bólu w poczuciu bezpieczeństwa.
Trzymanie kogoś w ramionach ze świadomością, że to ten najważniejszych kawałek układanki, której nie umiało się wcześniej dokończyć.
Wpatrywanie się w mroczną, zdradliwą nieskończoność bez pewności, co tam na nas czeka, ale znalezienie pociechy w tym, że nie trzeba stawiać jej czoła samotnie.
Syn Apollina zakochujący się w synu Hadesa.
To właśnie miłość.
- Nie rozumiesz mnie, Nyks. - Nico podszedł do niej. - Wciąż powtarzasz, że muszę wybrać ciemność, ale ja już ją wybrałem! Nie boję się już swojej przeszłości i to ty pomogłaś mi to zrozumieć. Nigdy nie ucieknę od tego, co mi się przydarzyło, ale mogę się nauczyć z tym żyć".
Nico uśmiechnął się do siebie. Przyszłość miała w sobie nadzieję.
Mamy prawo zmieniać się w dowolnej chwili naszego życia. Nie musimy się godzić na etykietę którą przylepia nam ktoś inny. Na bogów nie musimy nawet trzymać się etykietki którą sami sobie nadajemy. Więc możesz być bi albo pan, albo lesbijką, albo możesz się określać jako queer, a następnego dnia może będziesz lepiej wiedziała kim jesteś, albo będziesz miała jeden wielki queerowy zawrót głowy i zrozumiesz siebie dopiero za pięćdziesiąt lat.
- O rany Nico! - Will omal się nie udławił. - Dlaczego taki jesteś?
- To przez traumy z dzieciństwa - odparł poważnie Nico.
- Dwóch moich ulubionych półbogów z powrotem w dom! - zawołał, wyciągnął ręce i uścisnął ich obu jednocześnie.
- Ulubionych? - zapytał Will pachę pana D. - Myślałem, że pan w ogóle nie lubi półbogów.
- Owszem ni lubię - przyznał. - Moglibyście wszyscy opaść na dno morza i nic by mnie to nie obeszło, ale wolałbym, żebyście wy utonęli jako ostatni.
- Nie wierze że za panem tęskniłem1 - Nico uśmiechnął się od ucha do ucha.