cytaty z książki "Dobra pamięć, zła pamięć"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przeszłość jest plastyczna. Przyszłość - nie. Na przyszłość mamy jakiś wpływ, ale ponieważ jej nie znamy, nie możemy jej zmieniać. Najwyżej możemy zmieniać swoje plany. (....) Przeszłość natomiast, a szczególnie pamięć o niej, zależy od tego, co o niej myślimy. W tym sensie jest plastyczna, bo zależy od nas.
(...) spora część ludzi woli wspominać porażki i niebezpieczne lub frustrujące zdarzenia ze swojej przeszłości. Ale... przywoływanie niewesołych wspomnień powoduje bezpośrednio niewesołe samopoczucie. I odwrotnie - wspomnienia przyjemne i radosne nastrajają przyjemnie i radośnie.
Przede wszystkim od rodziców dowiadujemy się, czy to, jacy jesteśmy, jest OK czy nie OK, i czy będąc po prostu sobą, zasługujemy na nagrody czy kary. Im więcej otrzymujemy nagród, tym bardziej siebie lubimy, a im więcej kar, tym bardziej w siebie wątpimy. Wychowanie przez częste karcenie, karanie, krytykowanie i wytykanie błędów wyrabia w dziecku przekonanie, że swym istnieniem sprawia rodzicom - a potem także innym ludziom - rozczarowanie i zawód. Nie będąc z siebie zadowolonym, dziecko zaczyna udawać kogoś innego i potem tego nawyku nie potrafi łatwo zmienić.
Cierpliwość wobec popełnianych przez dziecko błędów i respektowanie indywidualnego tempa w nabywaniu umiejętności. To wyrabia w nim samoakceptację i wiarę w siebie. Zwracanie uwagi na niewłaściwe zachowania uczy norm oraz rozróżniania dobra od zła. W miarę dorastania dziecko przetwarza uzyskaną od ważnych dla siebie osób akceptację na samoakceptację.
(...) żal nie jest niczym nagannym, grzesznym lub niestosownym. Trzeba tylko mieć świadomość, że w świetle wiedzy o psychosomatyce, czyli wzajemnym wpływie psychiki i zdrowia fizycznego, żal jest niezdrowy, gdyż przygnębia, smuci, mąci pogodę ducha, nastraja depresyjnie lub wrogo do czegoś, kogoś lub do całego świata.
Przed sobą mamy zawsze przyszłość, nigdy przeszłość. Dobre dziś stanie się automatycznie dobrym wspomnieniem jutro. Tym sposobem nawet brak dobrych wspomnień w dotychczasowym życiu to nie tragedia bo teraz może zacząć je zbierać na jutro i pojutrze. Już nadmieniłam, że pamięć nie jest bytem statecznym - jest otwarta i żywa, dopóki mózg działa. Ile dobrego w nią włożymy, tyle dobrego będziemy mogli z niej wydobyć. Tylko i aż tyle.
(...) warto siebie polubić. Są na to różne sposoby. Ja na przykład wiem, że jestem z siebie zadowolona, gdy robię to, co umiem. Wiem, że przyrównywanie się do innych oddala mnie od ludzi, a nie zbliża, powodując, że wtedy czuję się samotna. Również wiem, że gdy się czegoś uczę, wzrasta moje poczucie wartości i samoakceptacja.
Zazwyczaj (...), gdy się pojednamy, gdy komuś wybaczymy, to doznana krzywda maleje. (...) Spójrzmy na to tak: oto jest rana, a w niej wciąż tkwi nóż. Kiedy nóż zostanie wyjęty, rana zacznie się zabliźniać. Można ją jeszcze posmarować jakąś maścią czy balsamem. Blizna zz czasem zblednie i zmaleje. Na tym właśnie polega wybaczanie. Jeszcze jedno: przebaczyć to nie znaczy zapomnieć. Krzywdy trzeba pamiętać, ale ich nie rozpamiętywać. One mogą stać się lekcją, a wtedy przestaną nami rządzić.
Jeżeli ktoś pamięta krzywdę, której doznał lata temu, i stale ją wspomina, podsycając wciąż swą urazę, to na ogół sam staje się agresywny. Na tym polega krzywda wobec otoczenia.
Żal po prostu przebiera się w różne szaty. Jakikolwiek by był, pochłania energię, potrzebną do życia.