cytaty z książek autora "Anne Frank"
Zwykli ludzie nie wiedzą ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki.
Dla każdego, kto się boi, jest samotny albo nieszczęśliwy, stanowczo najlepszym środkiem jest wyjście na zewnątrz, gdzieś, gdzie jest się zupełnie sam na sam z niebem, naturą i Bogiem. Bo dopiero wtedy, tylko wtedy, czuje się, że wszystko jest tak, jak być powinno i że Bóg chce widzieć ludzi szczęśliwymi wśród prostej, ale pięknej natury.
Jak długo to istnieje, a będzie na pewno zawsze istnieć, wiem, że we wszystkich okolicznościach, istnieje zawsze pociecha na każde zmartwienie. I wierzę mocno, że natura potrafi ukoić każde cierpienie.
To jest ta trudność dzisiejszych czasów: ideały, marzenia, piękne oczekiwania jeszcze się nie zdążą rozwinąć, a już zostają trafione i totalnie zniszczone przez najbardziej przerażającą rzeczywistość.
(...) ludzi poznaje się dobrze dopiero wtedy, kiedy się z nimi raz porządnie pokłóciło. Dopiero potem można oceniać ich charaktery.
W ciągu tego tygodnia dużo czytałam, a mało się uczyłam. Tak trzeba postępować na tym świecie i w ten sposób też się na pewno dalej zajdzie.
I zasypiaj tu z takim zwariowanym uczuciem: chcieć być inną niż się jest, lub być inną niż się chcę być, lub może i inaczej postępować niż chcieć lub być.
Kiedy czytam książkę, która robi na mnie wrażenie, muszę sama w sobie zaprowadzić gruntowny porządek, nim udam się między ludzi, inaczej pomyślano by o mnie, że mi się pomieszało w głowie.
Sądzę, ze będę Ci mogła wszystko powierzyć, tak jak jeszcze nigdy nikomu, i mam nadzieję, że będziesz dla mnie wielkim oparciem.
(...) bardziej zależy mi na wspomnieniach niż na sukienkach.
Lenistwo może wydawać się atrakcyjne, praca daje zadowolenie.
Jestem więc rodzajem środka pobudzającego, człowiek nigdy nie wie, do czego się jeszcze kiedyś przyda.