Studiował na Wydziale Orientalistyki Uniwersytetu w Moskwie, pracę magisterską pisząc z historii politycznej Persji. W 1958 roku Siemionow debiutował jako pisarz, a pierwszy sukces odniósł 7 lat później powieścią "Pietrowka 38". Autor stał się sławny po napisaniu cyklu książek o Stirlitzu – radzieckim agencie działającym w szeregach nazistowskiej generalicji. Bohater ten pojawił się w 12 powieściach. Na podstawie jednej z nich "Siedemnaście mgnień wiosny" nakręcony serial telewizyjny.
Po przejściu śmierci klinicznej w wyniku ataku serca w 1990 roku Siemionow doznał poważnych uszkodzeń mózgu. Nigdy nie wrócił do pisania. Zmarł trzy lata później.
Serial oglądam cyklicznie, od wielu, wielu lat, dla: Tichonowa i ścieżki dźwiękowej. Książkę kupiłem niedawno, z obawą, że znając na pamięć film... Ale nie: to doskonale napisana wojenno-szpiegowska opowieść. Napisana w niezwykle poważnym tonie: relacja bohatera, przetykana suchymi raportami z akt partyjnych, daje wrażenie jakby czytało się odtajnione akta, a nie beletrystykę. Stirlitz jest postacią niezwykle wyrazistą, opanowany, ostrożny, spokojny, stanowczy, samotny w swoim działaniu, ale bezgranicznie oddany sprawie. Akcja toczy się wolno, bez „akcyjnej dramaturgii”. W niektórych momentach smutna niezwykle, w niektórych tragiczna, w innych brutalna, ale ciągle ciekawa.
Osadzona w środowisku milicyjnym powieść skupia się na śledztwie, mającym na celu rozwikłać tajemnicę śmierci milicjanta Kopytowa, a także serii napadów rabunkowych. Trzech funkcjonariuszy milicji - Kostienko, Sadczikow oraz Roslakow tworzą specjalną grupę operacyjną, stając w opozycji do trzech złoczyńców - Czity, Barona i Prochora. Sprawa kryminalna jest złożona, ma wiele wątków, a więc doprowadzenie sprawców przed wymiar sprawiedliwości nie będzie łatwym zadaniem.
***
Fabuła “Trzech z wydziału śledczego” obejmuje nie tylko śledztwo, ale także opisuje codzienne wyzwania i dylematy, z jakimi muszą mierzyć się zarówno milicjanci, jak i pozostali bohaterowie powieści. Ponadto w książce nie przedstawiono jedynie punktu widzenia głównego bohatera, Kostienki. Zaprezentowano wydarzenia, towarzyszące im odczucia i emocje z różnych perspektyw, również z perspektywy złoczyńców, dzięki czemu odkrywamy tło i motywację ich działań.
***
Akcja książki toczy się w latach 60. XX wieku, a więc użyte w niej słowa, frazy czy też inne środki stylistyczne odbiegają znacznie od dzisiejszych standardów literackich. Mimo to, pierwszą część serii o pułkowniku Kostienko, czytało się prędko i z ogromną ciekawością. “Trzech z wydziału śledczego” to w mojej ocenie całkiem dobry choć niekoniecznie oryginalny i nieco staromodny kryminał.