Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To, co wzięłam za morze kurzu, okazało się oceanem śmierci.

Cichej wodzie byle kłoda na przeszkodzie ku przygodzie.

Ciemność w mojej głowie rośnie, żeby dopasować się do ciemności poza nią.

Ale może słowa wypowiadane nad grobami wcale nie są przeznaczone dla zmarłych. Może mają służyć żywym.

Moja przeszłość to niewyraźny szept, delikatne cienie wydarzeń, które może faktycznie się działy, a może tylko mi się śniły.

Spingate znowu podskakuje i klaszcze. Będziemy musiały o tym porozmawiać. To, jak jej... jej biust podskakuje razem z nią rozprasza nawet mnie - nie wyobrażam sobie, jak to musi działać na chłopaków.

(Jeśli uciekniesz, twój wróg będzie cię ścigać. Zabij swojego wroga, a wtedy już zawsze będziesz wolna).

Atakuj, atakuj, gdy się wahasz, zawsze atakuj, nigdy nie daj wrogowi odetchnąć.