cytaty z książki "Odyseja kosmiczna"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wyobraź sobie, że jesteś inteligentną istotą pozaziemską zainteresowaną jedynie weryfikowalnymi prawdami. Odkrywasz gatunek, który dzieli się na tysiące, nie, na miliony grup plemiennych, a każda wyznaje inne przekonania o pochodzeniu świata i stosownym modelu życia. Chociaż ich wierzenia pokrywają się czasem nawet aż w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach, to jeden procent różnicy sprawia, że gotowi są zabijać się nawzajem i torturować, byle tylko udowodnić w ten sposób słuszność własnej doktryny, dla kogoś z zewnątrz i tak nie istotnej.
..........
3001: Odyseja kosmiczna. Finał
..........
Ich mały wszechświat jest jeszcze bardzo młody, a jego bóg to wciąż dziecko. Ale za wcześnie, aby ich osądzić. Wróćmy tu w Ostatnich Dniach i wtedy rozważymy, co warte będzie zachowania.
Lukrecjusz trafił w sedno, stwierdzając, że religia to uboczny wytwór strachu, reakcja na tajemnicze i często wrogie uniwersum.
......
3001: Odyseja kosmiczna. Finał
......
Sto porażek nie miało znaczenia, podczas gdy jedno powodzenie mogło zmienic los Ziemi.
Tak właśnie możemy ich nazwać: Pierworodnymi. Chociaż w najmniejszym nawet zarysie nie przypominali ludzi, też cieleśni byli i też krwawili, a gdy spojrzeli niegdyś w otchłań kosmosu, ogarnęły ich i podziw i lęk - i poczucie osamotnienia. Gdy tylko urośli w siłę, zaczęli szukać wśród gwiazd bratniej duszy.
Tylko czas jest uniwersalny. Dzień i noc są zaledwie osobliwościami, ciekawostkami spotykanymi na planetach, które dzięki łasce przyciągania wciąż mogą się obraca wokół własnej osi. Istoty ludzkie- bez względu na odległość dzielącą je od macierzystego globu-nie potrafią zmienić swojego dobowego cyklu życia, ustawionego przez cykl światła i ciemności.
Most w Arles van Gogha wisiał na jednej ze ścian, na drugiej zaś dostrzegł Świat Krystyny Wyetha.
Najbardziej zdumiewającym aspektem całej sprawy są jednak ci ewidentni szaleńcy, których pełno było w każdym stuleciu. Każdy z nich ogłaszał, że on i tylko on jeden otrzymał posłanie od Boga. Gdyby wszystkie te przekazy były zgodne, to zakończyłyby dyskusje. Oczywiście każdy mówił w zasadzie co innego, wszelako ci samozwańczy mesjasze i tak gromadzili każdorazowo tysiące, a czasem i miliony stronników gotowych walczyć do upadłego z równie nawiedzonymi wyznawcami innego, głoszącego odrobinę inna prawdę proroka.
......
3001: Odyseja kosmiczna. Finał
......
[...] wątpliwości zawsze przemawiają na korzyść podejrzanego.
.....
3001: Odyseja kosmiczna. Finał
.....
Religia to wiara w powszechnie akceptowanie nieprawdy.