cytaty z książki "Adler. Tajemnica zamku Bazina"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Samo jezioro było rozległym, głębokim zbiornikiem, pocętkowanym dziesiątkami dzikich, niespenetrowanych wysp. Na mapie przypominało długą, spuchniętą szczelinę, rysującą się po przekątnej z południowego zachodu na północny wschód. Jego nieruchoma tafla szkliła się nienaturalnie metalicznym blaskiem, co nadawało mu wygląd martwego, pozaziemskiego stawu, wypełnionego nie wodą, lecz miksturą ciekłych gazów. Nad płaskimi i nagimi wyspami rozsypanymi po powierzchni jeziora wiał nieustępliwy i niezmordowany północny wiatr.
Bestie krwiożercze i mocarne z jakiegoś tajemniczego powodu zawsze fascynowały wątłych z natury ludzi. Większość z nas jednak woli rozprawiać o potworach aniżeli aktywnie ich poszukiwać. Prastare Królestwo Zwierząt, bezlitosne dla słabych i roślinożernych, potrafi bronić się przed intruzami. Od tego ma zabójcze kły, pazury i jad.
Wyatt poprawił kciukiem okulary i zmusił się, by odczytać skąpą treść sensacyjnego artykułu. Głosił on, co następuje: CZY W PELHAM GRASUJĄ POTWORY? Dziś o poranku mieszkaniec Pelham znalazł zwłoki makabrycznego stworzenia. Niezidentyfikowany stwór posiadał drapieżne pazury, ostro zakończone kły oraz zakrzywiony dziób. Ciało potwora spłynęło w strumieniu ze Wzgórza świętej Anny. Nigdy przedtem w okolicach Pelham nie obserwowano takich zwierząt. Redakcja Pelham Online apeluje do Czytelników o pomoc w identyfikacji tajemniczego drapieżnika.
- Czy myśli pan – wyszeptał sir George – że zło ogranicza się do Wzgórza świętej Anny?
- Nie sądzę – odparł z powagą Adler. – Zło nigdy się nie ogranicza.
Ludzie z fantazją (…) często źle kończą. Znikają w okolicznościach, które sami sobie wyśnili.
Człowiek zalał naturę betonem i wydaje mu się, że jest bezpieczny. Że kontroluje każdy zielony skrawek na mapie.
Bawić się w szczerość mogą tylko głupcy i ci, co nie mają nic do stracenia.
Wy, zoolodzy, jesteście trochę obrzydliwi.
Wybrałem ciebie, bo spodobał mi się twój entuzjazm. Bo dostrzegłem w tobie coś, czego nie mieli inni. Lubię patrzeć, jak błyszczą ci oczy, gdy rozmawiamy o zwierzętach i dzikich wyprawach.
Chińska medycyna to doprawdy zagrożenie dla bioróżnorodności.