Najnowsze artykuły
- Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
- ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
- ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
- ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Piątek
1
7,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krakowski splin Maciej Piątek
7,1
Co wydarzyło się w Krakowie pozostaje... W każdym z nas
Surrealne miasto, pełen absurd, czarnego humoru, a nawet czarnej magii. Brzmi dziwnie, niemożliwe? A to wszystko w Krakowie. Ale nie byle jakim Krakowie. Takim z różnymi wypierani, wyjątkowa surowa miasta i zagadałem w podświadomości.
Do tego mamy tam dorożkarza, Szewczyka, króla, a nawet demonami tak jak nietypowe jest miasto, tak i jego mieszkańcy.
Powiedzieć, że ta książka jest nietypowa to jakby nie powiedzieć nic. Choć cienka i niepozorna, może zrobić wrażenie. Na tyle niebanalna, że można by rzecz ich wręcz dziwna. Trudna w zrozumieniu, ale intrygująca i ciekawa.
Krakowski splin Maciej Piątek
7,1
Szczerze nie wiem, czego spodziewałam się po lekturze książki Macieja Piątka, ale z pewnością nie tego, co dane było mi przeczytać. Zakładam, że przeżyję osobliwą podróż po Krakowie, ale z całą pewnością nie byłabym sobie w stanie wyobrazić tego, co rzeczywiście wydarzyło się na kartach tej książki. Czy to dobrze? Mam mocno mieszane uczucia.
Lubię poznawać różne spojrzenia na miejsca, które miałam okazję odwiedzić, bo przecież ktoś inny może mieć zupełnie inne wrażenia z tej samej przygody, czy doświadczenia, ale w przypadku Krakowskiego splinu odnoszę wrażenie, że nie ogarnęłam flow autora.
Być może ktoś polubi się ze sposobem, w jaki Maciej Piątek kreśli obrazy krakowskich miejsc i postaci, jakie można w Krakowie spotkać, ale dla mnie były one zbyt osobliwe i zbyt wulgarne. Choć doceniam zarówno groteskę tychże opisów i opisywanych sytuacji, ironię, sarkazm i grę słów, które autor uprawia w swojej książce. Bo było w niej kilak naprawdę ciekawych momentów, które mnie zaciekawiły, a nawet w pewnym stopniu sprawiały przyjemność z ich czytania. Niemniej cały czas gryzła mi się tutaj ilość przekleństw i wulgaryzmów, które potrafiły na niedużej przestrzeni zajmować jej dużą część. I nie chodzi mi tutaj o to, że nie uznaję tego typu zabiegów i wybiegów w książkach, ale tutaj... tutaj zaczynały niebezpiecznie zmierzać ku ordynarności, a tego w książkach po prostu nie lubię.
Poza tym Krakowski splin składa się z wielu bardzo krótkich „rozdziałów”, które sprawiają, że lektura mija bardzo szybko. Myślę, że taki też był zamysł autora, by w ten sposób podkręcić tempo, choć chwilami pozwalał on złapać oddech, gdy na przykład serwował listę międzynarodowych trunków. Bez wątpienia tak skomponowana całość ma jakiś urok i być może nawet potrafi w jakimś stopniu oczarować.
Jeśli zatem macie ochotę na nietypową wycieczkę po podwawelskim grodzie i spotkania z przeróżnymi osobliwościami, to Krakowski splin może być odpowiedzią na Wasze poszukiwania. Jednak miejcie na uwadze, że nie brak w tej książce miejskiej łaciny i używek, które wylewają się z wielu stron tej książki. Sprawdźcie, czy ten splin jest dla Was, czy ten Kraków się Wam podoba...