cytaty z książek autora "Maria Lichoń"
A, co najważniejsze, oboje nie wiedzieli, że są za młodzi, aby ciągnąć się do góry, gdy wszystko dookoła ciągnie ich w dół.
-Ludzie cały czas coś robią. Cały czas…. coś. I nie myślą. Są tylko ludźmi.
[…]
-Wiem. Ale oni zapominają, że pozostali są też ludźmi.
Chase Braford wiedział, że żadna tragedia w obliczu naszej własnej nie ma większego znaczenia.
Chloe często zapominała, że inni ludzie także mają swoje życie, w którym ona odgrywa jedynie poboczną rolę, a zawsze, gdy to sobie uświadamiała, czuła, jak ciężar tej myśli wciska ja w ziemię.
Ona widziała go wszędzie – w każdym chłopaku, w każdym cieniu rzucanym na zie- mię, w każdym nieznajomym, którego mijała. A on nawet nie potrafił zapamiętać jej imienia.
Gdy wreszcie usnęła, śniła o zakochaniu się. W kimś w kim dostrzeże dobro, mimo że nikt inny tego dobra nie widzi.
Wiesz co, Ivy, zawsze myślałem, że poznajemy ludzi, wszystkich ludzi, tylko po to, aby czegoś nas nauczyli [….] Mają nas czegoś nauczyć i zostawić, abyśmy radzili sobie sami. Takie jest życie. Jestem przygotowany na to, że Rachel też ode mnie odejdzie. I to w porządku. Tak jest.
Ale czy nie wszyscy ludzie są tacy? Wszyscy szukają swo-
jego miejsca na ziemi, a jeśli nie na ziemi, to po prostu swoje go
miejsca w sobie, aby jakoś przeżyć czas, który dostali.
Ale człowiek jest tylko człowiekiem – bolą go jedynie własne rany.
Jego mama zawsze powtarzała, że jeśli problemy staną się dla niego zbyt ciężkie i nie będzie miał już siły, aby szukać w nich słońca, powinien popatrzeć na księżyc i pomyśleć o tym, że nawet na najciemniejszym płótnie odnajdzie się jasne pęknięcia.
Lubił pić, bo w tedy tracił kontrole nad swoim ciałem. Lubił palić, bo w tedy tracił kontrolę nad swoimi myślami.
Jego oczy rozbłysły. Pomyślała, że może jednak ją kocha - nie całym sercem, ale połową, ćwiartką, jakąkolwiek częścią. To by jej wystarczyło.
Wszedł pod prysznic. Na początku leciała gorąca woda, ale szybko zamieniła się w letnią, potem w lodowatą. Był na skraju. Jest mi zimno całe życie. Czy nawet na pięć minut nie może zrobić mi się ciepło?
Pamiętał za to okoliczności pamiętał, jak wszedł do łazienki i jak nie mógł złapać odde- chu, pamiętał, jak wyrzucił z szafek wszystko, co się w nich znajdowało, ułożył na ziemi krzywą wieżę z kosmetyków i ręczników. I pamiętał żyletki w jednej dłoni i zapałki w dru- giej, pamiętał ciężar podejmowanej decyzji (żyletki czy za- pałki?), ale nie pamiętał samej czynności (wybrał żyletki), samego bólu i swojej reakcji.
Zresztą czasami czuł, jakby nigdy po raz pierwszy się nie urodził, jakby nigdy po raz pierwszy nie napił się kawy, jakby nigdy po raz pierwszy nie pocałował dziewczyny. Pamiętał tylko dwa pierwsze razy – wtedy, gdy ojciec po raz pierwszy podniósł na niego rękę, oraz wtedy, gdy po raz pierwszy stracił mamę. Było to także pierwsze prawdziwie ostateczne i definiujące wydarzenie jego życia – już nigdy więcej nie miał stracić mamy, bo już nigdy więcej nie miał żadnej mieć.
Pozwolił rozkwitnąć narastającemu w nim poczuciu beznadziei i bezbronności – strachu przed tym, że wszyscy wokół niego ruszają do przodu, a on jako jedyny wciąż stoi w miejscu.
Josh Grinson od zawsze miał wrażenie, że jego życie jest ustawione, zaprogramowane, wyreżyserowane, przeżyte już przed jego urodzinami. Zawsze czuł, że to, co mu się przydarza, przydarzyło mu się już w przeszłości, że to, co czuje, wcale nie jest nowe.
Myślał o tym, jak będzie wyglądał jego wielki koniec. Myślał o brązowych oczach. Zastanawiał się, czy kiedyś Jason Hayes znajdzie wszystkie rzeczy, które zgubił.
Dowodziło to jej tchórzostwa, jej zamiłowania do komfortu, tego, że zupełnie jak jej matka woli patrzeć na czyjś ból niż starać się mu zapobiec.
Mógł przytulać ją całą wieczność, ale nawet wieczność musi kiedyś dobiec końca.
Tyle ważnych rzeczy dzieje się obok nas, choć o tym nie wiemy.
Pocałowała go, bardzo delikatnie, i on także ją pocałował. Alison nie myślała wtedy ani o Chloe, ani o Chasie, ani o nikim innym oprócz Josha, a Josh myślał wtedy o wszystkim innym z wyjątkiem Alison.
Trzeba wiedzieć, kiedy należy walczyć o drugiego człowieka, a kiedy odpuścić. I ja odpuszczam.
Jednak czas się nie zatrzymuje. Lata nie zwalniają. Miesiące się nie wydłużają. Dni nie oplatają cię i nie pozwalają ci przy sobie trwać.
I wtedy już musisz wiedzieć. Mimo że nie rozumiesz.
Ponieważ nie tylko Josh Grinson lub Chase Braford byli niepoznawalni – każdy człowiek jest niepoznawalny na swój własny sposób, każdy człowiek ma stronę swojej osobowości, którą zna tylko on i której nawet on nie zrozumie. Każdy się czegoś wstydzi, każdy się czegoś boi,
każdy próbuje odpowiedzieć samemu sobie na to pytanie, aby
ułatwić odpowiedź komuś innemu – kim ja w ogóle jestem?
Nagle zapragnęła go przytulić, powiedzieć mu, że świat jest okropny, bo tyle na nim cierpienia i nienawiści, ale nie jest na tyle okropny, aby się poddać, bo w tym okropnym świecie cierpienia i nienawiści jest także dużo spokoju i miłości.
Może ze śmiercią rodziców w pewnym stopniu ich dziecko także znika ze świata.
Nawet nie pamięta jej imienia – pamięta ją jako koleżankę Alison. Czy to właśnie tym są dla niego ludzie – jedynie ludźmi, z którymi przebywają?