cytaty z książek autora "Paula D'arcy"
Są chwile, kiedy gniew mija. A potem wraca. Ból cichnie, a potem wraca. Zdawało mi się, że można osiągnąć punkt nasycenia i wreszcie skończyć z całym smutkiem. Niestety, w życiu nic nie idzie tak gładko.
Czy Bóg kieruje każdym oddechem stworzonych przez siebie istot i dlatego my jesteśmy bezbronnymi ofiarami?
...jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyc stratę i znieść ból.
Życie jest czymś o wiele głębszym niż określona egzystencja jednego człowieka w danym mieście.
W życiu nie ma żadnych gwarancji prócz danej chwili. I dlatego jeśli nie wykorzystamy "dzisiaj" dobrze, wtedy naprawdę możemy się sami zagubić.
Nic nie umiera i nic się nie kończy. Kiedy dosięgamy jakiegoś kresu, stajemy się częścią nowego początku.
Wszyscy ludzie są wolni, mogą myśleć, działać i dokonywać własnego wyboru. A każdy taki wybór pociąga za sobą konsekwencje mające wpływ na życie wielu innych ludzi, z którymi współżyjemy. [...] Wystarczy nieroztropna decyzja jednego człowieka, powodowanego chciwością, ambicją lub rozpaczą, by zagrozić dobru, ku jakiemu dążą inni ludzie. Człowiek nie jest doskonały. A wolny wybór może być zły albo dobry. To daje człowiekowi olbrzymie możliwości. To sprawia, że może być drogą do światła albo drogą do ciemności. Nie można nie wybierać.
Zawsze będziemy pamiętać, o tym, że wcale nie musimy być bogaci, ważni czy szanowani, ale że musimy być razem.
Życie moich kochanych skończyło się, a moje własne jest nadal w rozsypce. Nie mogę siebie odszukać. Jestem zaledwie imieniem w czyjejś pamięci.
Wszyscy umierają. Chciałam przez to powiedzieć, że nikt nie żyje wiecznie. Dlaczego więc musimy żyć? Po co to wszystko? Jak łatwo ograniczyć się tylko do naszych radości albo naszych łez. Przywykliśmy tą miarą mierzyć życie.