Włoski autor komiksów, dziennikarz i prozaik. Sclavi zdobył największe uznanie jako twórca Dylana Doga, detektywa mroku i scenarzysta licznych komiksów z jego udziałem.http://
Klasyczny Dylan Dog, a konkretnie numer 4, który oryginalnie wydany został we Włoszech w styczniu 1987 roku. Nieco psychodeliczna opowieść, w której rzeczywistość miesza się z fikcją. Bardzo dobra i wciągająca historia, która jak to w przypadku spraw rozwiązywanych przez Detektywa Mroku nie ma tylko jednego prostego wytłumaczenia i nie zamyka się tylko w świecie koszmarów, czy też w świecie rzeczywistym. Dla fanów klasycznych przygód Dylan Doga pozycja obowiązkowa, wielbiciele bardziej współczesnego wcielenia Dylana mogą nieco kręcić nosem, ale "Ducha Anny Never" w żadnym wypadku nie nazwałbym ramotką.
Z jednej strony ten album to prawdziwy rarytas dla fanów przygód Dylana, do tego świetnie wydany przez TORE. A z drugiej to komiks, który można przeczytać w maksymalnie 20 minut (jeżeli będziecie się wnikliwie przyglądać wszystkim kadrom). I mocno biję się z myślami, co sądzić o tym komiksie. Jako wielki wielbiciel przygód Detektywa Mroku cieszę się, że historia rozjaśniająca przeszłość i jego powiązania z Xabarasem. A z drugiej to bardzo krótka historia nie mająca w sobie zbyt wiele treści. Sama historia to psychodeliczny trip. I znowu - piękne wydanie, nawet idealnie dobrany do takiego oldschoolu papier...a historia tak krótka, że nie zdążyłem się tym wszystkim nacieszyć a tu nagle nastąpił koniec. "Historia Dylana Doga" to album tylko i wyłącznie dla najzagorzalnszych fanów perypetii Detektywa Mroku.